Witam, od kilku dni wiem, że mam "kurcz pisarski" - po tych wszystkich wpisach, jakie tu przeczytałam jestem tego pewna. Mimo, że lekarzom nadmieniam o moich problemach mniej więcej od roku nikt mi nie wskazał takiej choroby. Dopiero neurolog, który robił mi badanie EMG na tzw zespół cieśni garstka stwierdził, że to może być właśnie "kurcz pisarski"... Zaczęłam grzebać po necie i tak trafiłam na te wpisy ....ostatnie są z 2010 roku... Mam pytanie, czy na chwilę obecną (czyli pięć lat później) są jakieś dobre wieści w sprawie leczenia takiej dolegliwości ??? Pozdrawiam. Mariola.