Czytam wasze posty bo nie wiem co mi jest, to znaczy konsultowałam juz to z lekarzami,jestem po tomografi ,rezonansie ,wszystkich bd. krwi i hormonów, i eeg tylko że 1eeg wskazywało na pobudzenia w części centralnej, podano mi TEGRETOL po którym źle sie czułam,i nikt nie bardzo z lekarzy chciał mnie sluchac. po 3m-cach zrobiono 2 eeg, zmiany by ły w częsci skroniowej ,przechodzące na ciemieniowa,potyliczną, ogólny wynik zmiany w okolicy skroniowej, lekarz był w kropce---zreszta profesor od padaczek,neurofizjolog, bo powedział mi że mam zmiany jak udzieci, tylko że ja nie miałam zadnych objawów w dzieciństwie, nie miałam i nie mam drgawek do tej pory, nie tracę przytomności, mam tylko tylko takie dziwne odczucie że chyba robi mi sie słabo, przedtem zanim jeszcze poszłam do 2 neurologa to tak sie nakręcałam że naprawde robiło mi sie słabo ,tak mocno ze ze strachu dostałam boli zamostkowych,i ladowałam w szpitalu,ale ta druga lekarz to wogóle powiedziała ze padaczki nie stwierdza sie po 1-2 eeg, jestem w takiej kropce ,ten profesor w rozpoznaniu napisał mi ZESPÓŁ SKRONIOWY ze znakiem ?, przypisał TOPAMAX, PO którym tak ja piszecie zaczęłam czuć dziwne zapachy-----------a nigdy tak nie miałam, dostałam takiego złamania nerwowego, że płakałam prawie cały czas, powiekszyły sie ataki znowu odczucia silnego omdlewania, i nawet 1 dnia przez 20 min. chodzły za mną mysli że sobie cos zrobie ,bo nie wytrzymam tego dłużej-----bo trwa to już ponad rok, jak poszłam do tej 2 neurolog to powiedziała jak mnie taka zobaczyła ze wogóle nadaje sie juz prawie do psychiatry, podała mi CLORAXEN 5, ciągne na tym leku od polowy stycznia, muszę powiedzieć ze sie uspokoiłam na tyle ze juz tak sie nie nakręcam, ALE POZOSTAŁE ZOSTAŁY; DZIWNE UCISKOWE BÓLE GŁOWY,
ZAWROTY GŁOWY, NUDNOSCI, A WCZORAJ JECHAŁAM SAMOCHODEM I WOGÓLE MIAŁAM TAKIE WRARZENIE ŻE SIEDZĘ OBOK SAMEJ SIEBIE-----TAK MI SI E ROBI WIECZOREM JAK JADE ZA SAMOCHODEM I PALĄ SIE CZERWONE ŚWIATŁA NO MAM WTEDY TAKIEGO STRACHA ,WYSTARCZA MI ZE PORUSZE GŁOWE I POPATRZE W BOK JUZ JEST DOBRZE, RANO WSTAJE Z TAKIM SZUMEM GŁOWY, ZAWROTAMI , WSZYSTKO POWTARZA SIE CYKLICZNIE W MIESIĄCU W ZALEŻOŚCI OD DNIA CYKLU MIESIĄCZKOWEGO, JAK MAM 3 DNI W MIESIĄCU OK ŻE W MIARE DOBRZE SIE CZUJĘ TO SUPER , A TAK WOGOLE JEST DO KITU, TEN PROFESOR POWIEDZIAŁ ŻE MOŻE BYC TO TEZ SPRAWA NACZYNIOWA, TYLKO JAK MOWILAM TOMOGRAF I REZONANS NIC NIE WYKAZAŁY, CZY MOZE BYĆ TAK ZE TO WYJDZIE Z CZASEM. nie mam
zaników pamięci--------no chyba ze zapominam gdzie mam klucze

, bardzo sie boję bo nie wiem co tak naprawdę mi jest, leków p/padaczkowych nie biore , zostały odstawione przez 2 pania neurolog, zapisana jestem tez do tego profesora jeszcze raz , tylko boze co mam mu powiedziec ze nie biore tego topamaxu--ja bym sie wykonczyła od niego, ktos tu z WAS pisał o naczyniaku, ja tez mam 37 lat, no i ten prof. tez podejrzewa cos z naczyniami,,, jestem tak skołowana ze zwariuje od tego wszystkiego, ta 2 neurolog powiedziała ze mam sie wyciszyc i uspokoic dopiero zrobi 3 eeg, i jak tu pogodzic tych lekarzy kogo słuchac, czy chodzic do 2 i porównac wyniki, powiem jestem bardziej skłonna do tej lekarki, ona podchodzi do tego spokojnie , mam wrazenie ze nie pakuje mnie do jednego wora, tak jak robia w przychodni( profesor--on dojeżdża) i co myslicie co robic , a tak wogóle czy to jest skroniówka, wiem ze wcale nie jest najlzejsza, wrecz przeciwnie czesto jest lekooporna ,mam taka rozterke, tyle mysli............. ANETA