Walczę z tą chorobą już dobrych parę lat. W okresie dojrzewania zaczęła mi drżeć lewa ręka potem przeniosło się na prawą masakra.... na początku też lekarze pierwszego kontaktu nie wiedzieli co to jest sugerowali nerwicę aż trafiłam do neurologa i od 9 lat mam zdiagnozowaną chorobę jako DS biorę na to propranolol 40 mg 2 razy dziennie łagodzi objawy.. bywają jednak dni że trzęse się cała od środka może rzeczywiście ma na to wpływ pogoda, w ogóle po wysiłku czy niesieniu czegoś ciężkiego w rękach drżenie jest bardziej odczuwalne i widoczne i rankiem bywa najgorsze wieczorem jakby spokojniejsze, pod wpływem emocji też się udziela..... ale trzeba się przyzwyczaić z tym żyć choć wiele razy też byłam wściekła na cały świat dlaczego mnie to spotkało.... z znalezieniem odpowiedniej pracy też ciężko bo każdy patrzy na ręce istny szok a ludzie zdrowi raczej nas nie rozumieją.........pozdrawiam wszystkich z DS - aldi