Reklama:

Udar mózgu (674)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkująca
28-12-2009, 22:33:52

Gość 2009-12-28 20:59:44 Dzięki Alicjo! O psychologu już rozmawiałam. Będzie ale dopiero po nowym roku-w ogóle to trafiliśmy na rehabilitacje w fatalnym momencie: najpierw przerwa świąteczna, teraz noworoczna a te dni bez rehabilitacji to taka strata czasu. Pomagamy jak możemy ale na tym etapie nie wiele moge pomóc..więc po prostu jestem Pozdrawiam


Musisz być silna w tym Nowym Roku ja tak samo:) Bedzie dobrze no musi:)!!
gość
01-01-2010, 09:23:11

Witam wszystkich! Mam na imię Krzysiek. Przejrzałem większość postów i widzę, że dominują dotyczące rehabilitacji ruchowej, lub pierwszych dni po udarze. Ja mam problem z czymś innym, może ktoś będzie mógł pomóc, z góry dziękuję. Moja mama jest 4 miesiące po rozległym udarze krwotocznym. Niedowład lewostronny. Rehabilitacja ruchowa powoli, ale postępuje. Uczy się stawiać pierwsze kroki, można już z nią pojechać na wózku do toalety. Niestety, od jakiegoś czasu nie ma postepów w kwestii psychiki. Mam nawet wrażenie, że chwilami jest gorzej. Mama ma momenty, że upiera się, że wcale nie jest w szpitalu na rehabilitacji, ale w zupełnie innym miejscu. Są spore problemy z bieżącą orientacją w czasie i przestrzeni. Psycholog twierdzi, że takie rzeczy mijają nawet do dwóch lat. Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Pozdrawiam
gość
02-01-2010, 21:31:57

Potrzebuje porady od osób zorientowanych w temacie. Mój dziadek (90 latek) był do tej pory w całkiem niezłej formie. Wczoraj wieczorem usłyszałam jak woła po cichu moją mamę i kiedy do niego zgiegłam leżał na podłodze i nie mówł wstać. Pomogłyśmy mu się podnieś, położył się. Nie pamiętał dokładnie co się stało. Pobolewała go lewa noga i ręka ale mógł nimi ruszać. Wezwałyśmy pogotowie i ratownik medyczny zmierzył ciśnienie było ok 155/90. Obejrzał dziadka poprzednie wyniki badań ze szpitala (był w październiku kilka dni na obserwacji bo źle się poczuł) i stwierdził, że to zasłabnięcie mogło być od niskiego poziomu żelaza. Co prawda powiedział, że można by było pojechać do szpitala a kiedy dziadek powiedział, że nie chce to odjechali. Gdybym wtedy wiedziała, gdyby ratownik zasugerował, że to może być coś poważnego napewno byśmy nalegali żeby pojechał do szpitala a tak położył się spać. Dziś dalej się skarżył, że boli go noga i nie wstał tylko siedział. Słabo jadł. Próbowałyśmy wezwać na wizytę domową lekarza rodzinnego bo dziś sobota i przychodnia w moim mieście jest nieczynna. Dzadek był taki nie w formie i wyglądał kiepsko więc znowu wezwałyśmy pogotowie. Zabrali go do szpitala. Lekarz stwierdsził lekki udar. Lewa ręka jest dość niesprawna i noga. Rusza palcami ale nie może podnieść nogi ani ręki i ma trudności z mową ale jest sprwany umysłowo. Bardzo zdenerwowało mnie podejście lakarza w szpitalu. Dziadek nie chciał zostać a lekarz powiedział, że w zasadzie, że co to za różnica czy dziadek będzie brał leki w domu czy w szpitalu! Na moje pytanie o rehabilitację stwierdził, że u nas nie ma takiego oddziału i nie podjął tego tematu. Wogóle takie sugestie, że to już bardzo stary człowiek i to normalne, że się tak może zdażyć i nie wielu mu można pomóc. Ja to wszystko rozumiem ale przecież chyba można jakoś zapobieć ewentualnym dalszym następstwom i spróbować usprawnić mu tą rękę i nogę. Wogóle to tu piszecie, że ważne są pierwsze 3 dobry od wystąpienia objawów więc tym bardzie dziwi mnie taka postawa lekarza. Poradzcie mi proszę jak mam się zachować, rozmawiać z lekarzem i czego jakiej pomocy mogę się od niego domagać. Jakie badania i czynności powinni mu wykonać. Przperaszam, że się tak rozpisałam i za dość chaotyczny opis ale bardzo przeżyłam tą sytuację i potrzebowałam się ''wygadać''
gość
03-01-2010, 07:52:46

Ja miałem też udar ponad rok temu (57 lat) miałem niedowład czterech kończyn teraz jest ok - najważnejsza jest rehabilitacja samemu tylko trzeba chcieć bo bez tego ani rusz do tego najważniejsz podobno jest pierwsz pół roku -optymizmu i wiary to czyni cuda
Początkująca
03-01-2010, 13:46:12

U mojego męża który miał udar 9 grudnia nastąpiła niewielka poprawa jeśli chodzi o stronę fizyczną. Natomiast pogłębia sie paranoja (?). Stal się bardzo agresywny, doszło nawet do tego, że mnie uderzył-choć przez 27 lat małżeństwa nigdy na mnie ręki nie podniósł, a do tego wygaduje takie rzeczy, że nawet ich nie potrafię powtórzyć...czy takie rzeczy też mogą się cofnąć?
gość
06-01-2010, 19:28:17

Gość 2009-12-28 16:32:29 Witam, jestem studentką 2 roku studiów magisterskich pielęgniarstwa. Piszę właśnie pracę magisterską na temat: "Problemy życia codziennego chorych po udarze niedokrwiennym mózgu" chciałabym państwa poprosić o pomoc - wypełnienie ankiety dotyczącej właśnie tego zagadnienia. Ankieta jest całkowicie anonimowa.

Osobom, które wezmą udział w ankiecie mogę udostępnić wyniki moich badań.

oto link do ankiety: http://spreadsheets.google.com/viewform?formkey=dEYtQW1tcFN1djU5c3U3LTc4dnBWU1E6MA


Jakby ktoś miał pytania dotyczące ankiety lub, wypelnił ją i chciał uzyskać jakieś informacje, to mój mail: patunia4@gmail.com
gość
08-01-2010, 19:58:34

witam!moja teściowa przeszła udar mózgu .normalnie zemdlała najpierw wprowadzili ja w spiaczke farmakologiczna a jak ja wybudzili to stwierdzili ze jest stabilna, miedzy czasie nastapil udar i z dnia na dzien jest coraz gorzej ma niewladna lewa noge i reke . mam wrazenie ze wogole jest nieswiadoma tej sytuacji. mowi rzeczy ktore mialy miejsce 10 lat temu pozniej zas wraca do rzeczywistosci i tak wkolko. a lekarz stwierdzil ze juz zakonczyl leczenie i kaze nam ja zabierac do domu w takim stanie ? co robic ?MAŁGORZATA,
gość
11-01-2010, 00:02:17

Staraj się przenieść chorą na oddział paraplegii dowolnego szpitala . Na tym oddziale ma szansę dojść do stanu umożliwiającego rozpoczęcie rehabilitacji. Dla lekarzy stwierdzenie "Proszę zabrać pacjentkę "do domu" jest typowe !
Gdy takie zdanie usłyszałem to nogi się pode mną ugięły.
Padaj na kolana , błagaj , nawet żebranina jest dopuszczalna . Zrób wszystko co tylko możliwe .W takim stanie pacjenta możesz mieć ogromne trudności by poradzić sobie w domu samodzielnie .
gość
07-03-2010, 07:33:14

Mojemu bratu bardzo pomogła rehabilitacja. Jezeli ktos mi powie, że nie warto to go wyśmieje!!! Sprawnosc nogi i reki po udarzeniedokwiennym wrocila po 3 latach. W dalszym ciagu walczymy. BARDZO dużo informacji znalazlam na stronie www.udarowcy.com.pl to chyba jakis nowy portal zwiazany tylko z udarem mozgu. bardzo mi sie podoba.
Początkująca
08-03-2010, 12:06:22

Witam wszystkich .Moja mama miała udar niedokrwienny Trzy tygodnie temu .
Efekt-niedowład lewej strony.Jest rehabilitowana sama siedzi ,je .Problem zaczyna się w nocy.nie może spać.
proszę o poradę w tej kwestii.Co można podawać na sen osobie po udarze żeby jej nie pobudzało a usypiało?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Od 2 lat ból kręgosłupa ze zwièkszoną intensywnością
BWK 9 Kanał naczyniowy . Głęboki reaktywny obrzęk zwyrodnieniowy odcinka lędźwiowego kręgosłupa, szczególnie znacząca aktywowana artroza stawu międzykręgowego z pseudoretrolisthezą lwk 4. wieloczynnikowe zwężenie otworu międzykręgowego nerwów l3/l4 i l4/l5 z zajęciem wychodzących korzeni nerwowych i zajęciem wnękowym korzeni l4 . Reaktywny obrzęk prawostronny stawu biodrowo krzyżowego. Czy z tym da się coś jeszcze zrobić ?
gość
Bardzo bym prosiła o poradę.
Mama ma 60 lat choruje od roku, ręce opadają od poniedziałku zaczęła rehabilitację domową. Mam dziecko 10 letnie on na to wszystko patrzy jak mama robi się nie znośna nawet tramal nie pomaga na ból nóg.
Caspr2
Przeciwciała Caspr2 w surowicy, objawy neurologiczne i psychiatryczne, jeden lekarz twierdzi ze autoimmunologiczne zapalenie mózgu, w szpitalu nie chcą wdrożyć leczenia ze wzgledu na „zbyt dobry” stan pacjenta. Ktos pomoże ? Podpowie ?
gość
Dr Nikodem Przybyłko.
Witam, czy kogoś z Państw operował dr Nikodem Przybyłko? Wydaje się, że jest to naprawdę super fachowiec. Czeka mnie operacja. Pozdrawiam Piotr
Reklama: