witaj
co kraj to obyczaj, a wlasciwie przepisy.
Pytalam w DMV ( odpowiednik polskiego wydzialu komunikacji) w stanie Nevada, okres bez atakow
padaczki musi wyniesc 3 miesiace, przy czym tak jak w Polsce neurolog zglasza do wydzialu swojego pacjenta, ktoremu wstrzymuje sie prawo jazdy na ten okres.
Na Florydzie neurolog nie ma obowiazku zglaszania epileptykow do wydzialu komunikacji, jakim sposobem wydzial dowiaduje sie o chorobie ?, moze po wypadku?Okres tez jak w Polsce jest dwuletni, musi minac bez ataku 24 m-ce.
Jak widac kazdy stan w usa ma swoje przepisy, ale musze przyznac , ze 3 miesiace to najkrotszy okres z jakim spotkalam sie. Trudno dziwic sie tu w Newadzie prawie wcale nie ma komunikacji miejskiej, kazdy ma samochod , tzn musi miec bo czym dostanie sie do pracy?, wiec i przepisy dla epileptykow lagodniejsze.
Tak mysle , ze moglbys pisac podanie sam w swojej sprawie , podajac jako powod zamieszkanie w mniejszej miejscowosci, brak komunikacji, strach przed utrata pracy z powodu spoznien,a przeciez oni wszyscy wiedza , ze ataki zdarzaja sie sporadycznie , i czesto w porze snu.Wystepowanie jakiejs organizacji tylko ich zjezy, ze wywiera sie presje etc. Czy probowales juz pisac podanie?