Reklama:

Popularne na forum

Minęło 4,5 miesiąca od wypadku, krwiaki się wchłonęły krwotoku nie ma. Jeszcze nie jest zakończone leczenie dziecko przez ten okres miało różne objawy i stany. Podwójne widzenie, chwilowy paraliż, problemy z tętnem, częste bóle głowy, okresowe osłabienia i wzmożona nadpobudliwość, zaburzenia sensoryczne, problemy ze słuchem, drętwienie twarzy, duża nadwrażliwość słuchowa ,słyszy różne dziwne dźwięki których my nie słyszymy czasami buczenie, huczenie, piszczenie itp. wszystko jest sprawdzone i pod kontrolą na dzień dzisiejszy wszystkiego jest dużo mniej. Niepokoi mnie jednak pamięć długotrwała, gdy przeczyta książkę nie jest w stanie odpowiedzieć na pytania nie wiem co się stało czy tak już będzie miał czy to jest wynik urazu? z pamięcią krótkotrwałą wszystko jest okej ale później po kilku dniach nie wie czego się nauczył I w ogóle ciężko mu się uczyć bo się nie może skupić. Czy po takim urazie może tak się zdarzyć że będzie problem z tą pamięcią? Syn chodzi do szkoły i zaczyna zbierać jedynki z języka polskiego to co się uczy na bieżąco jest okej ale to co było wcześniej nic nie pamięta, niepokoi mnie to proszę o odpowiedź. Neurologa mamy końcem listopada. -Mama-
1 komentarz
ostatni 10 dni temu  
/ gość
[CYTAT] gość 12-08-2024, 10:09:20 Witam, od lat zmagam się z miotonią, do której już się przyzwyczaiłam. Nie ukrywam, że są momenty w życiu, że ta choroba bardzo przeszkadza w funkcjonowaniu, ale daję rade. Od jakiegoś czasu zażywam Mexiletine moje pytanie brzmi czy ktoś już stosował te tabletki i czy widzał jakieś pozytywne efekty czy trzeba jednak poczekam dłuższy czas. Pozdrawiam[/CYTAT] Stosuję prawie 20 lat. Przez ten czas zmieniane były leki z uwagi na dostępność. Od dłuższego czasu ściągam lek z Ukrainy, ponieważ jest dużo tańszy niż Mexiletine Teva. Tam dostępny jest bez recepty. Zdecydowanie pomaga, ułatwia funkcjonowanie. Jego działanie w moim przypadku kończy się po kilku godzinach, lub po większym wysiłku (np. basen). Kiedy chodziłam jeszcze do szkoły brałam lek codziennie - zazwyczaj jedną tabletkę rano, czasem drugą jeśli wiedziałam że czeka mnie po południu jakiś wysiłek. Później brałam już sporadycznie - mam siedzącą pracę, więc na co dzień nie miałam takiej potrzeby. W tej chwili z uwagi na ciążę musiałam odstawić całkowicie.
103 komentarz
ostatni 12 dni temu  
/ gość
Witam! W tym wieku to może być bardzo wolno rosnący podwyściolczak protony jak najbardziej ten guz kwalifikuje sie
2 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
/ gość
Szukam osób chorujących na tą chorobę co ja
1 komentarz
ostatni 23 dni temu  
/ gość
Dzień dobry. Czy powinnam się martwić, czy to może być tętniak ?
1 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
/ gość
OPIS: W istocie białej obu półkul mózgu drobne, pojedyncze zmiany naczyniopochodne o wym. do 5 mm. Umiarkowane zaniki korowo - podkorowe. Niewielka leukoarajoza okołokomorowa. Układ komorowy poszerzony wtórnie do zaników, bez zniekształceń, symetryczny, bez przemieszczenia. Bez ognisk świeżego niedokrwienia w obrazach DWI/ADC. Kąty mostowo - móżdżkowe bez zmian. Bez cech przebytego krwawienia wewnątrzczaszkowego. Zatoki przynosowe bez zmian zapalnych. Tłuszczak podskórny lewej okolicy potylicznej o wym. 21x15 mm Co to znaczy ?
1 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
Od dwoch lat mam z tym problem. Slysze stale pulsowanie w lewym uchu, 247. Laryngologicznie ok, rezonans ok, tomografia ok. Trzeba nauczyc sie z tym zyc.
205 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Jakieś 15 lat temu dołożyłem trąbkę rowerową do ucha i zatrąbiłem, od razu pisk w uchu i nadwrażliwość na dźwięk które są do dnia dzisiejszego, uszkodzenie w audiogramie na poziomie 2khz. Później jakiś miesiąc po zdarzeniu do 4 lat następowały po sobie takie objawy jakby kartka na jednej półkuli głowy później drugiej, spięta czaszka i szyja, kręgosłup jakby przeskakiwał etapami przy ruchu, drżenie głowy i nóg, uczucia w kończynach jakby kartka papieru na nich była i przeczulica skóry, po okresie 4 lat zatrzymały się na tym problemy i są one do dnia dzisiejszego nie potęgując się oprócz…, mimo wszystko że brzmi to nieciekawie problemy te były do ogarnięcia można było żyć i cieszyć się życiem, natomiast po 4 latach do dnia dzisiejszego jedyne co się nasila to spięcie czaszki i szyi a także wrażenie jakby do mięśni oddechowych nie dochodziły impulsy, spięta klatka, przepona, coraz większy problem oddechowy, cały dzień ja wymuszam oddech, poza tym to nie są odczucia jedynie ponieważ ergospirometria a także z gazometrii jakby zbyt dużo dwutlenku węgla a także inne parametry jakby było niedotlenienie, saturacja 95 leżąc, nie wychodzą wyniki jakby mnie mieli podłączać pod urządzenia ale czuję się masakrycznie, nie jestem w stanie już wytrzymać, w pracy skupić się, nie wiem czy to przez brak tlenu, poza tym rezonanse emg borelioza tężyczka itd ok jedynie eeg 3 razy źle, każdy mówi że to nerwica (brałem z 5 rodzajów leków przez ten czas i nic) że nie ma szans od trąbki coś takiego aby uszkodzić układ nerwowy. Nie wiem już co o tym myśleć.
1 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
/ gość
Reklama: