Reklama:

Tiki Nerwowe !!!! (514)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
07-04-2007, 22:25:00

czesc to ja, bylam u lekarza, powiedzial ze takie tiki co nic powaznego, my w taki sposob wyrzucamy stres i nerwy. Jednni placza inni duzo pala lub pija a my trzepiemy glowa czy mrugamy oczami. Dal mi tabletki. nazywaja sie Lexapro. To sa antydepresyjne tabletki ale podobno pomagaja. Powiedzial ze powiinam widziec skutki po jakis 2-3 tygodniach. Dam znac jak leci za dwa tygodnie. Najwazniejsze ze mi powiedzial zeby o tym nie myslec i udawac ze sie tego wogole nie ma i powinno samo odejsc bo czym bardziej sie o tym bedzie myslec to bedzie gorzej. Zycze powodzenia papa.
gość
08-04-2007, 15:53:00

hej hej dziekuje bede czekac na Twoja opinie.
Wiem,ze wystarczy o tym nie myslec, ale ja nie potrafie Dzisiaj bylam u Dziadkow, jak co roku cala rodzina sie gromadzi, teraz nawet przy nich caly czas o tym myslalam, bylam niespokojna, a podczas obiadu mialam wrazenie jakby wszyscy na mnie patrzyli... Zawsze jem duzo, teraz tylko "skubnelam" troche i odeszlam od stolu.W domu przed wyjsciem wzielam dwie ziolowe tabletki na uspokojenie, potem u Dziadkow jeszcze jedna... Chyba pozniej zaczely dzialac, bo bylam spokojniejsza...A moze to dziala na takiej zasadzie, ze jak sie zaklimatyzuje to jest w porzadku?! Sama nie wiem...
Najgorsze jest to,ze nie moge przy stole niczego pic, to takie dziwne, pytaja mnie co bede pila, a ja zawsze odpowiadam,ze nic. Tak bardzo chcialabym wypic sobie z rodzinka kawke, a nie moge Az zal mi siebie Kto by pomyslal,ze bede miala taki PROBLEM... Zawsze mialam swoje zdanie, bylam pewna siebie, a teraz jestem taka "ciepla klucha", czesto chce mi sie plakac..
Pozdrawiam Cie serdecznie i dziekuje
gość
09-04-2007, 19:35:00

Hej, nie porzejmuj sie, nie jestes sama i napewno kiedys ci to przejdzie. Ale jednego nie zrozumialam, dlaczego nie mozesz lub nie chcesz niczego pic, czy dlatego ze trzesie ci sie reka?, opisz mi dokladnie twoje tiki, jak one wygladaja. Zaczelam brac tabletki, troche chce mi sie po nich wymiotowac,skutki uboczne ale mysle ze tak jakby troche pomagalo zreszta lekarz mowil ze zobacze skutki za trzy tygodnie a to dopiero 3 dni minely. Sluchaj, napewno twoja rodzina dziwnie sie na ciebie nie patrzy bo napewno juz sie do tego przyzwyczaili, tak jak i moi rodzice i znajomi, czasami nawet tego nie zauwazaja, gorzej jest z obcymi osobami. Aha a jak ci z tym idzie w szkole, uczysz sie jeszcze w szkole? Napisz tez ile masz lat. Trzymaj sie cieplutko i pamietaj ze nie jestes sama. Pa
gość
09-04-2007, 20:24:00

hej hej,dziekuje za cieple slowa Mam 22 lata, niedawno skonczylam studiowac, przez ostatnie 0,5 roku pisalam prace w domu, wiec nie bylo problemu, a wczesniej "tiki" nie byly az tak uporczywe. W zasadzie potrafie to opanowac, ale musze intensywnie myslec o czyms innym. Jednak gdy zblizam szklanke do ust i mysle,ze ktos na mnie patrzy,to nie moge tego powstrzymac.U mnie polegaja one na tak jakby krotkich skumulowanych napieciach karku, co powoduje trzesienie glowy. W sumie ja skrywam to przed rodzina (Mama wie), do niedawna bylo tak,ze wogole przy rodzinie nie bylam taka spieta i zdenerwowana, przez co nie mialam tego problemu.Dopiero teraz "to" sie zaczelo poglebiac.Biore jeszcze jedna rzecz pod uwage,jak juz pisalam, przez ostatnie pol roku siedzialam w domu, moze po prostu odzwyczailam sie od spotkan ze znajomymi, w ogole z ludzmi i stad ten problem.Trudno powiedziec
Niedawno bylam tez u psychiatry, stwierdzi,ze nie widzi zadnego powaznego problemu, ale przypisal mi Rexetin (dziala na tej samej zasadzie co Twoj lek)jednak w malej dawce 10mg dziennie, na ulodce napisane jest,ze najmniejsza skuteczna dawka to 20mg (niestety odstawilam ten lek po 3 tabletce, strasznie sie czulam, bylam tak nerwowa)Wiem,ze bylo to skutkiem dzialania ubocznego leku,podobno przez pierwsz2-3 tygodnie jest koszmar, dopiero pozniej zauwaza sie efekty, ale jakos nie moglam
Ja rowniez pozdrawiam Cie bardzo serdecznie, jak mozesz, tez opisz w jakich sytuacjach najczesciej wystepuja u Ciebie "tiki"buzka
gość
12-04-2007, 20:47:00

wezta mi nic nie mowta mi podskakuje reka glowa i cialo probowalem nawet sie powiesic mam dosyc takiego zycia ... czlowiek sie stara jak moze a takie pier&&&& lumpy grzeja i wogole dlaczego oni tego niemaja pomozcie bore tabletki dokladnie to jekies tam nieiem b12 czy jakos tak i jeszcze mi sie nasilily a nie przestalo .... pomozcie bo jak nie to naprawde skoncze z zyciem .. a juz tego dosyc ..
gość
13-04-2007, 07:48:00

o czym Ty mowisz?! wez sie w garsc i idz do lekarza, B12 to witamina, niech Ci przypisze cos na uspokojenie
pozdrawiam
gość
13-04-2007, 12:43:00

hej hej ostatnio sprobowalam Signopam (lek uspokajajacy), z wyjatkiem tego,ze troche mi sie spac chcialo, bylo super Jest jednak jeden problem, na ulotce napisane jest,ze mozna go stosowac 7 do 10 dni szkoda... Wreszcie znalazlam cos co mnie uspokoilo i nie mozna tego dlugo brac. Musze sama nad soba popracowac, mam nadzieje,ze mi sie uda
pozdrawiam wszystkich serdecznie
gość
14-04-2007, 18:56:00

no tak lekarze mi przypisywali wlasnie B12 ta witamine i kilka innych ja mam to gdzies bralem kiedys drozdze i mi przeszlo ja niewiem bog stworzyl ludzi spoko ale zeby tiki nerwowe jak mozna z tym zyc zero z zycia nic jak isc i walnac se kulke w lep. ... mam juz dosyc tego siedze sobie psokojnie nagle boo i skacze trzasie mna ... ja pier...dykam kiedys z nerw rozwalilem se kostki :P bo zaczolem nawalac w sciane piesciami bo juz mialem dosyc tego nie panuje nad sobaczasami bo jak ktos mi powie ze mam tiki i sie smieje to trace kontrole i bije az nie zendleje.... dlatego jak gadam to nic sie nie odzywaja o tym ale ja wiem ze to jest cos nie tak sprubuje odejsc od komputera na 10-12 dni zobaczymy jak przejdzie niestety skoncze z kompem... a jak nie to wezme jakeis UFO haha ;d i przejdze:P

dobra ludziska co radzicie? mi ? mam 16 lat jak cos pozdro i caluje tych wszyskich nie jestesmy sami :D perkinsony :D ahah ;d niezle nazwyaja mnie czasami..
gość
29-04-2007, 12:26:00

nieradze sobie z tym, biore magnez, witaminy, minerały, nic niepomaga... pomocy ... jak ostatnio jadłem w szkole na przerwie bułke to nagle głowa zaczela mi sie tak trząść ze chciało mi sie płakać, albo na sprawdzianie niemogłem spokojnie pisać bo ciągle mi sie głowa trząsła, nawet podpieranie głowy prawie nic niepomagało, zamiast skupić sie na sprawdzianie ciągle myslalem o tym trzęsieniu... sprawdzian oczywiscie napisałem na kape... ehh... niewiem czy sie powiesic czy co... juz niepotrafie tak zyc... pomocy !!!!!!!!
gość
29-04-2007, 14:31:00

Nie możesz tak nawet myśleć!! Poprostu przejdź sie do dobrego neutologa ( ale proponuje Ci prywatnego) szystkiego tam sie dowiesz na temat tego co Ci się przydaza. Zrobi Ci komplet badań , prepisze tabletki i będzie dobrze. Magnez nic nie pomaga sama wiem cos na ten temat . Proszę CIE UDAJ SIE DO LEKARZA! głowa do góry nie jestes sam . Jesteśmy z Toba !!

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: