U mnie natomiast wystąpiło owe porażenie ponad miesiąc temu po miesiącu odzyskałem 99% tego co ta przypadłość mi odebrała na rehabilitacje nie miałem czasu brałem jedynie steryd, witaminę C w zastrzykach 15 bodajże dostałem potem to samo w tabletkach (jeżeli tez macie nie opuszczajcie dnia bo w przeciwieństwie do sterydu pomoże a nie zaszkodzi) była jeszcze osłonka i krople do oczu bo oko mi się nie domykało podczas snu jakoś 5 kropelek dziennie. Natomiast jeżeli chodzi o rehabilitacje to nie są konieczne jeżeli chodzi o konkretne porażenie porostu jedynie mogą przyspieszyć kuracje. Ja polecam ustać przed lustrem i starać się pokazywać zęby i marszczyć czoło i oczywiście uśmiechać skoro mi to przeszło to i wy spokojne dacie rade, a odnośnie sterydu-nie przesadzajcie z tym świństwem można se zmarnować zdrowie.Dodam jeszcze ze lekarz lekarzowi nie równy prywatnie lecza to inaczej bo są przypadki ze ludzie po tyg czy po 2 odzyskują pełna mimikę twarzy.Tak czy inaczej życzę szybkiego powrotu do zdrowia.