witam
No to bardzo dobre wiesci super,jak mnie ciesza tak dobre info.A co słabiutkosci tatusia no to tak bedzie narazie,musi sie organizm wzmocnic napewno schudł,ale tak to jest łożko wyciaga z ludzi wszystka energie::)Ale wazne jest to ze wszystko idzie w przod i zapowiada sie ze tak juz bedzie szlo
pozdrawiam

Asiu , wspaniale ,ten uścisk ręki to dobry znak,czyli trzeba wierzyć i chcieć, mówcie tacie,żeby się starał a wszystko będzie dobrze.pozdrowienia .Gosia

Dobry wieczór,
wczoraj Tatę wypisali do szpitala, miał od razu jechać do drugiego na rehabilitację, ale drugi raz coś nie zagrało, nikt nic nie wiedział, więc czekamy...
Wczoraj był wesoły, cieszył się, że jest w domu, dziś miał bardzo zły dzień, nie chciał dac sie ogolic, nie chciał jeść. Widzę, że Mama się podłamała, mi też jest bardzo źle. Powiedział, że czuje sie obco, jakby to nie był on. Potem się trochę rozpogodził, ale ćwiczyć z nami nie chciał.
Mam trochę wyrzuty, ale muszę pracować, wzięłam 2 tygodnie urlopu, ale musze wrócić.
Tata równowagi w ogóle nie złapie, z rąka ciut lepiej, ale bardzo musi się wysilać i skupiać, zeby nią ruszać. Oczywiście, słucha go tylko częściowo. Tata miewa stany depresyjne, bierze leki, ale boimy się, żeby się nie podłamał.
Są też dbre strony, umyslowo jest sprawny, nie ma problemy w kontakcie z nim, żeby tylko chiał ćwiczyć, a nie poddawał się tak szybko.
Pozdrawiam Was serdecznie,
Asia

Stanny depresyjne to po urazach mozgu to normalne,pacjent ze sprawnego człowieka zrobił sie całkiem zdatny na pomoc osob trzecich,dlatego tato sobie z tym nie radzi:( Wiadomo dojdzie do lepszego stanu tak wiec i stan psychiczny sie poprawi.Tacie teraz przydała by sie rozmowa z psychologiem,a takze twojej mausi przydała by sie psychoterapia poniewaz tak jak wiekszosc rodzin osob chorych maja problemy z przystosowaniem sie do nowej trudnej jak dla nas sytuacji:(Tacie teraz tylko rehabilitacja pomoze ,cwiczenia ruchowe jak najbardziej wskazane najlepiej w jakiejs klinice rehabilitacyjnej:)
Nie załamujcie sie musiscie miec wiare ona czyni cuda:)
Pozdrawiam Karolina

Asiu ,tak jak mówi Karolina ,stany depresyjne to normalne w chorobach mózgu.I recepta jest jedna /prócz psychologa lub psychiatry/ cierpliwośc ,czas i miłość najbliższych. A co do ćwiczeń to powiem tyle: mój mąż już ponad 2 lata jest po udarze i do tej pory nie chce ćwiczyć ani ze mną ani w domu ,wożę go codziennie na 3,4 godz na rehabilitację już od stycznia do jednego gabinetu ponieważ gdzie indziej no,no,no i nie pojedzie i nie jestem w stanie go zmusić. A mama musi się przyzwyczaić do pewnych rzeczy i nie zamartwiać się tylko podtrzymywać tatę na duchu,cieszyć się razem z nim z każdej poprawy ,bo on to czuje i jeszcze bardziej się denerwuje ,że jest ciężarem dla kogoś. Powinna mu tłumaczyć ,że cieszy się ,że jest z nią i ma się do kogo przytulić, ja cały czas powtarzam ,że na ciepłe nózki jeszcze wskoczę.A kontak z psychiatrą też by jej się przydał chociaż raz lub dwa.Ja mam prywatny kontakt z panią psychiatrą i ona bardzo dużo mi pomogła objasniając jakie może być zachowanie męża i jak ja powinnam się zachowywać. Jeżeli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to chętnie pomogę, oczywiście jeśli potrafię a wierz mi naprawdę dużo przeszłam i dalej się ciągnie, ale takie jest życie.ozdrawiam ,życzę cierpliwości.Gosia

Witam,
prowadzę rehabilitację neuropsychologiczną u osób po udarze, urazie mózgu. Oferuję ćwiczenia usprawniające mowę, pamięć, myślenie i inne funkcje umysłowe z dojazdem do pacjenta na terenie Lublina i okolic. Zapraszam!
TERAPIA Katarzyna Zieniewicz
tel. 0-608300949
www.terapia-neuropsycholog.pl

United States (US)
Los Angeles
California
Kod pocztowy: 90014

Szwecja (SE)
Trelleborg
Skane Lan