21-06-2007 o 17:45, gość :
Do lekarza,należy się udać,żeby choc wykluczyć dystonię, bo tiki przypominają tą chorobe i wielu neurologów ją myli, w dystonii również nie ma tych ruchów w czasie snu,to nieprawda co ktoś parę wiadomości wyżej pisał, że to jest wina stresu,a uszkodzenia układu pozapiramidowego,który najprawdopodobniej wystepuję w dystonii,nie można wykryć na żadnych badaniach, więc to niekoniecznie jak przestaniesz się stresować to będzie ok,a w tej chorobie(dystonii) bez leków się nie da normalnie funkconować, ani tego kontrolować to jest niezależne. Ale skoro chcesz cierpiec to proszę bardzo.
Wiesz, to pewnie nie chodzi o to, że jest to 100% wina stresu. Stresowe sytuacje jednak intensyfikują częstość objawów i nasilają je.
Spokojny tryb życia, nieco osłabia, aczkolwiek nie eliminuje objawów.
jeśli wejdziesz jeszcze kiedyś na tą stronę, a może jesteś lekarzem, podpowiedz coś. Co robić, jśli pada diagnoza Zespół Touretta i lezcenie przez lekarza nie daje żadnych efektów?
Mówisz, idź do lekarza albo cierp. A jak idziesz, leczysz sie i cierpisz, to co dalej?
szukać innego?
Zaliczam 3 neurologów, leczenie różne, ale podobne i nic. Cierpię dalej!!
Może przegląda to forum jakiś mądry i obiektywny neurolog, albo lekarz. Pomóżcie nam. Tak, ot bezinteresownie.
czy to doprawdy sie nie leczy?
Nawet neurolodzy mówią, że to stres i jeszcze raz stres.