Witam! Od ponad ok. dwóch miesięcy borykam się z dziwnymi objawami. Zaczęło się od uczucia ucisku w prawym przedramieniu, ręka nie drętwiała, a także mogłem nią wszystko wykonywać. Po kilku dniach doszedł lekki ból prawej nogi, a nastepnie mrowienie ciała w obrebie pleców i barków, dwa dni odczuwałem uczucie pieczenia skóry w okolicy barków. Przestraszony zgłosiłem sie do neurologa. Badało mnie dwóch specjalistów i stwierdzili brak odruchów patologicznych, odruchy powierzchowne i głebokie prawidłowe. Jednak udało mi się położyć w szpitalu gdzie zrobiono mi MRI głowy i EEG oby dwa badania bez patologiczny. Po wizycie w szpitalu objawy ustały na dwa tyg. Jednak od trzech dni znów odczuwam mrowienie całego ciała pleców, nóg, ramion, pośladków okolic stawów kolanowych, skokowych. Dodam ze wczesniejszym objawą towarzyszyło podskakiwanie mieśni. Totalnie nie wiem co mam robić, na jakie badania sie zgłosić, te mrowienia nie dają mi spokoju. Lekarze mi mówią ze wszystko ze mna w porządku jednak przez te objawy jestem bardzo przygnębiony. Proszę o radę co powinienem teraz zrobić. Z góry dziękuja za odpowiedz. Mam 20 lat i jestem mężczyzną