Powiem szczerze,że pisanie na komputerze czy inne czynności nie sprawiają mi większego problemu.Najgorzej jest z pisaniem ręcznym . Może ktoś się odezwie,komu pomogła jakakolwiek terapia?Słyszałam,że dobry skutek przynosi akupunktura,lecz gdzie się udać?Ktoś z państwa ma jakieś informacje?Pozdrawiam :)

Botoks koszt 500 zl
Mialem wstrzykiwan

I co pomogło ? Gdzie miał pan ten zabieg robiony ?Można coś więcej na ten temat ?Pozdrawiam

na dwa może trzy miesięcy

mam taki problem od conajmniej 20 la kiedyb zczynam pisac dlin w ktorej trzyma dlugopi skreca sie do srodka a unose lokiec ta do gory abyn nogl wogule cos napisac gdyz w przeciwnym razie nie jestem wykrzesac z siebia kilku liter wreszcie odkladam dlugopis i odpoczywam i przystepuje ponownie do -0sania poczym boli mnie dlon a najbardzie nadgarstek kiedy poszedlem do ortopedy to kazal mi pisac a ja unosilem lokie to ten mnie naciskal lokiec i mowil niech pan teraz pisze niestety nie moglem nic z siebie wykrzesac bardzo jest fo wstydliwe kiedy mam cos wypelnic na poczcueie prosze o rade pozdrawiam marek

Marku musisz iść do konkretnego lekarza-w Twoim przypadku do neurologa bo widzę,że masz takie objawy jak ja,które wskazują na kurcz pisarski.W naszym przypadku jak na razie jedyną alternatywą jest botoks,bo nic innego raczej nie pomoże.a chodzę na ostrzykiwanie i nie powiem żeby było cudownie ale jest znacznie lepiej przynajmniej na około 2 miesiące.Jak na razie nikt nie wymyślił na to żadnego innego leku Pozdrawiam-odezwij się co i jak?

Miałam podejrzenie zespołu cieśni nadgarstka, dwukrotne badanie EMG w kilkomiesięcznym odstępie nic nie wykazało, a ręka dalej boli - przy pisaniu przede wszystkim luźno nie moge trzymać długopisu bo wypada z rąk jak próbuje przytrzymać to dopada ból wykrzywiam palce, chce jakoś ten długopis ułozyć, żeby cokolwiek napisać. Co robić.....rok szkolny przede mną ponowienie uzupelnianie dziennika, zalamana
jestem.

masz racje to nie jest cieśń, a przyczyny nikt nie chce znaleźć, natomiast zaniedbanie prowadzi do rozwoju jej, załamanie nie prowadzi do rozwiązania, zmniejsz obciążenia na jakiś czas, może uszkodzenie się pod goi

Przez okres wakacyjny oczywiście oszczędzałam rękę, ale to nic nie dało w ciągu ostatnich kilku dni próbowałam przygotować się do początku roku ( wpisywałam listę wychowanków w kalendarz ręcznie i dramat) za tydzień kolejna wizyta u neurologa. Może ktoś ma podobny problem i znalazł rozwiązanie. Bo jeżeli nie zespół cieśni to co to innego może być? Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami.

najzabawniejsze jest to, cieśń się dobrze "leczy" zabieg prywatnie kilka tysięcy i ma być dobrze ale to tylko ma być, bo choćby z racji wykonywanego zawodu nie kwalifikuje się ten stan do tej diagnozy, trzeba szukać specjalistów, którzy wiedzą co się dzieje