witam...
mam do Was pytanie..mam padaczke od roku..nigdzie nie pracowałam,jedynie przez 10 miesięcy byłam na stażu w US, właśnie w ostatnim miesiącu stażu dostałam pierwszego ataku. czy mogę się starać o rentę socjalną..do tej pory miałam 3 ataki, lekarz mi powiedział że mam padaczkę objawowoą i najprawdopodibniej leki do końca życia...na rezonansie wyszło kilka ognisk hiperintensywnych. ostatnio byłam na komisji w sprawie zasiłku pielęgnacyjnego..ale powiedzieli mi że padaczka to nie choroba..fajnie no nie...oni wcale nie traktują nas poważnie. uważają że jesli ktoś ma padaczkę to jest albo alkoholikiem albo narkomanem. nawet głupiego zasiłku który wynosi 150 zł nie dostane...więc stąd moje pytanie ,czy jest jakakolwiek szansa na dostanie renty socjalnej?
proszę o odpowiedzi jesli się komuś udało dostać taką rentę ale również jesli odesłali kogoś z kwitkiem...mam20 lat i nigdzie nie chca do pracy mnie przyjąć kiedy wspomnę o padaczce..

Mam rade , predzej dostaniesz pomoc z MOPS- MIEJSKI OSRODEK POMOCY SPOLECZNEJ. U nich nie ma skomplikowanej biurokracji ani komisji lekarskich. Padaczka jest choroba i jest brana pod uwage , a pomoc jest spoleczna czyli nas wszystkich. Skoro wspomagaja alko, tym bardziej Tobie nalezy sie zapomoga. Zapomoga przyznawana jest bezterminowo, aczkolwiek nie jest stala w zalozeniu. Znam " osobe" wspomagana , korzystajaca ponad 4 lata, z wlasnej winy bez renty, emerytury, naduzywajaca , szkoda gadac, wnerwia mnie ta sytuacja. Panstwo opiekuncze, tylko pomoc w zlym kierunku.Wiem , ze Tobie nie odmowia, w razie czego podam nazwisko biorcy i adres zamieszkania walkonia !
Przyznaja Tobie 400 pln, trzeba wypelniac jakies druki .
Wiem ze bedziesz ksztalcic sie nadal i szukac pracy , radze Tobie nie badz zbyt szczera, bo natrafiac bedziesz na podejrzliwych i ostroznych. Powodzenia , odezwij sie . Jaga

Rentę dostaje się w przypadku, kiedy lekarz orzeknie grupę . Z reguły jest to grupa II i orzeczenie o niezdolności do pracy:0

Rentę socjalną otrzymują osoby mające znaczny stopień niepełnosprawności czyli 1 grupę

Renta socjalna jest świadczeniem, którego przyznanie jest uzależnione od zamieszkania osoby uprawnionej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Prawo do tej renty przysługuje:
osobom posiadającym obywatelstwo polskie zamieszkującym i przebywającym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
cudzoziemcom zamieszkującym i przebywającym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie:
zezwolenia na osiedlenie się,
zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego Wspólnot Europejskich,
zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony udzielonego w związku z okolicznością, o której mowa w art. 53 ust. 1 pkt 13 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach (Dz.U. Nr 128, poz. 1175, z późn. zm.), a więc m.in. w związku z zamierzonym wykonywaniem pracy lub prowadzeniem działalności gospodarczej, podjęciem lub kontynuowaniem studiów albo szkolenia zawodowego lub innymi okolicznościami uzasadniającymi ich zamieszkanie na terytorium RP,
zgody na pobyt tolerowany,
w związku z uzyskaniem w Rzeczypospolitej Polskiej statusu uchodźcy,
są obywatelami państw członkowskich Unii Europejskiej lub państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, przebywającymi na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i posiadają zezwolenie na pobyt,
jeżeli umowy międzynarodowe nie stanowią inaczej.
Renta socjalna przysługuje osobie, która:
jest pełnoletnia oraz
jest całkowicie niezdolna do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało:
przed ukończeniem 18. roku życia albo
w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej - przed ukończeniem 25. roku życia albo
w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej.
Renta socjalna przysługuje zatem wyłącznie osobie, która osiągnęła pełnoletność i która jest całkowicie niezdolna do pracy. Za osobę pełnoletnią uważa się osobę, która ukończyła 18 lat. Za osobę pełnoletnią uważa się również kobietę, która zawarła związek małżeński po ukończeniu 16 lat, a nie ukończyła 18. roku życia.
Ustalenia całkowitej niezdolności do pracy i przewidywanego okresu jej trwania dokonuje lekarz orzecznik ZUS na zasadach i w trybie określonym w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. 2004 nr 39, poz. 353 z późn. zm.). W myśl tej ustawy, za całkowicie niezdolną do pracy uważa się osobę, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Przy ocenie prawa do tej renty nie jest istotne, kiedy powstała całkowita niezdolność do pracy, lecz to, aby niezdolność ta była skutkiem naruszenia sprawności organizmu, powstałego we wskazanych okresach.
Podstawę do przyznania renty socjalnej, na wniosek zgłoszony po dniu 30.09.2003 r., stanowi także:
orzeczenie o stopniu niepełnosprawności,
orzeczenie komisji lekarskiej do spraw inwalidztwa i zatrudnienia o zaliczeniu do I lub II grupy inwalidów oraz
orzeczenie lekarza orzecznika, wydane przed dniem 1 października 2003 r., uprawniające do renty socjalnej na podstawie ustawy o pomocy społecznej.

Masakra z tymi komisjami lekarskimi. Ja cierpię na padaczkę, i ataki mi się przytrafiają rzadko,ale ostatnio dostałem w pracy :( teraz nie wiem,czy w ogóle będę mógł pracować. Co mam robić ? Pomóżcie

1lekarz,2zglis ze potrzebujesz dofinansowania bo nie wiesz jak długo bedziesz pracować z uwagi na to ze ma częste napady padaczkowe to chore ze cpuna alkoholikom pomagają a to jest choroba do końca życia i strasznie wyczerpująca wiec jak oni mogą w ten sposób podchodzić do człowieka co to ma byc

Co mam robić mam 45 lat, od dziecka choruję na epilepsję i kilka chorób współistniejących. Nikt nie chce mnie zatrudnić. ZUS o uznał mnie za zdrowego. Opieka społeczna odmówiła przyjęcia dokumentów ponieważ mieszkam mieszkam z rodzicami i nie mam wystarczające dochodu aby mógłbym utrzymać samodzielnie. Gdyby miał własne mieszkanie i pieniądze na samodzielne utrzymanie to nie poniżałbym się i nie starał o pomoc. Co za absurd.

Witam.
Mam 39 lat, od jedenastego roku życia choruję na epilepsję. Napady padaczkowe mam od dwóch do czterech na miesiąc. Już od, jak dobrze pamiętam, 5 lat nawet przestałem się starać o jakiekolwiek zapomogi. To bezsensowne działania bo tylko składa się dokumenty czy to do ZUS jak i MOPS. Co z tego iż moja dokumentacja jest gruba jak dwie encyklopedie, wszystkie dokumenty nawet te z zapisami EEG, to nic nie znaczy.
Aktualnie pracuję i pracuję bez przerwy od dwudziestu lat. Fakt że pracę zmieniałem kilka razy. Inny fakt to taki iż wiele moich podań jest odrzucana. Więc z mojego doświadczenia życiowego trzeba liczyć tylko na siebie. Nie można liczyć na pomoc czy to ZUS czy MOPS. Ja jestem zdania iż takie staranie się do tych instytucji jest bezcelowe.