Reklama:

TORBIEL PAJĘCZYNÓWKI :( JAK MAM ZYC?? (513)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
03-02-2021, 18:33:36

Mąż ma torbiel pajęczynówki lewego płata skroniowego 13 mm na 43 mm, czy taka torbiel jest już duża? nawet nie wiem czy sie powiększyła, pół roku temu mial badanie i bylo tylko 13 mm napisaen szerokosc, nie bylo długosci, czy mogli tego nie zauwazyc w tomografii? czy mogla tak bardzo urosnąć w pół roku? czy taka wielkosc to juz operacja? miał raz atak padaczkowy, teraz dostał leki i nie ma zadnych objawów. mozecie pisac na maila laura.karczmarzyk@gmail.com uważajcie na literówki w nazwisku proszę
gość
03-02-2021, 20:19:53

A wez poczytaj posty wstecz , ludzie maja po 10 cm, nawet jeden post oznajmia torbiel wielkosci jablka , a ty przesadzasz niczym ogrodniczka , 1 cm ledwie a ty juz trzesiesz portkami , poobserwuj 5 lat a okaze sie ze jest taka sama,
gość
04-02-2021, 21:52:19

Gość 2021-02-03 21:19:53
A wez poczytaj posty wstecz , ludzie maja po 10 cm, nawet jeden post oznajmia torbiel wielkosci jablka , a ty przesadzasz niczym ogrodniczka , 1 cm ledwie a ty juz trzesiesz portkami , poobserwuj 5 lat a okaze sie ze jest taka sama,
nie 1 cm tylko prawie 5 cm!
gość
17-11-2021, 18:23:37

Gość 2007-06-20 14:25:00
Witam was
<BR>raczej piszą tu osoby dorosłe, a co najmniej nastoletnie... Ja chciałam wam napisać kilka słow o moim 4-letnim synku, u którego w styczniu br roku stwierdzono torbiel pajęczynówki lewego płata skroniowego. Miki nie miał żadnych objawów - jedyna rzecz, która mnie niepokoiła to lekkie wybrzuszenie głowy z lewej strony. Lekarze moje obawy zbywali mówiac "że to taka uroda" jednak ja zażądałam skierowania na badanie CT - nawet lekarz w szpitalu pozwlił sobie na niesmaczy komentarz, że przewrażliwiona matka dziecko po szpitalach ciągnie...do czasu gdy zobaczyli wyniki badania... Okazało się, że mój syn (mały chłopiec) ma w torbiel wielkości ok 55x80x110 mm zajmującą znaczną część lewej części głowy... lekarze w "zwykłym" szpitalu dzieciecym chcieli go natychmiast operować i wstawić zastawkę. My jednak uparlismy się, że chcemy to skonsultować z neurochirurgami w Centrum Zdrowia Dziecka. Ostatecznie skończyło się na tzw. endoskopowej fenestracji (czyli przekłucia torbieli).
<BR>Wcześniej mielismy długą rozmowe z Panem Doktorem Barszczem i Prof Roszkowskim (uważany za najlepszego neurochirurga dziecięcego w Polsce).
<BR>To były rozmowy, które bardzo nam wtedy pomogły: rzeczowe, wywarzone, bez huraoptymizmu ale i bez nadmiernego pesymizmu...
<BR>1. lekarze "rozróżniają" trzy poziomy wielkości torbieli - małe, których się nie operuje, nawet jeśli maja skutki uboczne; srednie, które są operowane gdy wystepują zwiazane z tym doleglowosci; duże, które operuje się niezależnie od tego czy są skutki uboczne, czy nie.
<BR>2. operacyjne leczeie to albo wstawienie zastawki albo udrożnienie torbieli - przebicie jej ścianek i "wypuszczenie" nadmiaru płynu. Wstawienie zastawki mogłoby nawet doprowadzic do 'likwidacji" torbieli - jednak w przypadku mojego syna (ogromnej torbieli), gdzie najprawdopodobniej nie rozwinęły się pewne fragmenty mózgu, wstawienie zastawki mogłoby mieć katastrofalne skutki!! zanik torbieli w jednym miejscu mógły stworzyć miejsce do jej ponownego utworzenia w innym miejscu (z uciskiem na struktury dotychczas normalnie funkcjonujace) - dlatego ważne abyście kontaktowali się z róznymi lekarzami!!!
<BR>3. w normalnym zyciu musimy starać się minimalizować zagrożenie urazów głowy; bezwzględny zakaz uprawiania sportów kontaktowych; możemy latać samolotem ale raczej na krótkich trasach do 3-4 godzin lotu max; bardzo prawdopodobne, że Miki będzie miał kłopoty z nauką - przynajniej na pierwszy etapie szkoły, gdy będą się musiały wytworzyć nowe powiązania w mózgu (niedorozwój lewego płata skroniowego); niebezpieczeństwo urazów głowy nie wynika z faktu "samego uderzenia" - myslelismy, ze zmniejszenie torbieli i cisnienia zniweluje zagrozenie związane z urazami głowy - jednak nie! chodzi o to, że torbiel to taka torebka z wodą przez którą bardzo często przechodzą żyły, normalnie krótkie, tak jak przestrzeń pomiedzy warstwami opon mózgowych ale w przypadku torbieli rozciągnietych i zawieszonych w tej płynnej strukturze. nagły uraz głowy (np. uderzenie piłką) powoduje mocne przemieszczenie się plynów w torbieli, a tym samym rosnie ryzyko "przerwania" naczyń krwionośnych i wystąpienia krwotoku do torbieli.
<BR>Minęly cztrey miesiące od operacji, Miki czuje się dobrze - po ostatnich badaniach wiemy, że torbiel się zmniejszyła, choć pojawił się płyn w innej części głowy (musimy to cały czas kontrolować)...
<BR>Jeżeli nie skończyliscie jeszcze 18 lat, dalej możecie próbować skontaktować się z centrum Zdrowia Dziecka. Dr Barszcz przyjmuje również prywatnie - choś to wydatek niemały (wizyta 140 pln) warto udać się po fachową, rzeczową poradę (nie jest to tylko "no cóż, tak jest i trzeba z tym żyć"...
<BR>życzę wam samych dobrych lekarzy, trafnych decyzji i spokojnych dni
<BR>Kasia, mama Mikołaja
proszę o kontakt mój syn 4 letni chłopiec też ma torbiel chciałabym się poradzić
gość
05-01-2022, 23:11:24

Cześć mam 24 lata, w wieku lat 14 przeszedłem operacje w prokocimiu ponieważ w wyniku urazu torbiel pękła co powodowało pulsujący ucisk w glowie i nie dało się normalnie funkcjonować, powikłaniem był krwiak i wykonano 2 zabieg. przez te 10 lat było ok niestety niedawno miałem przykrą przygodę mianowicie dość mocne uderzenie w szczękę co podejrzewam spowodowało nasilenie dolegliwości, zostałem skierowany na mri i okazało się że torbiel jest i to nie mała o wymiarach 63x43x13mm w obrębie płata skroniowego po str. Lewej czasami miewam takie objawy jak bole glowy, pleców i szumy uszne oraz zmęczenie zwłaszcza w ponurą pogodę ale lekarz powiedział że cóż taka już moja natura ze z tym się urodziłem tak się organizm później ukształtował i niestety tak już będzie, ale nie załamuje się, pracuje i żyje no cóż ale tak to już jest z tymi torbielami, dobrze jest uprawiać sport Aktywnie żyć dbać o dietę i być dobrej myśli chyba to jest klucz do sukcesu a co będzie zobaczymy. Do wszystkich co mają torbiele nie łamcie się widocznie tak już jesteśmy skonstruowani i jeśli nie ma objawów takich które rzeczywiście nie są podstawą do zabiegów (jak u mnie za 1 i 2 razem) to może nie trzeba wykonywać zabiegu czasem nadgorliwość to nie jest klucz do sukcesu. Pozdrawiam i życzę zdrowia
gość
19-01-2022, 14:49:18

Gość 2015-04-29 22:22:05
Heej. Mam torbiel pajeczynowki tylnego dolu czaszki po stronie prawej. 6 lat temu gdy ja wykryli miala 4,3cm x 4,5cm. Boli mnie glowa, nawet czesto. Zdarzaja sie kilkominutowe bardzo bolesne uciski albo "normalny" bol. Czyli taki do ktorego da sie przyzwyczaic.
Tydzien temu zrobilam kolejne badanie. Torbiel ma wymiary 4cm x 9cm !!!! Powinnam sie martwic operacja? Wizyta u lekarza dopiero za 3 tygodnie a jestem troche zestresowana...
Żyjesz? Co tam?
gość
21-01-2022, 12:54:58

Cześć, czy ktoś zna dobrego lekarza zajmującego się torbielami pajęczynówki?
gość
07-02-2022, 09:08:51

Gość 2022-01-21 13:54:58
Cześć, czy ktoś zna dobrego lekarza zajmującego się torbielami pajęczynówki?

Dzień dobry, polecam Doktora Marcina Birskiego z Bydgoszczy
gość
08-02-2022, 23:36:20

Dziękuję za odpowiedź. Możesz podzielić się swoimi doświadczeniami związanymi z tym lekarzem?
gość
12-02-2022, 01:41:30

Jest jeszcze furtak,jeśli lekarze od głowy kręgosłupów to Bydgoszcz wojskowy szpital,co tu pisać o tych wybitnych lekarzach i ich światowej precyzji. Powiem tak jeśli jesteś na oddziale i co 3dni spotykasz ludzi z całej dosłownie z całej polski którzy na poprawki przyjeżdzają bo byli na wuzku przez któregoś świetnego lekarzyka go sory ale nie polecę nikogo tylko to co słyszałem widziałem na oczy. Jeśli szpital i lekarze to ci seiatoeiktorzy kochają to co robią czyli Bydgoszcz wojskowy szpital.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: