Reklama:

porażenie nerwu twarzowego (149)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
20-01-2017, 23:27:43

Gość 2010-01-18 14:26:37
ja nawet nie pamiętam czy bolało mnie coś przed porażeniem :( cały czas ćwiczę, chodzę na rehabilitacje i myśle pozytywnie. Jutro mam akupunkturę ... Zobaczymy jak to się potoczy.Mówiono mi że kazdy przechodzi to w różnym czasie. Jednym po 2,3 tygodniach a innym kilka miesięcy . Trzeba czekać i wierzyć że wszystko będzie dobrze, bo MUSI być dobrze ! Pozdrawiam .
gość
20-01-2017, 23:35:36

Witam,gdzie mozna znależc dobrego lekarza od akupunktury,mam tezten problem w 2010 r.10 grudnia miałam udar,lekarze z szpitala nie rozpoznali i odesłali mnie do domu,miałam już 6 lat rehabilitację,padło całkowicie ucho prawe,nic nie słyszy,oko prawe mi zaszyli w styczniu 2011 r.teraz w czerwcu 2016 dopiero jeden szew oka otworzyli,ale cała twarz nic nie działa niby jest,ale martwa ,krzywy uśmiech,ani brew się nie podniesie nic,a nic,szukałam wszędzie właśnie akupunkturzysty może masz jakieś namiary i czy po zabiegach akupunktury poprawił się wygląd twojej twarzy? proszę o odpowiedz.Czekam i miło pozdrawiam.Teresa.Mozesz to napisz do mnie - sewerina4@o2.pl.
gość
28-04-2017, 16:36:21

Witam,
Bardzo dawno temu miałam przeprowadzona operacje usuniecia slinianki przyusznej. Niestety nerw twarzowy został uszkodzony i po 4 miesięcznej, bardzo intensywnej rehabilitacji sytuacja jest nieciekawa. Prawy plat czola nieruchomy, oko się nie domyka, powieka opuszczona, prawy kacik ust opuszczony. Zmiany twarzy widoczne, szczególnie na zdjęciach, czy filmie.
Czy może ktoś z Was ma wiedze na temat operacji plastycznych, po takim urazie, czy możliwe sa takie operacje na NFZ?
proszę o odpowiedz!-pozdrawiam
gość
28-04-2017, 17:43:15

Gość 2017-01-21 00:35:36
Witam,gdzie mozna znależc dobrego lekarza od akupunktury,mam tezten problem w 2010 r.10 grudnia miałam udar,lekarze z szpitala nie rozpoznali i odesłali mnie do domu,miałam już 6 lat rehabilitację,padło całkowicie ucho prawe,nic nie słyszy,oko prawe mi zaszyli w styczniu 2011 r.teraz w czerwcu 2016 dopiero jeden szew oka otworzyli,ale cała twarz nic nie działa niby jest,ale martwa ,krzywy uśmiech,ani brew się nie podniesie nic,a nic,szukałam wszędzie właśnie akupunkturzysty może masz jakieś namiary i czy po zabiegach akupunktury poprawił się wygląd twojej twarzy? proszę o odpowiedz.Czekam i miło pozdrawiam.Teresa.Mozesz to napisz do mnie - sewerina4@o2.pl.
Witam,
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale moglabym dac namiar na swietnego specjaliste od akupunktury w Warszawie. Leczy sie tam moja bratowa, bratanica i wnuk, wiec jakies doswiadczenie jest. Jesli bedziesz zdecydowana, daj znac na facebook, a wysle Ci namiary, pozdrawiam Benedykta Polka
gość
13-06-2017, 18:46:24

Witam wszystkich członków Stowarzyszenia PNT.
Od kilku dni jestem w tym gronie. Wczoraj w szpitalu przepisali mi encorton 2x1 30 mg przez pięć dni, potem zmniejszać dawkę. Do tego tiolip 2x1, pentohexal 1x1 i corneregel 2x1.
Mam 21 lat i padła mi lewa strona.
Mam zamiar kupić lampę sollux i masażer do twarzy. Może pomoże. Bo przyznam, że niby krótko to mam, ale mam już dosyć. A jeszcze egzaminy na studiach mam.
Właśnie przez studia wybrałem się do szpitala po dwóch dniach. Gdyby tata nie zauważył, to pewnie sam bym się nie wybrał. Wolałem to ukrywać.
Z plusów, to podoba mi się uśmiech. Mogę też jeść ryby, bo w większości nie czuję smaku, a ryb nie lubię.
Mam nadzieję, że to mi przejdzie.
Jak sądzicie, to 6611505207(nr z alledrogo) mi pomoże?
I czy ktoś stosował masażer?
Myślałem też o akupunkturze.
Pozdrawiam,
Grzegorz (na innym forum grzechu)
Początkujący
13-07-2017, 20:10:01

Witam wszystkich,
Z porażeniem nerwu twarzowego borykam się od urodzenia. Mam problem z uśmiechem ( kącik ust nie opada), nie pracuje dobrze oko i powieka w pełni się nie domyka oraz po stronie porażonej nie pracuje czoło.
Szukam najlepszych specjalistów którzy podjęliby się operacji i przywrócenia mi pełnej mimiki twarzy. Dziękuję z góry za polecenie.
Będę wdzięczny za kontakt - vurial44@gmail.com
Pozdrawiam,
Marcin
gość
20-07-2017, 08:30:49

Treść zablokowana przez moderatora

gość
31-07-2017, 20:04:40

Udało się. Na początku sam byłem trochę przerażony. Ale mówiąc w skrócie, nerw jest "napięty", więc proszę go nie stymulować masażami i innymi zabiegami. Co prawda córka miała lekkie porażenie, bez grymasu twarzy. Nie domykało się oko, nie mogła zmarszczyć czoła, mimika prawej części twarzy zablokowana. Pomogły parówki ze świeżych roślin, najlepszy jest rumianek. Ja stosowałem ponadto melisę, macierzankę, liść brzozy, rośliny przyjemnie pachnące. Po tygodniu marszczy czoło, domyka oko, wróciła mimika twarzy, szczerzy zęby. Opisuje ten przypadek aby dać nadzieję i pomóc. Sam szukałem informacji na początku choroby.Ponieważ zajmuje się naturoterapią był to dla mnie trudny temat. Sprawa honoru, reputacji. Nie jest łatwo dotrzeć do nerwu i go odblokować. W moim przypadku parówki pod ręcznikiem prawie godzinne dziennie dały radę. Można dłużej, tylko uważać aby nie ochłodzić, najlepiej iść do łózka. Takiego sposobu leczenia nie znalazłem w internecie, są to dawne receptury. Gdyby to komuś pomogło. to proszę o wpis potwierdzający. MS
gość
02-12-2017, 23:04:41

Z tego co wiem, to jeśli porażenie nerwu twarzowego ma się od urodzenia, to można to jakoś leczyć w klinice chirurgii szczękowej w Lublinie na ul. Staszica. Ktoś się tym tam zajmuje...ale podobno kolejki są duże.
gość
17-03-2018, 09:39:57

Porazenie nerwu mam od urodzenia. Mam 24 lata i chcialabym sie dowiedziec czy jest jakas nadzieja? Jak sie urodzilam mowili ze nie da sie nic zrobic, ale nauka poszla do przodu... Jestem z Olsztyna.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: