Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

[CYTAT] gość 13-03-2023, 10:05:27 Witam, ja mam porażenie już 7 miesiąc. Lekarz rozkłada ręce.[/CYTAT] hej jak ci to przyszło ?
149 komentarz
ostatni 5 dni temu  
/ gość
Ja ze swoje strony mogę polecić ośrodek neuro care. Jeśli chodzi o Śląsk to najlepszy neurolog Katowice. Przede wszystkim jest tam doświadczona kadra i ani przez chwilę nie poczułam się jak w szpitalu.
10 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
/ gość
Dzień dobry. Odebrałam dzisiaj wynik TK głowy. Opis jak niżej : Dostępne w badaniu struktury mózgowia i przestrzenie płynowe przedstawiają się typowo. AYMETRIA SZEROKOŚCI ROGÓW SKROBIOWYCH - PRAWY SZERSZY 7 MM. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, bez cech przemieszczenia. Struktury kostne typowe. Moje pytanie - co oznacza ten fragment o asymetrii szerokości rogów? Czy to coś strasznego?
1 komentarz
ostatni 9 godzin temu  
/ gość
Witam wczoraj miało miejsce zdarzenie moja poltora roczna córeczko ok godziny 18 poszła sów położyć że starsza córka. Nagle dostała dziwnych drgawek,po ok 2 minutach przestała oddychać i zrobiła się cała siną i sztywna.Trafilismy do szpitala dziś będą robione badania lekarze podejrzewają padaczkę.Emilka to żywe dziecko wszędzie jej pełno nigdy podobnej sytuacji nie było. Majdziwniejszw jest to że na 5 minut straciła oddech ,przeczytałam wiele forum i nigdzie nie napotkałam się na taką dolegliwość wszystko trwało ok 15 min .Reanimowalam ja do przyjazdu karetki ,tylko czy ktoś wie dlaczego mogła nie oddychać w przełyku nie było wydzieliny.Obejezalam wiele filmików dzieci i niemowlaków z padaczka żaden z nich nie przypominał tego co działo się u nas proszę o pomoc w tej sprawie może ktoś miał coś pogmdobnego dziękuję za informację Małgorzata
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
/ gość
Jak ktoś miał operację na kostniaka i krwiaka to czy na drugi dzień może wyjść ze szpitala?
1 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
Dzień dobry 10 marca, w dzień mężczyzny, mój najukochańszy Tata dostał zatoru i umarł w mniej niż minutę. Po prostu nagle. Mama podjęła resuscytację, przyjechała karetka i walczyli no ale jest najgorsza rzecz którą mogła się stać. Lekarze mówią, że nie ma szans na powrót do normalności i będzie w stanie śpiączki lub wegetatywnym. Ta druga opcja jest dla nas najgorsza ze względu na to, że znałyśmy opinie Taty na ten temat. Zawsze mówił, że nigdy nie chce być warzywem i mamy podać mu lek. Pani doktor nie zgadza się jednak na odłączenie od respiratora, a my nie możemy wziąć go do domu. Nie mamy w Polsce prawa, które pozwala na to, aby nie traktować tak barbarzyńsko tych osób. Żałujemy że wezwałyśmy pomoc ale przecież zawsze się tak skrobi- to odruch. Teraz Tata leży i nigdy już nas nie pozna. Chcą go dać do jakiegoś ośrodka, czyli umieralni. Nie chcemy na to pozwolić aby się męczył kilka miesięcy lub lat i umierał wśród obcych. Co robić? Co wymyślić? Pomocy :( Wszystko mi się z nim kojarzy, był moim najlepszym przyjacielem, a teraz nie żyje.
15626 komentarz
ostatni 3 dni temu  
/ gość
EDYTO padaczka to nie wyrok-osoby chore na padaczkę wręcz nie powinny być izolowane od społeczeństwa. Należy Ci się renta . Każdy ZUS ją przyzna choć będzie to najniższy stopień i czasowe lecz będzie to trzeba przedłużać. Lekarze wręcz zachęcają chorych na padaczkę do pracy lecz musi być to odpowiednie stanowisko i nie można chorych zatrudniać w systemie zmianowym, po godzinach, w pracy fizycznej, niebezpiecznej -np. jako kierowca. Ja pracuję 27 lat jestem cały czas chora na padaczkę - pracuję przy komputerze w księgowości. Ataki miałam też w pracy. Najgorsze w tej chorobie jest podejście osób trzecich. ANIA
7 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
/ gość
Witam mam to sam o co panu wyszlo?
4 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
/ gość
Reklama:
Reklama: