Jestem wysoce zawiedziona chamskim podejściem i brakiem człowieczeństwa Szanownej Pani profesor. Wizyta osób, które niejednokrotnie zostały dotknięte atakiem, z utratą świadomości oraz brakiem oddychania, szczególnie u osób lękowych, są bardzo trudne. Mówię nie tylko o sobie, ale również o innych, z którymi to konsultowałam. Osobiście od kilku lat zmagam się z depresją ciężką, natomiast od Pani Profesor usłyszałam słowa "Skoro Pani wstała z łóżka i tu przyszła, to nie ma Pani depresji". Niejednokrotnie wyśmiewała, to co powiedziałam na wizycie, szłam na te wizyty z ogromnym stresem. To wszystko za cenę prawie 400zł? Ja Was błagam...