Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
19-12-2009, 10:23:36

Witam wszystkich nowych . Bywam ostatnio tu bardzo rzadko ale niestety sesja a teraz nadrabiane zaległości w domu , prezenty zakupy i takie tam .
Samodzielnie umyłam okna i niestety odchorowałam to i to coś mocno . Niestety takie prace nie dla nas .

Nie wiem kiedy bede miała czasu zajrzeć wiec korzystam z okazji aby złozyć wam kochani życzenia świateczne .

ZDROWYCH SPOKOJNYCH RADOSNYCH ŚWIĄT

Gosieńka
Początkujący
19-12-2009, 10:26:38

Witam

Jestem tutaj nowy od nie dawna mam problemy z karkiem.
Może zaczne od nowa..... a w styczniu mialem robiony rezonans magnetyczny (głowy) oczywiscie nic na nim nie wyszlo moj lekarz neurolog stwierdzil ze to migrena chodz ataki mialem srednio co pol roku ... lecz moje zycie legło w gruzach jakies 4 miesiące temu.Siedzac przed komputerem dostalem 2 minutowego podwójnego widzenia gdy puscilo zostal mi ból nad prawym okiem i automatyczne zle widzenie do tego jaskrawe aureore.... i z tyg na tyg bylo coraz gorzej .... nadwrazliwy prawy bebenek w uchu do tego doszly szumy uszne ktore daja o sobie znak w nocy i rano..... ataki lekowe , bóle w klatce piersiowej... eh.. przed komputerem staram sie siedziec jak najmniej.Moja przygoda z lekarzami to juz jakas farsa a wiec swoja droge zaczolem najpierw od neurologa ktory powiedzial mi że to migrena dostalem leka ktory mi nic nie pomogl a dokladniej "Polomigran" chodzilem przez to senny wiec szukalem dalej pomocy bylem u okulisty i laryngologa obydwoje powiedzieli ze mam wszystko zdrowe chodz zrobili tylko podstawowe badania ten drugi powiedzial ze moze to wszystko byc zwiazane z ósemka ktora nie ma miejsca aby mi wyrosnac wiec poszedlem do chirurga szczekowego usunolem zeba bole jak byly tak zostaly.Wiec odbilem sie automatycznie jak boomerang znow dotego samego neurologa ktoremu powiedzialem ze nadal mam bole uslyszalem wtedy nowa diagnoze "Neuralgia nerwu trojdzielnego" dostalem amizeprin ktory bralem tyg czasu nie widzac zadnej poprawy tylko ciagle kolowanie sie odstawilem odrazu lek.... i znow kolejna wizyta u neurologa tylko tym razem sam Ja nakierowalem pytajac sie czy bole moga byc spowodowane bolem karku dala mi na przeswietlenie "czesci karkowej" okazalo sie ze mam dyskopatie C5-6.Oczywiscie na tomograf komputerowy mnie nie wyslala bo po co dostalem cwiczenia znaczy sie "laser ,jonoprad czy jak to tam sie zwie i pętle" troche mi sie polepszylo po 4 zabiegach mam jeszcze 6 do wykorzystania szumy uszne nie przechodza ,wzrok troche sie polepszyl,lęki puki co przeszly, tylko co mam robic po tych cwiczeniach jak mi do konca nie przejdzie Pani doktor powiedziala abym stawil sie u niej dopiero w marcu ... :/aa i zauwazylem ze co jakis czas budzac sie w nocy mam dretwe o dziwo 3 palce ulewej reki tak jakby mi krew nie doplywala..... nie wiem czy to jest z tym zwiazane .... chcialbym wrocic do dawnej formy ale czy to jest mozliwe przy mojej wadzie ?? a mam dopiero 24 lata eh .... Pozdrawiam
Początkujący
19-12-2009, 11:57:44

witaj darku .. niepokojace jest to ze ci 3 palce dretwieja .. i to tylko podczas snu .. mozliwe ze nie prawidlowo spisz .. a masz cos jak pisales z c5c6 .. kup sobie pouszke ortopedyczna i na niej spij .. nie wielki wydatek .. i zobaczysz moze nastapi poprawa .. powodzenia .. ryggen
Początkujący
19-12-2009, 13:12:38

Witaj
Z palcami dopiero od nie dawna mi sie zaczelo 2 razy z tego co mi sie przypomina.Może i źle spie ale na pewno nastepnym razem jak sie obudze to spojrze jak leze... co do C5-C6 to dostalem opis zdjecia "Odcinek szyjny kregosłupa w przeproście na pozomie C5-6 , z obnizeniem tej tarczy" moge ewentualnie podeslac zdjecia zeskanowane..... co do tej poduszki to bede musial sie chyba nad tym zastanowic zawsze spałem na miekkich poduszkach i zazwyczaj spie na prawej stronie cos mi sie pozmienialo bo przez ost.lata spalem na plecach teraz juz tak nie moge zasnac .....w dodatku w sierpniu mialem operacje na kolano po 4 dniach chodzac na rehabilitacje kolana czulem jak organizm z dnia na dzien sie oslabia no i 5 dnia stało sie ... :/ podwojne widzenie ......itd itd
Forumowiczka
19-12-2009, 13:24:29

Witajcie!
Januszu, skoro nie możesz dodzwonic się do kliniki (to jest sztuka, swego czasu próbowałam na Szaserów w Warszawie i lekko nie było) to radzę abyś tam pojechał i dopilnował swoich spraw.
Osiu, wierzę, ze podejmiesz właściwą decyzję. Radzić w tej sprawie nic nie mogę ale pamiętaj o tym wszystkim, o czym rozmawiałyśmy i o ogólnym stanie Twojego zdrowia.
Ela K. - nie słyszałam ogólnie NIC DOBREGO o prewencji ZUS. Przeciwnie, wszyscy, których pytałam mówili, że zarówno warunki jak jakośc zabiegów i fachowośc personelu bardzo słaba. Ale własnego doświadczenia nie mam.
Gościu, który zapytałeś o prof. JPodgórskiego. Nie zgadzam sie z opinią, że profesor traktuje pacjentów przedmiotowo ale to uwaga na margninesie. Uczniem i współpracownikiem profesora jast doktor Arkadisz Wilk, który wyspecjalizował się w operacjach odcinka szyjnego kręgołupa. Zdarza się, że profesor odsyła pacjentów na konsultację do dr Wilka. Może warto spróbować? Będzie dodatkowa opinia lekarska.
Teraz Tomasz:
Gość 2009-12-18 01:04:03 Witam wszystkich mam na imię Tomasz. Od roku jestem z Wami, ale tylko w charakterze biernego obserwatora. Pomyślałem, że być może warto byłoby dołączyć swój głos do zacnego szyjkowego grona.

Witaj.
Króciutko o sobie: jestem już niestety po pięćdziesiątce, ale do zeszłego roku czułem się zdrów jak ryba. Do zeszłego roku bo w styczniu miałem wypadek na nartach. Przewróciłem się tak paskudnie, że przez kilkadziesiąt minut byłem całkowicie sparaliżowany brrrrrrr. Na szczęście władza w rękach i nogach powróciła.

Znam to na szczęście tylko z opowieści. Obawa przed paraliżem to mój największy przedoperacyjny STRACH.
po wypadku odczuwam kłopoty z koncentracją i dziwne zobojętnienie co fatalnie wpływa na moją pracę zawodową.

Czy jesteś pewien, że to ma związek tylko z kręgosłupem szyjnym? Nie znam sie od strony medycznej ale na Twoim miejscu poszłabym jeszcze w kierunku diagnostyki głowy. I zastanowiłabym się nad wpływem stresu na koncentrację. Wielu z nas na tym forum ma podobne problemy. Czy lekarze coś o tym wspominali?
Neurochirurg uważa, że tylko operacja może pomóc. Na forum przeważa pogląd, że tylko operacja. Być może, ale czy w moim przypadku też?

Moje ulubione pytanie: czy tylko u jednego neurochirurga byłeś? Przed operacją byłam u trzech i u kilku ortopedów oraz neurologów...
Mój imiennik prawie lekarz na za głośne wyrażenie wątpliwości co do obiektywizmu medyków został potraktowany ostracyzmem. ?

To nie jest tak. Twój imiennik został potraktowany tak a nie inaczej za zwykłe chamstwo, on nie chciał bądź nie potrafił umiejętnie wyrazić wątpliwości (jeżeli je miał, bo ja go mam za trolla )
Nie jest moim celem znalezienie się w takiej sytuacji, ale mimo to uważam, że warto zaryzykować merytoryczną dyskusję bo w dziedzinie zdrowia wszelkie dogmaty mogą być niebezpieczne. ?

Masz rację. Merytoryczna rozmowa jest jak najbardziej potrzebna.
Neurochirurg który się mną opiekuje dr Arkadiusz Nowak (czy ktoś może mi o nim cos powiedzieć) szczerze i bez owijania w bawełnę powiedział, że operacja tylko w niewielkim stopniu może poprawić moje dolegliwości neurologiczne, ale zapobiegnie dalszemu nieobliczalnemu postępowi choroby. Uczciwie określił też ryzyko: 1:50 to prawdopodobieństwo ,że nieudana operacja spowoduje paraliż kończyn dolnych i 1:100 paraliż zarówno rąk jak i nóg. To niestety daje do myślenia.

Nie znam tego lekarza więc nie mogę o nim nic powiedzieć. Radzę, jak wyżej napisałam, iść jeszcze do co najmniej dwóch.
Wiem, że na forum jest wiele osób które przeszły wiele operacji i nic złego się nie stało, ale stałem się podejrzliwy i zacząłem podejrzewać, ze pechowcy nie piszą bo nie mają czym i nie mam tu na myśli braku artykułów piśmiennych.

Słusznie myślisz, trudno się nie zgodzić. I tu wyjaśnienie ode mnie. NIGDY nie byłam i nie jestem zwolenniczką operacji kręgosłupa. Kilka razy pisałam, że uważam to rozwiązanie za ostateczność. Ja się w takiej sytuacji znalazłam, zaczęłam byc po prostu osobą niepełnosprawną ruchowo (miałam narastający niedowład lewej ręki i coraz więsze ograniczenie ruchomości stawu barkowego co utrudniało mi codzienne funkconowanie). Nie chciałam aby schorzenie sie pogłębiało. Mam 39 lat i nie wyobrażam sobie, że po prostu pogodzę się z takim stanem rzeczy. Wybrałam operację, świadomie. Ostre bóle ustąpiły, to, co teraz odczuwam, mogę nazwać ich echem, staw też jest bardziej ruchomy - chociaż na razie nie poddawałam go żadnej rehabilitacji a przykurcz mięśnia sam nie ustąpi. Ale wyeliminowana została przyczyna moich problemów (dyskopatia C4/C5) i mam nadzieję powrócić do pełnej sprawności ruchowej. Czy po tym, co właśnie napisałam, wystarczająco jasne jest, że nie jestem zwoleniczką operacji kregosłupa w każdej sytuacji?
Nurtuje mnie też pytanie dlaczego tak wiele osób miało już kilka operacji. Czy naprawa jednego poziomu przyspiesza zużycie kolejnego?

Tak, istnieje takie ryzyko. Usztywnienie nawet tylko jednego poziomu obciąża inne i powrót na stół operacyjny jest niestety prawdopodobny. Ale nie zawsze tak się dzieje. Świadomość tego faktu trzeba mieć. I nie operować się "dla urody kręgosłupa"
No i na jak długo wystarczają implanty bo jak rozumiem operacja polega na zastąpieniu tkanki kostnej implantem. Sztuczne stawy biodrowe wymagają wymiany kilkunastu latach czy podobnie jest w przypadku kręgosłupa?

Implanty zastępują tkankę miekką, dyski, które są rodzajem amortyzatora pomiędzy elementami kostnymi czyli kregami. Wstawione implanty zrastają się z kręgami. Na sztywno. Może Zosia wyjaśni Ci dokładniej jak to wygląda.

Pozdrawiam Was Kochani, wszystkich, może napisałam w nieco suchym i żołnierskim stylu ale taka już ze mnie Spinka .
gość
19-12-2009, 13:33:36


Witajcie moi Mili życzę miłego weekendu oraz owocnych zakupów Bez wszelakich bólów
Byłem dzisiaj trzy godziny na basenie i jest super. Jestem zdrowy

Pozdrawiam i odmeldowuje się
Irek
gość
19-12-2009, 14:37:11

Do tego pana co mu palce dretwieją: a moze to zespół cieśni nadgarstka? Moze wcale nei jest to zwiazane z kregoslupem. Moja mama tak miala, miala zmiany w kręgoslupie jednak neurolog wpadl na pomysl, zeby zorbic tez EMG nerwu pośrodkowego. Wyszlo, ze to drętwienie 3 palcow wcale nie jest spowodowane zmianami w kręgoslupie lecz uciskiem nerwu w kanale nadgartksa. Miala prosty zabieg na neurochirurgii, polegajacy na przecięciu troczka zginaczy. Nie ma zadnych drętwien do tej pory.
Początkujący
19-12-2009, 21:52:49

Z tego co przegladalem w internecie to pelno rodzajów tych poduszek moze ktos mi doradzi jaka kupic poduszke ortopedyczna mam 186cm wz.Co do operacji reki narazie sobie to odpuszczam chce w koncu normalnie funkcjonowac i najpierw musze znalesc tego intruza ktory wdarl mi sie w organizm heh..... zapomnialem ze mam czasami lekkie bóle za uszami a gdy dotykam to boli i dwa powiekszone grochy pod uszami.... tylko dziwne ze laryngolog nic nie strwierdzil eh... sam juz nie wiem gdzie mam sie udać
Forumowiczka
20-12-2009, 01:38:58

Witam
Tomku , dołożę przy Twoich dylematach jeszcze kilka słów od siebie .
Jesli chodzi o sugestie Twojego imiennika jak sam słusznie zauwazyłeś -prawie lekarz swoich wywodów nie uzasadnił sensowoną argumentacją ani doświadczeniem zawodowym.Nie był dla nas autorytetem .
Czy neurochirurg wyjaśnił Ci istotę mielopatii ?
To odbezpieczona bomba bez ustawionego zegara i tu są największe rozterki .
Bomba może nie wybuchnąć ale może ekspolodować z dużymi stratami .
Największe sławy neurochirurgiczne nie są w stanie przewidzieć u kogo ekspoduje .A ponieważ to neurochirurdzy widzą efekty mielopatii na podstawie obrazu MRI i aktualnego stanu neurologiczneo poprzez odbarczenie rdzenia próbują zaradzić pogłębieniu objawów neurologicznych .
Nie znam opini na temat doktora który Cię konsultuje ale stosunek powikłań z niedowładami skłaniałaby mnie do poszukiwania neurochirurga specjalizującego się w operacjach dyskopati szyjnych .
Skąd wielokrotne operacje ? Tak jak wyjaśniała Spinka , najczęściej z przeciążeń ale często z naszym udziałem . Życie po operacji wymaga wyżeczeń , nam brak pokory .
Poza tym przy dyskopatach wielopoziomowych nie operuje się ,,na zapas'' Usuwa się dyski i zakłada stabilizację na poziomach najbardziej uszkodzonych .
Poziomy na których są niewielkie wypukiny z czasem mogą ulec pogorszeniu i wymagają interewncji .
Kwestię implantów wyjaśniła Spinka .Implanty sztywne są zakładane na stałe .Są usuwane w wyjątkowych sytuacjach kiedy ich lokalizacja z jakiegoś powodu daje wtórny ucisk .
Jeśli chodzi o lęk to nie ma ŻADNEJ INTREWNCJI CHIRURGICZNEJ która jest wolna od ryzyka .
Nie ma ,,małych'' znieczuleń ,,malych'' operacji
Do kazdej pacjent musi być przygotowany z należytą starannoscią ,uprzedzony o powikłaniach , rozważyć ZA i PRZECIW i podjąc dezcyję świadomie.
Dla oddania obiektywizmu dodam ,że po perfekcyjnie technicznie (odbarczenie i stabilizacja) wykonanej operacji samopoczucie może pozostawiać wiele do życzenia tak jak ma to miejsce np. w moim przypadku .
Przyczyna jest złożona ale wiele wcześniejszych poważnych objawów neurologicznych dzięki operacjom ustapiło,ból pozostał.
Dr.Nowak jest neurochirugiem z Warszawy stąd przypuszczam ,że mozesz być ewentualnie zainteresowany specjalistami w tym mieście .Jesli poszukujesz wielu źródeł konsutacji również wśród fizjoterapeutów to w Warszawie ekspertem jest mgr. Grzegorz Balik www.plw .pl
Pacjenci mówią że jak p. Balik odrzuci z rehabilitacji to nie ma co dyskutować. To dla tych , którzy jeszcze nie do końca są przekonani do sugestii neurochirurga .

Tomku , trudne wyzwanie przed Tobą .
Decyzja tylko Twoja .
Pozdrawiam
Forumowiczka
20-12-2009, 08:05:48

Darek19851 2009-12-19 11:26:38
kolejna wizyta u neurologa tylko tym razem sam Ja nakierowalem pytajac sie czy bole moga byc spowodowane bolem karku dala mi na przeswietlenie "czesci karkowej" okazalo sie ze mam dyskopatie C5-6.Oczywiscie na tomograf komputerowy mnie nie wyslala bo po co dostalem cwiczenia znaczy sie "laser ,jonoprad czy jak to tam sie zwie i pętle" troche mi sie polepszylo po 4 zabiegach mam jeszcze 6 do wykorzystania szumy uszne nie przechodza ,wzrok troche sie polepszyl,lęki puki co przeszly, tylko co mam robic po tych cwiczeniach jak mi do konca nie przejdzie Pani doktor powiedziala abym stawil sie u niej dopiero w marcu ...

Darku, nie wypowiem się na temat wszystkich opisanych przez Ciebie objawów bo trzeba do tego takiej wiedzy medycznej, której nie mam.
Za to powiem, że jeżeli chcesz rzetelnie zdiagnozować odcinek szyjny kregosłupa to musisz zrobić REZONANS MAGNETYCZNY tego odcinka. I z wynikiem udać się do specjalisty, który ma doświadczenie w diagnozowaniu chorób kręgosłupa. Niestety, nie każdy z lekarzy, których odwiedziłam z moim wynikiem potrafił powiedzieć coś sensownego...
A jedna pielęgniarka (w szpitalu, na oddziale chirurgii kręgosłupa!!!) spojrzała na kliszę i zapytała, czy to zdjęcie brzucha.... ...
Życzę wytrwałości w poszukiwaniu normalnych lekarzy, na szczęście tacy są .
Nie wiem, czy pisałes o tym Darku - skąd Ty jesteś? Może będziemy mogli doradzić do jakiego lekarza warto się udać.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: