Reklama:

śpiączka farmakologiczna (138)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
14-12-2015, 23:24:50

Wspaniała wiadomość dla ciebie ze twój tata się wybudzil tak bym chciała żeby i mój się wybudzil dziękuję ze napisałeś u nas na razie bez zmian w sumie tylko wodzi wzrokiem za mną otwiera buzie mlaska ziewa ale już ma takie przytomne oczy ma teraz godzinną rehabilitacje bierna ale załatwiamy żeby miał dwie godziny trzeba robić wszystko w tym tygodniu tez będą go próbowali odłączyć od respiratora wiec zobaczymy najgorsze są te pytania bez odpowiedzi ile to jeszcze potrwa i czy to ma tyle trwać otwiera oczy dwa tygodnie od odstawienia leków i tyle..... tracę wiarę czasami juz nie wiem tak bym chciała żeby wrócił nawet sparaliżowany obojętnie ale żebym miała z nim jakiś kontakt
gość
14-12-2015, 23:26:41

Magda.w
gość
25-02-2016, 16:23:17

Gość 2015-07-09 10:19:57
witam Mamie pękł tętniak mózgu ( podpajęczynówkowe pęknięcie tętniaka aorty głownej po stronie lewej), poczatkowo wprowadzono ją w stan spiączki farmakologicznej , jednak nie wybudziła się z niej. Mama Nie oddycha samodzielnie, próbuje . Dziś mija dokładnie 2 tyg od pęknięcia i operacji - zaklipsowania. Lekarze mówią ze mama jest przytomna i świadoma, słyszy. Rusza lewą ręką nogą i barkiem. Otwiera czasem oczy i usta. Delikatnie jakby próbuje się uśmiechnąć ( podnosi górny lewy kącik do góry) Rusza językiem i głową . Ręką wczoraj bez problemu trafiła w powiekę by ją delikatnie potrzeć, sama delikatnie nasunęła prześcieradło gdy to zsuneło się z kolana. Lekarze mowią ze wylew do mózgu na pewno poczynił zmiany neurologiczne. Jaka jest szansa ze mama wróci do zdrowia , ile moze potrawać powrot do samodzielnego oddychania? Bardzo proszę o pomoc jeśli ktoś był w podobnej sytuacji
gość
21-03-2016, 19:03:11

dzisiaj na WF potknołem się i przywaliłem głową w posadzkę mam złamany nos i wstrząśnienie mózgu i słabość prawej ręki chciałbym wiedzieć czy będę mógł kiedyś jeszcze złapać coś tą ręką czy mam się już z nią pożegnać?
gość
08-04-2016, 21:44:03

mój mąż jest drugi raz w spiączce farmakologicznej juz tydzien spi i leczenie nie daje zadnego efektu wyniki badan ma wszystkie dobre a brak mu sil zeby samodzielnie oddychac czy wyjdzie z tego , ma zapalenie pluc
gość
26-04-2016, 20:39:11

Dzięki temu forum daliście mi nadzieję... ja czekam na swojego tatę.
Tydzień temu spadł z wysokości, ma połamanie żebra, zbite płuca, ale najgorzej jest z głową. Ma obrzęk mózgu, który się utrzymuje i mocne stłuczenia w mózgu. Lekarze ciągle mówią że stan jest bardzo bardzo ciężki...nawet krytyczny... Dzisiaj rano zaprzestali już sedacji, czyli że powinien pomału się wybudzać, ale czy to nastąpi jutro, za kilka dni, i czy w ogóle się wybudzi - tego niestety nikt nie wie. Zaszły bardzo duże zmiany w mózgu... Po prostu jakiś koszmar! Czekamy. Ale ja wierzę, głęboko wierzę i się modlę. Musi być dobrze (JAGUSIA)
gość
27-04-2016, 08:52:09

W styczniu moja siostra 45 lat miała wypadek samochodowy. Pekniete kości w kolanie, polamana miednica i bardzo poważne obrażenia głowy. 6tygodni w spiaczce Puzniej 3 tygodnie na oddziale neurohirurgiczny. Jej reakcje były różne z początku cały czas oczy zamknięte puzniej otwierała coraz częściej, były też takie reakcje ze wydawało się nam za nas dobrze rozumie a czasem po prostu zero reakcji. Cały czas się poruszała , to przerabiala nogami, podnosiła głowę, na początku jeszcze można było po trzymać za dłoń, ale z czasem mięśnie zaczęły zanikac. Jeśli chodzi o ręce i dłonie miała tzw. przykurcz , i ciężko było rozmasowac dłoń czy rozprostowac palce.Teraz od tygodnia jest na oddziale rehabilitacyjnym Po zatkaniu rurki tracheotomii zaczęła mówić. Co prawda ciężko ją zrozumieć ale jest kilka słowy i imion które wymawia na okrągło. Po zapytaniu o coś to zdarza się że odpowie ale zaraz zaczyna dalej w kolko to samo opowiadać. Cała rodzina zastanawia się jak to jej życie będzie wyglądało, jak długo jeszcze potrwa ta niepewność. Ale mamy nadzieję za będzie dobrze bo musi być dobrze w końcu ma dla kogo zyc. (Nena)
gość
27-04-2016, 09:02:24

Do powyższego tekstu. Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenie czy z czasem ciągłej rehabilitacji jest szansa ze zacznie sensownie mówić i czy dłonie i ręce osiągną pełna sprawność (nena)
gość
02-05-2016, 10:13:20

Witam. Pisałam ostatnio o tym jak mój tata spadł z wysokości i trafił do szpitala w stanie krytycznym... Jutro minie tydzień jak odstawili tacie sedację. Na drugi dzień po odstawieniu zaczął ruszać lewą ręką i lewą nogą, kolejnego dnia zaczął otwierać oczy, przeszedł już tracheotomię, zostaję stopniowo odłączany od respiratora, sam nieźle sobie radzi z oddychaniem. Niedowład prawostronny tez pomału zaczyna się cofać, są już pierwsze reakcje, zaczął ruszać prawą ręką i nogą... Na tomografii również widać że stłuczenia się wchłaniają a obrzęk jest coraz mniejszy. Lekarze mówią że najbardziej jest niepokojące to że nie mogą nawiązać z nim kontaktu i że nie spełnia prostych poleceń... obawiają się że stan świadomości może już taki pozostać, bez kontaktu... Tak się boję, mam nadzieję ze jednak z czasem się uda. Aczkolwiek wydaję nam się, że jak jesteśmy z tata to wodzi wzrokiem na osobę która właśnie do niego mówi...że na nasze głosy jakoś reaguje... Sama sobie tak tłumaczę, że jednak na takie poważne stłuczenia to potrzeba duuuużo czasu, i że z pomału ta świadomość będzie przez tatę odzyskiwana ... Ja cały czas wierzę, modlę się... Czy ktoś z Was słyszał o podobnej sytuacji, i czy dacie mi tą kolejna iskierkę nadziei??? Proszę ... (Jagusia)
gość
13-05-2016, 15:46:05

Gość 2010-02-22 21:45:06
Cześć. Czy ktoś mógłby mi w końcu wyjaśnić co to jest ta śpiączka farmakologiczna. Jak długo może być pacjent w takiej śpiączce i jakie są powikłanie?
Mój chłopak cierpi na odmę opłucną. 5 razy był operowany na płuco to lewe to prawe i tak na przemian. Od ostatniej operacji minęło 4 miesiące, po konsultacjach z pneumologiem i po rentgenie stiwierdzono iż na płucu znowu zbierają się pęcherzyki z tlenem. Zoperowano płuco. Po dwóch dobach lekarze zdecydowali się na śpiączkę farmakologiczną. Chłopak jest zbyt słaby aby prawidłowo oddychać. Proszę o informacje o tej śpiączce.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: