Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Witam wczoraj miało miejsce zdarzenie moja poltora roczna córeczko ok godziny 18 poszła sów położyć że starsza córka. Nagle dostała dziwnych drgawek,po ok 2 minutach przestała oddychać i zrobiła się cała siną i sztywna.Trafilismy do szpitala dziś będą robione badania lekarze podejrzewają padaczkę.Emilka to żywe dziecko wszędzie jej pełno nigdy podobnej sytuacji nie było. Majdziwniejszw jest to że na 5 minut straciła oddech ,przeczytałam wiele forum i nigdzie nie napotkałam się na taką dolegliwość wszystko trwało ok 15 min .Reanimowalam ja do przyjazdu karetki ,tylko czy ktoś wie dlaczego mogła nie oddychać w przełyku nie było wydzieliny.Obejezalam wiele filmików dzieci i niemowlaków z padaczka żaden z nich nie przypominał tego co działo się u nas proszę o pomoc w tej sprawie może ktoś miał coś pogmdobnego dziękuję za informację Małgorzata
1 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
/ gość
Tak, moja córka ma takie ataki, tylko w nocy, tak między 23.00- 5.00 rano. Są na szczęście rzadko, nawet trudno powiedzieć co jaki czas. Ostatni był w listopadzie, dziś w nocy znowu. Objawy takie jak odpisujesz. EEG nie dało się dobrze zrobić, bo córka jest niepełnosprawną i nie współpracuje. Chyba , tak wychodzi z moich obserwacji, powoduje je - ataki- infekcja lub branie antybiotyku. Nie mogę znaleźć inf. czy antybiotyki mogą powodować ataki, muszę umówić się na teleporade z neurologiem. W sumie to trochę "raczkuje" w tym temacie.
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
Witam, czy w trakcie przyjmowania leku ktoś zaobserwował więcej wydxieliny/śliny w drogach oddechowych, trudności w odkrztuszaniu? Proszę o pomoc.
16 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
Witam od dziecka mam przewlekłe bóle głowy, które najczęściej koncentrują się nad lewym okiem, ale czasami obejmują też całą głowę. Czasem są to bóle pulsujące, czasem napięciowe. To nie są tylko okolice zatok – ból potrafi promieniować szerzej i być naprawdę dokuczliwy. Przeszedłem wiele badań: • tomograf głowy, • tomograf zatok, • rezonans magnetyczny (raz z kontrastem, raz bez), • RTG głowy, • RTG stawów skroniowo-żuchwowych. W rezonansie wykryto rozwojową anomalię żylną (DVA), ale neurolog stwierdził, że nie ma to wpływu na moje dolegliwości. W tomografie zatok wykryto kostniaka, ale jest po drugiej stronie niż ból i nie powinien powodować objawów. Przeszedłem operację prostowania przegrody nosowej, przy której doszło do przypadkowej perforacji – niestety bez poprawy objawów. Neurolog podejrzewał migreny – brałem regularnie przepisane leki, ale działały tylko czasowo, a ból i tak wracał. Ból nasila się czasami przy stresie, ale też przy zmianach pogody – szczególnie gdy z ładnej zmienia się na deszczową. Nad lewym okiem ból jest praktycznie codzienny. Bywa tak silny, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Dodatkowo, przy poruszaniu gałką oczną, również czuję ból. Byłem także u chirurga szczękowego – stwierdził dysfunkcję stawów skroniowo-żuchwowych i polecił udać się do dobrego dentysty, z zaznaczeniem, by nie stosować szyny relaksacyjnej, bo jego zdaniem nie pomoże. Dentysta natomiast zaproponował tylko szynę – więc zrezygnowałem. Czekanie na NFZ trwa wieczność, a prywatnie wszystko jest bardzo kosztowne. Dodatkowo mam wszystkie cztery ósemki – usunąłem dwie górne, mając nadzieję, że może to pomoże, ale niestety nic się nie zmieniło. Próbowałem już wszystkiego: leków, rehabilitacji odcinka szyjnego kręgosłupa, masaży. Jedynie ketonal czasami przynosi ulgę – ale też nie zawsze. Ból potrafi utrzymywać się cały dzień, a czasami nawet kilka dni z rzędu. Zauważyłem też, że kiedy miałem pracę bardziej fizyczną, w ruchu – ból był jakby słabszy, mniej uciążliwy. To też daje do myślenia, ale nie wiem, czy ma to realny związek. Naprawdę nie wiem już, w jakim kierunku iść. Może ktoś z Was miał podobne objawy? Będę bardzo wdzięczny za każdą radę, doświadczenie czy sugestię. Z góry dziękuję za pomoc.
1 komentarz
ostatni 14 dni temu  
Tak, ja robiłam brwi permanentne oraz tatuaże na ciele przy epilepsji. Mam 32 lata i miałam 3 ataki w życiu
6 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
Witam moj syn mial 1 atak z 4 lata temu po północy 2 atak w sierpniu 2024 ,a teraz 3 atak 13.05.2025. Podczas 2 ataku wezwana karetka i pobyt w szpitalu stwierdzona padaczka rolanda, zastanawiam się bo syn ma.wycieczke 3 dniowa i myślę czy nie kupić niani elektronicznej do monitorowania go, a jeszcze jedno 1 atak był po północy trwał z 5 min, 2 atak był 6:30, i 3 atak 6:15. Proszę o odpowiedź. Czy ktoś monitoruje swoje dziecko w ten sposób lub monitorował. Pozdrawiam.
42 komentarz
ostatni 22 dni temu  
/ gość
Mam pytanie dotyczące stosowania lamotryginy w ciąży. Przed ciążą przez 8 lat nie miałam żadnych napadów, ale w trakcie ciąży pojawiły się w 8. i 9. miesiącu. Zastanawiam się, czy mogło to być spowodowane zmniejszeniem poziomu leku we krwi. Czy ktoś miał podobne doświadczenia? Czy w ciąży należy regularnie badać poziom lamotryginy we krwi i dostosowywać dawkę?
1 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
/ gość
Dzień dobry, choruję na padaczkę, gdy byłam w ciąży (pewnie każda przyszła mama) szukałam informacji czy przy lekach, które biorę urodziły się zdrowe dzieci. Mało jest takich informacji w sieci. Wymyśliłam z mężem, że założę fundację, która stworzy możliwość dodawania przez Mamy swoich "historii, aby druga strona mogła poczytać jak przebiegała ciąża na danych lekach. Nie chcę tutaj spamować, więc nie podaję linku do strony, jeśli jakaś Mama chciałaby pomóc przyszłym Mamom i dodać wpis albo przyszła mama sprawdzić już dodane (dopiero strona zaczęła działać), to proszę do mnie napisać na priv i wyślę link do strony. Pozdrawiam, Ewelina Zazulak
1 komentarz
ostatni 21 dni temu  
Witam wczoraj miało miejsce zdarzenie moja poltora roczna córeczko ok godziny 18 poszła sów położyć że starsza córka. Nagle dostała dziwnych drgawek,po ok 2 minutach przestała oddychać i zrobiła się cała siną i sztywna.Trafilismy do szpitala dziś będą robione badania lekarze podejrzewają padaczkę.Emilka to żywe dziecko wszędzie jej pełno nigdy podobnej sytuacji nie było. Majdziwniejszw jest to że na 5 minut straciła oddech ,przeczytałam wiele forum i nigdzie nie napotkałam się na taką dolegliwość wszystko trwało ok 15 min .Reanimowalam ja do przyjazdu karetki ,tylko czy ktoś wie dlaczego mogła nie oddychać w przełyku nie było wydzieliny.Obejezalam wiele filmików dzieci i niemowlaków z padaczka żaden z nich nie przypominał tego co działo się u nas proszę o pomoc w tej sprawie może ktoś miał coś pogmdobnego dziękuję za informację Małgorzata
1 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
/ gość
Tak, moja córka ma takie ataki, tylko w nocy, tak między 23.00- 5.00 rano. Są na szczęście rzadko, nawet trudno powiedzieć co jaki czas. Ostatni był w listopadzie, dziś w nocy znowu. Objawy takie jak odpisujesz. EEG nie dało się dobrze zrobić, bo córka jest niepełnosprawną i nie współpracuje. Chyba , tak wychodzi z moich obserwacji, powoduje je - ataki- infekcja lub branie antybiotyku. Nie mogę znaleźć inf. czy antybiotyki mogą powodować ataki, muszę umówić się na teleporade z neurologiem. W sumie to trochę "raczkuje" w tym temacie.
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
Witam, czy w trakcie przyjmowania leku ktoś zaobserwował więcej wydxieliny/śliny w drogach oddechowych, trudności w odkrztuszaniu? Proszę o pomoc.
16 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
Witam od dziecka mam przewlekłe bóle głowy, które najczęściej koncentrują się nad lewym okiem, ale czasami obejmują też całą głowę. Czasem są to bóle pulsujące, czasem napięciowe. To nie są tylko okolice zatok – ból potrafi promieniować szerzej i być naprawdę dokuczliwy. Przeszedłem wiele badań: • tomograf głowy, • tomograf zatok, • rezonans magnetyczny (raz z kontrastem, raz bez), • RTG głowy, • RTG stawów skroniowo-żuchwowych. W rezonansie wykryto rozwojową anomalię żylną (DVA), ale neurolog stwierdził, że nie ma to wpływu na moje dolegliwości. W tomografie zatok wykryto kostniaka, ale jest po drugiej stronie niż ból i nie powinien powodować objawów. Przeszedłem operację prostowania przegrody nosowej, przy której doszło do przypadkowej perforacji – niestety bez poprawy objawów. Neurolog podejrzewał migreny – brałem regularnie przepisane leki, ale działały tylko czasowo, a ból i tak wracał. Ból nasila się czasami przy stresie, ale też przy zmianach pogody – szczególnie gdy z ładnej zmienia się na deszczową. Nad lewym okiem ból jest praktycznie codzienny. Bywa tak silny, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Dodatkowo, przy poruszaniu gałką oczną, również czuję ból. Byłem także u chirurga szczękowego – stwierdził dysfunkcję stawów skroniowo-żuchwowych i polecił udać się do dobrego dentysty, z zaznaczeniem, by nie stosować szyny relaksacyjnej, bo jego zdaniem nie pomoże. Dentysta natomiast zaproponował tylko szynę – więc zrezygnowałem. Czekanie na NFZ trwa wieczność, a prywatnie wszystko jest bardzo kosztowne. Dodatkowo mam wszystkie cztery ósemki – usunąłem dwie górne, mając nadzieję, że może to pomoże, ale niestety nic się nie zmieniło. Próbowałem już wszystkiego: leków, rehabilitacji odcinka szyjnego kręgosłupa, masaży. Jedynie ketonal czasami przynosi ulgę – ale też nie zawsze. Ból potrafi utrzymywać się cały dzień, a czasami nawet kilka dni z rzędu. Zauważyłem też, że kiedy miałem pracę bardziej fizyczną, w ruchu – ból był jakby słabszy, mniej uciążliwy. To też daje do myślenia, ale nie wiem, czy ma to realny związek. Naprawdę nie wiem już, w jakim kierunku iść. Może ktoś z Was miał podobne objawy? Będę bardzo wdzięczny za każdą radę, doświadczenie czy sugestię. Z góry dziękuję za pomoc.
1 komentarz
ostatni 14 dni temu  
Reklama: