Reklama:

Padaczka skroniowa - czy to mozliwe? (324)

Forum: Padaczka

gość
09-09-2011, 16:35:50

Ty B R jak sobie poradzilas z narkomania? zamkneli ciebie w Monarze , nada jestes narkomanem?tak jak alkoholik pozostaje alkoholikiem w trzezwosci po terapii odwykowej?
Początkująca
09-09-2011, 19:25:16

jestes troche rozzalona,tak,bylam rok w Monarze,to bylo 35 lat temu,nie uznaje sie za narkomana,poza tym jest to forum o padaczce skroniowej i nie mam zamiaru laczyc go z problemem nrkotycznym,tylko po to przyszlam
Początkująca
09-09-2011, 20:43:01

adrian 90,zaczely sie wobec mnie postawy roszczeniowe,chcialam sie tylko zajac padaczka skroniowa,niestety jestwem smacznym kaskiem dla niektorych na forum,wole w spokoju ducha dokaczyc nastepna ksiazke,odchodze z forum,przykro mi,b
Początkująca
10-09-2011, 12:40:09

nie jestem w stanie znosic wlazenia z butami w moje zycie osobiste,to mnie przeraza,wiem,ze moi czytlnicy chcieli by wiecej ale tu to nie jest takie miejsce
Początkująca
10-09-2011, 14:25:15

moglabym zaistniec jako fachowiec-neuropsycholog i osoba chorujaca na padaczke skroniowa,cos sie wam pomylilo,nie szuam tu znajomosci,ani ratowania innych,kto nie ma z ta choroba nic wspolnego i obrazanie sie na mnie.
gość
10-09-2011, 16:15:04

Treść zablokowana przez moderatora

Początkujący
10-09-2011, 20:01:21

Możliwe niestety -mam ten sam problem z tym ze ja mam padaczke a właściwie kilka rodzaji .mam żone i 3 dzieci i podziwiam ją że mnie z tą padaczką chciała bo powiedziałem jej jeszcze przed ślubem. nauczyłem ją i dzieci jak mają postepować. radze ci to samo.nie słuchaj innych poczytaj sam na necie o tej chorobie,o padaczce skroniowej a naprawdę nie bedziesz juz tak sie bał jej. Leki przed innymi zawsze bedą .Żeby pracowac musze ją ukrywac ze jestem chory.niebuj sie gadaj otym z innymi tylko nie w pracy chba ze masz wspaniałe szefostfo i wiesz ze cie nie zwolnia.
Początkująca
11-09-2011, 05:15:54

adrian90,czy to ty dzwoniles do mnie o 2.w nocy?
Początkujący
11-09-2011, 17:54:39

Jeżeli ktoś do Ciebie dzwonił o 2 w nocy to czemu pomyślałaś, że to akurat ja?^^ Ja śpię zazwyczaj o tej porze hehe
Zawsze ciesz się życiem...
Początkująca
13-09-2011, 12:57:34

adrian,nie wiem dlaczego tak pomyslalam,wczoraj dostalam sie na studia doktoranckie,oby choroba nie zrobila mi jakiegos psikusa,b

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Rezonans głowy i angiografia bez kontrastu
Proszę o odpowiedź czy muszę się martwić wynikami? Kilka razy pojawił się ból głowy, dwa razy przestawałam widzieć i wrażenie wykręcania gałek ocznych, zawroty głowy. Narazie ustało. Pojawia się pisk lub szum w uchu. Okulista zapisał okulary. Poniżej wynik badania: Badanie angio-MR: hipoplazja odcinków A1 t. mózgu przedniej prawej i P1 t. mózgu tylnej prawej, wady naczyniowej ani ewidentnej niedrożności w obrębie tętnic koła Willisa badanie nie wykazało. Opis badania: Badanie MR głowy wykonane w sekwencjach FSE, SE, FLAIR, opcji DWI, SWAN w obrazach T1- i T2- zależnych w płaszczyznach czołowej, strzałkowej i poprzecznej wykazuje: Układ komorowy położony pośrodkowo, nieposzerzony. Przestrzenir podpajeczynówkowe prawidłowej szerokości. W nad namiotowej istocie białej okołokomorowej przy rogach czołowych komór bocznych pojedyncze drobne ogniska hiperintensywne w obrazach T2-zależnych i FLAIR o śr. do 3mm - zmiany o charakterze niedokrwiennym. Poza tym intensywność sygnału istoty białej i szarej prawidłowa. Struktury podnamiotowe prawidłowy obraz MR. Cech ograniczenia dyfuzji w badaniu DWI ani ognisk krwotocznych w SWAN nie stwierdza się. Czy muszę się martwić?
gość
Proszę o odpowiedź
Dzień dobry robiłam rezonans magnetyczny głowy i wyszło mi , że w połowie długości stoku widoczne jest ognisko hiperintensywne o średnicy 0,7 cm np.odpowiadające ( tluszczakowi ) czy to coś groźnego jest? Proszę o odpowiedź
gość
Proszę o wasze opinie
Witam czy jeżeli mam polineuropatie obwodowa mogę pracować na hucie gdzie z metali ciężkich jest właśnie ołów
gość
Fasd
Witam serdecznie chciałabym porozmawiać z neurologiem dziecięcym na temat diagnozy u 3 letniego dziecka któremu zdiagnozowano po 2 latach od narodzin Fasd. Otóż przedstawię państwu moją historię. Byłam w toksycznym związku mój partner a ojciec naszego dziecka to specyficzna osoba. Podczas kłótni wyrzucał nas z domu . Ja po kilku dniach wracała z dzieckiem spowrotem. Ojciec dziecka jest wrogiem alkoholu nie pije i nie pali. Jak i również ja jestem wrogiem alkoholu. Tak owszem pale papierosy. Z naszych kłótni wyszła taka sytuacja że odebrano nam dziecko tymczasowo z powodu kłótni i niestebilizacji. Dziecko będąc w rodzinie zastępczej 10 miesięcy temu miało badanie pod kątem fasd. Z badań rozwoju dziecka wyszło że moja córka ma Fasd. Ja nie piłam w ciąży i nie pije alkoholu, ojciec dziecka również nie pije. . Czy na podstawie rozwoju można stwierdzić u dziecka Fasd. ? Jestem załamana ta diagnoza i wogole się z nią nie zgadzam. Czytając szukając po internecie wiem że wyszło by to na badaniach USG jak i po urodzeniu dziecka. Jednak takiego czegoś nie stwierdzono u mojej córki. Jestem przerażona ta diagnoza. Córka po swojej babci odziedziczyła w genach jedno większe ucho i odstające. Do tego badanie rynienki pod nosem miała wąskie przed podcięciem wędzidełka górnego pod górną warga. Jeżeli by się odezwała jakaś pani neurolog pediatra bo nawet nie wiem gdzie zaczerpnąć informacji może wysłać na priv wyniki badań. Gdzie dostałam je od pani opiekunki po 10 miesiącach od ich wykonania. Nawet nie wiedziałam że moja córka miała robione takie badanie. Dodam iż doktor rodzinny również potwierdził że to nie możliwe by dziecku po 2 latach stwierdzono Fasd gdy matka i ojciec nie pili alkoholu. Pani z opieki społecznej również potwierdziła i potwierdzi w sądzie że u nas alkoholu do domu nigdy nie było. Nie mogę sobie dać z tym rady że z mojego dziecka jest robione dziecko kaleka. Proszę o jakąś odpowiedź Email pani jakieś neurolog bym mogła uzyskać jakiej kolwiek informacji . Dziękuję
Reklama: