Reklama:

Guz przysadki mózgowej - co to jest????? (290)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
24-10-2010, 23:37:44

Do Mateusza, co u Ciebie slychac nic nie piszesz a jest tu chlopiec w Twoim wieku na imie ma Arek. On jest po operacji gruczolaka moglibyscie pogadac na forum albo na E- mail, podzieli sie z Toba informacjami , i bedzie razniej Wam. On jest na sasiednim forum poniewaz ma tez inna chorobe mozesz go spotkac , wpisz w google tetniak mozgu. Pozdrowienia od tetniakowcow.
gość
31-10-2010, 07:02:10

Pragnę wszystkim tym którzy dotknięci są rozrostem gruczolaka przysadki mózgowej zwrócić uwagę na prawdopodobieństwo związku tej przypadłości z działaniem fal mikrofalowych z telefonu komórkowego. Zalecałbym ostrożność w używaniu telefonu komórkowego bezpośrednio przy uchu, korzystając z zestawu słuchawkowego przewodowego. Z badań światowych już wynika że zbyt częste używanie telefonów komórkowych może doprowadzać do pojawienia się szczególnie u osób młodych różnego rodzaju guzów mózgu w tym glejaków itp. Znów dyskutują nad szkodliwością komórek
Piątek, 29 października (06:41)
Na niedawnym seminarium na University of California w San Francisco znów rozgorzała dyskusja nad szkodliwością telefonii komórkowej. Dr Devra Davis, od dawna domagająca się ograniczeń dla używania komórek, wydała niedawno książkę na ten temat.

Lekarze znów debatują nad szkodliwością telefonów komórkowych /AFP

Komórka jak papieros
Przemysł telekomunikacyjny jest zaniepokojony planami części parlamentarzystów w stanie Maine. Chcą oni uchwalić przepisy, które będą zobowiązywały producentów telefonów komórkowych do umieszczania na opakowaniach ostrzeżeń o wpływie tych urządzeń na rozwój nowotworów mózgu. więcej »
Regularne, dzień po dniu i rok po roku, użytkowanie telefonów komórkowych jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia - dowodzi doktor Davis. Wystawienie na źródło promieniowania mikrofalowego znajdujące się przy samej głowie może powodować - jej zdaniem - złośliwe nowotwory mózgu i tkanek nerwowych (nerwiaki), czy przyusznych gruczołów ślinowych. Komórki zmieniają przebieg fal mózgowych rejestrowanych elektroencefalogramem (EEG) i mogą powodować kłopoty z pamięcią, bezsenność oraz stany zapalne.
Na zarzuty krytyków, że badania nie wykazały szkodliwego wpływu efektu cieplnego, oraz że przeprowadzono dokładne symulacje oparte na modelu ludzkiej głowy, Devra Davis odpowiada, że przyczyną szkodliwego wpływu nie jest efekt cieplny, a nawet niekoniecznie sam fakt występowania promieniowania radiowego, ale efekt pulsacyjny, zaś modele oparte były na głowie dorosłego mężczyzny, a telefonów używają również osoby mniejsze, w tym kobiety i dzieci.
czytaj dalej




Innym punktem sporu jest postulowane przez nią uszkadzanie kodu DNA przez promieniowanie telefonów. Krytycy prostują, że promieniowanie mikrofalowe, w przeciwieństwie do promieniowania rentgenowskiego czy gamma nie są jonizujące, więc nie wpływają na wiązania chemiczne. Davies jednak upatruje zagrożenia nie w samej obecności promieniowania, lecz w tym, że w przypadku telefonów ma ono postać regularnych, powtarzalnych impulsów. Telefony komórkowe rzeczywiście regularnie łączą się ze stacjami bazowymi nawet, kiedy nie są używane. Na poparcie swoich słów doktor Davies prezentowała wyniki badań, że promieniowanie radiowe w rzeczywistości negatywnie wpływa na kod DNA.
Podając jako przykład problematykę szkodliwości nikotyny i azbestu uważa, że żądanie wykazania konkretnego mechanizmu biologicznego jest bezzasadne i wystarczające do uznania szkodliwości powinny być badania epidemiologiczne połączone z zaproponowaniem wiarygodnego wyjaśnienia biologicznego. Przy obecnej powszechności telefonów komórkowych problemem jest wyznaczenie grupy kontrolnej osób, które telefonów nie używają.
• Szkodliwe komórki, nieszkodliwa radiacja?
Profesor Michael Abramson, epidemiolog z australijskiego Monash University, wraz ze swoim zespołem uważa, że telefony komórkowe negatywnie wpływają na pracę mózgu młodych ludzi. Jednak, co może zaskakiwać, winnym niepożądanych zmian nie jest wcale promieniowanie elektromagnetyczne. więcej »
Walka z korporacyjnym spiskiem?
Poglądy badaczki powszechnie uznawane są za kontrowersyjne. Ona sama przyznaje, że badania naukowe nie potwierdzają szkodliwości telefonów komórkowych; ale uważa, że to skutek finansowania ich przez korporacje telekomunikacyjne, a może nawet manipulowania i ukrywania niewygodnych faktów. Wspiera ją doktor Stanton Glantz, znany z kolei z walki o uznanie szkodliwych efektów biernego palenia tytoniu.
Devra Davis, wcześniej kierująca Centrum Onkologii Środowiskowej (Center for Environmental Oncology) na University of Pittsburgh, opuściła uczelnię w 2007 i założyła fundację Environmental Health Trust. Uczona od lat zmaga się z - jak to określa - ukrywaniem niewygodnych faktów przez wielkie korporacje.
Jej pierwsza książka, "When Smoke Ran Like Water: Tales of Environmental Deception and the Battle Against Pollution" zajmowała się szkodliwym, a pomijanym jej zdaniem, wpływem zanieczyszczenia środowiska. Najnowsza, "Disconnect: The Truth About Cell Phone Radiation, What the Industry has Done to Hide It, and How to Protect Your Family" zajmuje się właśnie niebezpieczeństwami, jakie ma powodować system telefonii komórkowej.
Mimo braku dowodów, wiele państw (jak na przykład Francja) wprowadziło regulacje mające zminimalizować szkodliwe efekty promieniowania telefonów, jak zakaz reklamy telefonów skierowanej do dzieci, ostrzejsze normy środowiskowe, czy nakaz sprzedaży telefonów ze słuchawkami.
Artur Jurgawka
gość
07-12-2010, 09:45:39

Ja byłam sobie zdrowa, bolała mnie głowa i strasznie tyłam, ale nic mi nie znaleźli (stwierdzono bez badań migreny a o tyciu powiedzieli nie jeść słodyczy i ćwiczyć, ćwicze i nie jem.) . Potem sprawdziłam sobie poziom TSH za czyjąś namowa i po nitce do kłębka trafiłam do szpitala z szeregiem chorób, zespół policystycznych jajników, niedoczynnośc tarczycy, choroba hashimoto, hyperinsulinemia, coś z prolaktyną, cała masa innych, "mniej ważnych" chorób i choróbek. Do pełni diagnozy czekałam właśnie na rezonans, wczoraj odebrałam wyniki i okazało się, że mam gruczolaka. Wszystkie choroby, które mam powodują tycie. od 4 miesięcy jesdtem na bardzo ścisłej diecie i schudłam już 16 kilo, ale bardzo cięzko jest. od miesiąca waga praktycznie nie spada, a nawet i zaczyna nieco wzrastać. A tyciem walczę w sumie przez całe zycie, kilka osób tu o tym pisało, nie wiem ile sie tyje tylko od tego gruczolaka, bo jaq mam dodatkowo PCo, hyperinsulinemię i tą tarczycę chorą, ale wiem na pewno, ze strasznie ciężko jest zrzucic te chorobowe kilogramy, dużo trudniej niż zdrowej osobie, a samo tycie następuje tak łatwiutko że można się naprawdę załamać. Z skierowanie na ten rezonans dostałam własnie od tego, że przytyłam i podejrzewali u mnie ten zespół Cushinga (rozstępy wielkie i niegojące sie mam praktycznie wszędzie). Tak naprawdę miałam szczęście trafić do świetnej lekarki, która nie ignoruje mnie jak poprzedni lekarze i dokładnie mi wszystko zbadała i sprawdziła. Szkoda tylko, że tak póxno. Pozdrawiam wszystkich mocno
gość
07-12-2010, 09:46:10

Ja byłam sobie zdrowa, bolała mnie głowa i strasznie tyłam, ale nic mi nie znaleźli (stwierdzono bez badań migreny a o tyciu powiedzieli nie jeść słodyczy i ćwiczyć, ćwicze i nie jem.) . Potem sprawdziłam sobie poziom TSH za czyjąś namowa i po nitce do kłębka trafiłam do szpitala z szeregiem chorób, zespół policystycznych jajników, niedoczynnośc tarczycy, choroba hashimoto, hyperinsulinemia, coś z prolaktyną, cała masa innych, "mniej ważnych" chorób i choróbek. Do pełni diagnozy czekałam właśnie na rezonans, wczoraj odebrałam wyniki i okazało się, że mam gruczolaka. Wszystkie choroby, które mam powodują tycie. od 4 miesięcy jesdtem na bardzo ścisłej diecie i schudłam już 16 kilo, ale bardzo cięzko jest. od miesiąca waga praktycznie nie spada, a nawet i zaczyna nieco wzrastać. A tyciem walczę w sumie przez całe zycie, kilka osób tu o tym pisało, nie wiem ile sie tyje tylko od tego gruczolaka, bo jaq mam dodatkowo PCo, hyperinsulinemię i tą tarczycę chorą, ale wiem na pewno, ze strasznie ciężko jest zrzucic te chorobowe kilogramy, dużo trudniej niż zdrowej osobie, a samo tycie następuje tak łatwiutko że można się naprawdę załamać. Z skierowanie na ten rezonans dostałam własnie od tego, że przytyłam i podejrzewali u mnie ten zespół Cushinga (rozstępy wielkie i niegojące sie mam praktycznie wszędzie). Tak naprawdę miałam szczęście trafić do świetnej lekarki, która nie ignoruje mnie jak poprzedni lekarze i dokładnie mi wszystko zbadała i sprawdziła. Szkoda tylko, że tak póxno. Pozdrawiam wszystkich mocno
gość
27-12-2010, 21:16:12

WITAM SERDECZNIE.MOJA MAMA MA GUZA NA PRZYSADCE MÓZGOWEJ.PRZESZŁA TRZY LATA TEMU OPERACJE I ZAUWAŻYŁAM ŻE MA OSTATNIO BARDZO CZĘSTO ZAWROTY GŁOWY I NAWET OSTATNIO SPADŁA ZE SCHODÓW TAK JEJ SIĘ ZAKRĘCIŁO W GŁOWIE JEST OSŁABIONA I MA OSTATNIO ZŁE SAMOPOCZUCIE.CHCIAŁABYM WIEDZIEĆ DLACZEGO PONIEWAŻ LEKARZE NIC NIE CHCĄ POWIEDZIEĆ
gość
08-01-2011, 14:21:37

Witajcie, ja mam w tej chwili 36 lat i wiem o swoim mikrogruczolaku od 20 lat. Koleżanka dla żartu odsunęłą mi krzesło i uderzyłam głową o podłogę i tak to się zaczęło. Najpierw brałam parlodel, po którym czułam się fatalnie, później krótko Bromergon i byłam taka jakaś sztachnięta, więc zmieniono mi na Dostinex - po nim też chodziłam po ścianach, w końcu wróciłam do Bromergonu, to w porównaniu z tymi dwoma poprzednimi i tak nie tak źle - kręci mi się w głowie, jestem ospała. Ale mlekotok praktycznie minął, miesiączki zaczęły wracać do normy - dla młodej osoby było to b. ważne. Jako 16-stolatce odradzano mi operację, więc zostałam przy farmakologii. Momentami buntowałam się przeciw temu stanowi rzeczy i robiłam przerwy w braniu Bromergonu i prolaktyna zaraz podskakiwała, miesiączki od razu zanikały. Mój mikrogruczolak ma 7mm, momentami nie było go widać, ale nie wiem czy to wynik słabego badania, czy faktycznie skutecznej farmakologii. Ostatnio nie brałam Bromergonu ponad pół roku i napadły m,nie takie bóle głowy, że praktycznie z pracy wywieziono mnie do szpitala. Lekarz podejrzewał pęknięcie mikrogruczolaka, co byłoby pewnego rodzaju cudem, bo bym się go pozbyła samoczynnie, jednak diagnoza się nie potwierdziła. Pod koniec miesiąca będę miała rezonans i zobaczę jak tam czuje się mój mikrogruczolak. Prolaktyna podwyższona, bóle głowy nie mijają. Chciałam tylko powiedzieć, że nie każdy mikrogruczolak nadaje się do operacji. Te na przednich płatach tak, ale te na tylnych, które są w pobliżu splotów nerwowych i innych narządów, obarczone są sporym ryzykiem i jak mnie poinformowano, nie zaleca się ich operować.
Pozdrawiam wszystkich, mam nadzieję, że w jakiś sposób niektórym z Was moja wypowiedź pomoże.
Ja traktuję to w tej chwili tak - to nie jest koniec świata, mogłam przecież umrzeć w czasie tego upadku, a tak żyję już z nim następne 20 lat i njie żałuję swojego życia. Ja uwielbiam podróżować, więc tak prawdę mówiąc to małe opakowanie Bromergonu tak wiele miejsca w walizce nie zajmuje, czasem gorzej jest o tym pamiętać ;) Ale wielu ludzi na świecie ma gorsze problemy!
Zapalona podróżniczka
gość
25-01-2011, 13:39:53

witam wszystkich
nazywam sie arek 17 lat pisalem na forum o tetniakach a teraz mam pytanie czy gruczolak morze mniec wplyw na wypadanie wlosow
gość
25-01-2011, 14:48:12

Zaczęło sie od tego że straciłem wzrok na prawe oko po zrobieni rezonasu magnetycznego wyszło że mam gruczolaka pomad 5,5 centymetra, okazało sie że wydziela prolaktyne i miałem jaej aż 500000 a normą jest niecałe 300. Zaczęto u mnie kuracje lekami na początku Bromergon, potem dołożono mi dostinex. Leki troszeczke zmniejszyły mi gruczolaka ale prl zaczęła rosnąc i skierowali mnie nao operacje przez zatokę klinową po operacji mój gruczolak miał wielkośc 3 centymetrów no i dalej kuracja lekami. Po operacji prl mi spadła na 20000 no i zaczęła rosnąć. Skierowano mniej na radioterapie po przejściu radioterapii prl spadła ale po 2 miesiącach znów zaczęła rosnąć jak wielkość. Zaszywam aktualnie Bromergon 3 razy dziennie po 4 tabletki i dostinex 2 razy w tygodniu po 2 tabletki. 4 lutego jadę do neurochirurga i na rezonans więc się dowiem jak teraz to wszystko wygląda. jeszcze z 4 miesiące temu dowiedziałem się że mam tetniaka mózgu kolejny problem:( pozdrawiam wszystkich i życzę szybkiego powrotu do zdrowia wrazie jakiś szczegółowych pytań piszcie mi na emeila arek939@op.pl na pewno odpowiem
Arek 17 lat
Początkująca
05-02-2011, 10:36:24

ja mam mikro gruczolaka około 8 mm, od wczoraj biore norpolac i boje sie bo moj lekarz uznał pfff błahostka a ja siedze na necie i czytam..i jestem przerazona:
mam kilka pytan moze ktos mi odpowie:
-jezeli nie bede tego leczyc to co???
- czy po tym leku moge tyc??
-czy mikrogruczolak jest przyczyna otyłosci..moj lekarz twierdzi absolutnie nie..ale z opiwsow internatów wynika ze tak jest
-ile trwa leczenie??
-mikro gruczolak to rak??

bede wdzieczna za odpowiedz marta
gość
05-02-2011, 21:30:01

Marta spiesze Ciebie poinformowac, ze gruczolak jest niezlosliwa postacia, nie martw sie . Jesli trzeba moga operowac przez nos lub leczyc norprolakiem , dostinexem.Ajak twoja prolaktyna?czy jest wysoka ?Mam dla Ciebie wspaniale forum dla kobiet z gruczolakami przysadki , pisza tam same kobiety, ostatnio jakis chlopak tam zabladzil , te dziewczyny sa mlode, kopalnia wiedzy tam dowiesz sie wszystkiego o swoim gruczolaku, ale najpierw poczytaj wpisy , dowiesz sie naprawde potrzebnych rzeczy a jakie te dziewczyny mile, uprzejme, dobrze tam sie poczujesz w ich gronie od razu Ciebie przyjma. Ja bede tez czytac wasze wpisy, tez jestem chora mam tetniak tetnicy mozgowej, bardzo niebezpieczny. Teraz podam jak tam masz dostac sie na kobiece forum.
Wpisz w google gruczolak przysadki-forum kobiet. Otworzy sie strona i klikniesz na forum kobiet. Mozesz do mnie napisac na mojego E-maila JadwigaKeska711@yahoo.com chcialabym wiedziec czy znalazlas to forum i jak Tobie podoba sie oraz o Twoim zdrowiu i postepach pozdrawiam , trzymam kciuki mam nadzieje ze do mnie napiszesz-Jadwiga

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Wynik rezonansu magnetycznego głowy z kontrastem
Dzień dobry, miałem wykonany rezonans głowy z kontrastem z powodu historii tętniaków w rodzinie. Tętniaków nie wykryto ale : W zakresie podkorowej istoty białej obu półkul mózgu widocznesą pojedyncze, bardzo drobne ogniska hyperintensywne w sekwencjach T2-zależnych, wielkości do 2mm(na granicy widzialności, możliwe do uwidocznienia jedynie w sekwencji wykonanej drobnymi warstwami). -Zmiany te nie ograniczają dyfuzji, nie ulegają wzmocnieniu kontrastowemu - ich charakter niespecyficzny - w pierwszej kolejności w różnicowaniu uwzględnić należy drobne ogniska degeneracji naczyniopochodnej. Mężczyzna 32 lata. Czy jest się czym martwić? Jakie mogą być przyczyny i leczenie? Nie mam objawów. Pozdrawiam
gość
Paraliż rąk w samolocie
Czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem. Syn po raz pierwszy leciał samolotem. W czasie startu sparaliżowało mu obie ręce, częściowo policzki, miał problem z mówieniem. objawy zaczęły ustępować, gdy samolot osiągnął wysokość. Trwało to około godzinę. Potem się już nie powtórzyło. Co może być powodem?
gość
Wynik TK??
Dzień dobry. Odebrałam dzisiaj wynik TK głowy. Opis jak niżej : Dostępne w badaniu struktury mózgowia i przestrzenie płynowe przedstawiają się typowo. AYMETRIA SZEROKOŚCI ROGÓW SKROBIOWYCH - PRAWY SZERSZY 7 MM. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, bez cech przemieszczenia. Struktury kostne typowe. Moje pytanie - co oznacza ten fragment o asymetrii szerokości rogów? Czy to coś strasznego?
Reklama: