Powiem wam jedno, lekarze bywają zakłamani do szpiku kości,, są niedouczeni, chcą zarabiać miliony a jak coś sp. to udają że nie widzą

Wróciłam ze szpitala. Zrobili mi badania jakie mogli (jestem w ciąży).W sumie nic nie stwierdzili. Jedynie co podejrzewają to miastenia, ale wyniki jak narazie są dobre więc jak już to oczna. Mam nadzieję ,że to wykluczą bo to straszna choroba. Ale z tego co mi powiedziano nic więcej nie będą robić.

Ja mam podwojne widzenie
gdy przed moimi oczyma trzymam np olowek (odleglosc ok. 50 cm) i skupiam wzrok na np telewizor ktory jest ok. 4 m przede mnawidze telewizor pomiedzy dwoma olowkami.
Gdy za to skupiam wzrok na olowku widze dwa telewizory a pomiedzy nimi olowek
nie wiem czy to normalne czy nie

Spróbuj akupresury - receptory oczu i szyi. Polecam ćwiczenia szyi.
Mnie pomogło.
Ig

Witam,
już od kilku miesięcy widzę podwójnie, nie przez cały czas ale napadami i głównie popołudniu gdy juz oczy zmęcze. Im dalej jest przedmiot na który patrze tym bardziej rozjeźdza mi sie obraz. Jest to niesamowicie męczące i dekoncentrujące. Byłam w szpitalu na próbie zdiagnozowania. Rezonans nic nie wykazał, EEG mam na pograniczu normy (wie ktoś co to może znaczyć?) Nie postawiono mi żadnej konkretnej diagnozy. Mam jednak podejrzenie miastenii. Dostałam na to tabletki jednak nic nie dają. Jestem dalej umówiona do neurologa. Prawdopodobnie tylko po to żeby miastenie wykluczyć. Od okulisty tez na razie nie wiele wiem mam mieć badanie vera i rezonans oczodołów. mam nadzieje ze niedługo sie wszytko wyjasni i wszytko wróci do normy.
Pozdrawiam wszytkich.

Witam,
już od kilku miesięcy widzę podwójnie, nie przez cały czas ale napadami i głównie popołudniu gdy juz oczy zmęcze. Im dalej jest przedmiot na który patrze tym bardziej rozjeźdza mi sie obraz. Jest to niesamowicie męczące i dekoncentrujące. Byłam w szpitalu na próbie zdiagnozowania. Rezonans nic nie wykazał, EEG mam na pograniczu normy (wie ktoś co to może znaczyć?) Nie postawiono mi żadnej konkretnej diagnozy. Mam jednak podejrzenie miastenii. Dostałam na to tabletki jednak nic nie dają. Jestem dalej umówiona do neurologa. Prawdopodobnie tylko po to żeby miastenie wykluczyć. Od okulisty tez na razie nie wiele wiem mam mieć badanie vera i rezonans oczodołów. mam nadzieje ze niedługo sie wszytko wyjasni i wszytko wróci do normy.
Pozdrawiam wszytkich.

To znaczy ze trzeba się leczyć.Po przeczytaniu tego medforum stwierdzam ze Polacy są głupi.

To znaczy ze trzeba się leczyć.Po przeczytaniu tego medforum stwierdzam ze Polacy są głupi.