Test online na potwierdzenie bądź zaperzeczenie zachorowania na zapalanie opon mózgowych: http://zapalenie-opon-mozgowych.blogspot.com/2014/09/objawy-zapalenia-opon-mozgowych.html

Witam, miesiąc temu miałam zapalenie opon mózgowych. W szpitalu spędziłam 16 dni. Chociaż minął prawie miesiąc od powrotu do domu codziennie boli mnie głowa i często dosyć mocno :( Na dodatek cały czas czuje się zmęczona i mam problemy z koncentracja. Czy ten ból głowy kiedyś ustąpi sam? Czy coś jest nie tak?

Witaj ,moja corka tez jest teraz drugi miesiac po tej chorobie boli ja głowa oraz kregoslup ,lekarz powiedziala ze moze bolec długo .Zycze zdrowka i ciepło sie ubierac ,pozdrawiam Ewa

MNie napier......la prawie półtora roku. Zrobiłem się przez to nerwusem i zupełnie innym człowiekiem. Jakby mnie ktoś młotkiem w tył głowy nap.....l. I do tego też nie czuje się najlepiej.

Zapalenie opon mózgowych często bardzo przypomina zwykłą grypą, dlatego rodzice nie zawsze reagują w porę. Każda mama i każdy tata musi być niestety "trochę lekarzem" i znać objawy, które powinny zaniepokoić i skłonić do wizyty u doktora. Tutaj są wypisane najwcześniejsze objawy zapalenia opon mózgowych: http://medyczny-blog.blogspot.com/2015/06/bakteryjne-zapalenie-opon-mozgowych.html . Trzeba sprawdzic i trzymać rękę na pulsie.

Hej! mój chłopak też przeszedł bakteryjne zapalenie opon mózgowych. Na szczęście udało mu się przeżyć bo był w stanie krytycznym, tydzień czasu leżał w śpiączce na oddziale intensywnym. Miał 9 operacji głowy, łącznie z wycięciem części czaszki ponieważ miał za duże ciśnienie w głowie-jego mózg puchł. Po tych wszystkich operacjach jego organizm wytwarza za dużo płynu mózgowo rdzeniowego, ale na szczęście ma poprowadzony drenaż z głowy do żołądka, który to odprowadza. Był to dla nas straszny czas. Jego cała lewa strona ciała i prawa noga były sparaliżowane. Musiał uczyć się wszystkiego na nowo. Dziś minęły już dwa lata. Potrafi samodzielnie chodzić i czekamy aż będzie jeszcze lepiej:) pozdrawiamy

Witam ja tez chorowalem na zapalenie opon,moje zycie to koszmar,przez to nie radzilem sobie w szkole trafillem do klasy specjalniej,zalamalem sie roznymi rzeczami zamklem sie w sobie,siedzialem kilka lat w domu nie wychodzac nigdzie,zalamalem sie psychicznie,jestm mlody a nie cieszy mnie juz zycie,zniszczyla mnie ta choroba,zaczalem chodzic na warsztaty dla niepelnosprawnych ciezko mi sie odnalezc w tym wszystkim,niechce mi sie juz jakos zyc,wspolczuje kazdemu co przesedl ta chorobe

Witam. zapalenie opon to masakra. U mnie zaczęło się ono od gorączki 40 stopni dnia15 grudnia 2015 następnie zdiagnozowano anginę ropną, po ustąpieniu objawów anginy pozostał straszny ból głowy. 27 grudnia zabrała mnie karetka bo już nic przeciwbólowego nie działało. W szpitalu okazało się że mam 1280 bakterii w płynie mózgowo-rdzeniowym. leżałam dokładnie 21 dni miałam wykonane 3 punkcje. Ostatni wynik to 53 i zostałam nareszcie wypuszczona do domu aby wypocząć we własnym łóżku. Personel, zarówno lekarze jak i pielęgniarki bardzo bobrze się mną zajmowali. Poza bólami kręgosłupa i ogólnym osłabieniem nic mi nie dolega (mam zwyrodnienie odcinka lędźwiowego). Co będzie dalej czas pokarze.

Witam.Moja córka zachorowała na wirusowe zapalenie opon mózgowych w lipcu 2016 roku w wieku 11 lat. Dzięki szybkiej reakcji pediatry trafiłyśmy do szpitala na drugi dzień po pojawieniu się objawów (bóle głowy, wymioty, gorączka i sztywność karku).W szpitalu spędziła 13 dni.Miała 5 punkcji. Zrobiono jej tomograf,eeg, przepływy żył. Wystąpił u niej zespół po punkcyjny (głowa bolała jà 6dni i plecy).Dziś jest już wszystko w porządku.Unika słońca i nie może się kąpać w otwartych akwenach. Przez 3 miesiące ma nie forsować się i zmniejszyć aktywność fizyczną.Jest pod kontrolą neurologa.Ale ostatnio zauważyłam że zapomina zabierać do szkoły książek worka na wg. Sprawdziany też nie wychodzą jej kiepsko a jest bardzo dobrą uczennicą.Nie wiem ale zaczynam się tym niepokoić.Czy to nie są jakieś skutki uboczne tej choroby.Proszę napiszcie czy ktoś miał tak samo.Pozdrawiam

Witam. Moja córka zachorowała na wirusowe zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych w wieku 11 lat. Z dziecka zdrowego i bardzo inteligentnego została osobą niepełnosprawną. Ma padaczkę lekooporną, która ciągle pogarsza jej stan zdrowia. Nasze życie zostało przewrócone do góry nogami. Od ośmiu lat ani na moment nie mogła zostać sama. Jest pod ciągłą opieką i obserwacją innych osób. Jej funkcjonowanie stale się pogarsza, mimo różnych form terapii. Z rówieśnikami nie ma kontaktu, nie mają o czym z nią rozmawiać, ponieważ zapalenie mózgu i ciągłe napady padaczkowe uszkodziły mózg i ma problemy ze zrozumieniem, zapamiętywaniem i wypowiadaniem się.Napisałam to, ponieważ chciałam Wam powiedzieć ,że mimo wszystko jesteście szczęściarzami...