Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
06-03-2009, 08:29:00

Mamo Edyty - dostałam i dziękuję, odeślę do środy!

Do Talara dzwonią ludzie kilkadziesiąt razy w ciągu dnia, podczas naszej wizyty jego kom dzwoniła 40 razy, ale nieodbierał chyba ze w przerwach miedzy przyjmowaniem pacjętów. Dzwon przed 7 rano, powinien odebrac nawet jesli jest zajęty to powie Ci najwyżej o ktorej będzie czekał na Twój kolejny kontakt. Super facet
Wczoraj wujek został przewieziony do szpitala do którego należymy, do tej pory jeździliśmy 130 km codziennie nawet po dwa razy, tu będzie przy nim ktos z rodziny od rana do wieczora.
Wczoraj wieczorem jak odetchnął po podróży wzięłam się z tdwoma siostrami za masowanie Talarowe. Wujek lerzy w izolatce więc nikt nie przeszkadzał, jedyne co nas dziwiło to reakcja pielęgniarek na to co z nim wyprawiamy, uśmiechały się do siebie i mruczały cos pod nosem co chwila wytrzeszczając oczy na wierzch. Nie wiem co może dziwic ludzi Nawet Pani ordynator tego oddziału przyszła na kilka minut aby popatrzec i posłuchac, podpowiadała czasmi co moze jeszcze zwiększyc stymulację mózgu. Zwróciła nam uwagę abysmy nie mówiły do niego zbyt głosno bo ma wyostrzony słuch. Czy to prawda - wydawało nam się ze śpioszki słyszą jak z oddali, może ktos podpowie.

Bierzemy się wiec ostro za karmienie i ćwiczenia.

Pozdrawiam wszystkich.
AniaŁódzkie
gość
06-03-2009, 10:16:00

Zaczynają się problemy z personelem w szpitalu gdzie zanjduje się wujek. Myslałam że nie będzie łatwo ale niektórzy ludzie myslą ze pozjadali wszytskie rozumy. Zastępczyni ordynatora powiedziała ze możemy *** u wujka tylko po 2 godz rano, po południu i 2 wieczorem a masaż może wykonywac tylko rehabilitant. Paranoja, mało tego że w tym szpitalu nie specjalizują się w wybudzaniu bo od tego są inne kliniki to jeszcze przeszkadzają. Co za podły naród!!! Nie chce na razie iśc z nimi na udry, ale jak nie przekonają ich nasze prosby i tłumaczenia to będziemy musieli byc ostrzejsi.
Przeciez nikogo nie obarczamy dodatkową pracą bo wszytsko chcemy robic sami, może i nie wierzą w to że nam się uda wybudzic naszego spiocha ale co im do tego jakimi metodami to robimy. Wiem ze w karcie pacjęta jest zapis o tym, że rodzina ma prawo do 24h pobytu przy chorym, tym bardziej że nasz bliski jest w oddzielnym pokoju. Ręce opadają.... co mamy zrobic....jak tu delikatnie postawic na swoim.

Pozdrawiam

AniaŁódzki
gość
06-03-2009, 10:28:00

Aniu z łoźdzkiego - naprawdę nie napisałć nic nowego - szara polska rzeczywistość szpitalna - każdy z nas to przechodził - przykre ale prawdziwe. Lekarzom (personelowi szpitalnemu) nie zależy na pacjentach, tak to już jest. W ich ocenie twój wujek nie rokuje, dlatego też nie należy się nim zajmować, leczyć, robić badania,stawiać diagnozy i zastanawiać się co mogłoby pomóc, polepszyć stan, itd..

CZY TO NIE JEST EUTANAZJA???????!!!!!!!!


gość
06-03-2009, 10:41:00

Dlatego mam ich w nosie i robie swoje.

Aga co do sposobu który pomaga spioszkowi częsciej zronic siusiu to najlepiej opukiwac opuszkami palców w rytmicznym drgawgowym tmpie okolice podbrzusza.
Jesli chodzi o pytanie wczesniejsze któregoś z gości- a szkoda ze się nie orzedstawił, wieczorem należy ścicnąc zaciskiem do poscieli lub spinaczem albo zwykłym sznureczkiem przy ciele, a z samego rana odwiazac i opukac podbrzusze jak wyżej opisałam, wówczas uczymy spiocha trzymania i kontrolowania oddawania moczu. to samo robiumy w ciągu dnia ( stopniowo oczywiście ) muszą byc regularne godziny. To porady tralara
gość
06-03-2009, 10:43:00

Zjadłam kilka wyrazów wyżej - sprostowanie

Jesli chodzi o pytanie wczesniejsze któregoś z gości- a szkoda ze się nie przedstawił, wieczorem należy ścicnąc zaciskiem do poscieli lub spinaczem albo zwykłym sznureczkiem rurkę od cewnika przy ciele, a z samego rana odwiazac i opukac podbrzusze jak wyżej opisałam, wówczas uczymy spiocha trzymania i kontrolowania oddawania moczu. to samo robimy w ciągu dnia ( stopniowo oczywiście ) muszą byc regularne godziny. To porady talara
gość
06-03-2009, 11:11:00

Tak samo należy postępować jak chce się pobrać mocz do badania - też trzeba opukać pęchęrz, i za chwilę chory zacznie sikać i można pobrać mocz. (oczywiście jeśli chwilę wcześniej nie sikał) - to oczywiści porada dla chorych z cewnikiem zewnętrznym lub z pieluchą)
gość
06-03-2009, 11:37:00

Mam pytanie z innej beczki.
Chodzi o srodki na leczenie i wspomaganie rahabilitacji wujka.
Od kilkunastu lat pracował w PKP jeżdził głownie w międzynarodówce i z tego co wiem był ubezpieczony.
Musze sprawdzic dokładnie polisę ale może ktos wie czy w przypadku spiączki można ubiegac sie o pieniądze od ubezpieczyciela, wiem ze w przypadku powrotu do zdrowia po róznego rodzaju wypadkach mechanicznych dostaje się pieniądze, ale czy na obecne leczenie też można????

Prosze o pomoc

AniaŁódzkie
gość
06-03-2009, 12:11:00

Aniu z łódzkiego - przypomnij co się stalo wujkowi, jaka byla diagnoza lekarzy. Niektóre ubezpieczenia na życie wyłączają z odpwiedzialności ubezpieczeń udar lub zawał. Musisz sprawdzić jakie było ubezpieczenie. Niektóre ubezpiecznia obejmują również pobyt w szpitalu itd.
gość
06-03-2009, 12:26:00

własnie oni nie potrafili dokładnie zdiagnozowac przyczyny spiączki, wykluczyli tylko wylew, udar i zawał. Pod uwagę brali jedynie zachłyśnięcie podczas snu lub cos co spowodowało migotanie komór, co najważniejsze wujek regularnie przechodził wszystkie badania z racji wykonywanego zawodu i nic nie wykryto

Dzięki
AniaŁódzkie
gość
06-03-2009, 12:47:00

z punktu widzenie polisy to chyba dobrze

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: