Reklama:

Drżenie samoistne (255)

Forum: Padaczka

gość
04-03-2010, 20:52:08

Witam!
U mnie zdiagnozowano drżenie samoistne w roku 2006 i zalecono mizodin lub propranolol, który zakwestionował kardiolog. Jak przeczytałem w ulotce mizodinu, że przerwanie leczenia może wywołać padaczkę to ja się z tego wycofałem. Na własną rękę wyszukuję różne specyfiki, najczęściej zioła. I tak sprawdziłem, że ziele melisy sprzedawana w saszetkach daje efekty. Wypijam rano po śniadaniu na godzinę przed pracą szklankę tego naparu i kremuję ręce jednocześnie je masując i wyginając. Poi przyjściu do pracy sam się dziwię, że jest lepiej. Drugą szklankę wypijam około godziny 10.00 i do końca pracy jest dobry efekt tzn. wewnętrzny spokój tak że mogę utrzymać długopis i normalnie pisać nawet wtedy gdy na mnie ktoś patrzy. Pozdrawiam koleżanki i kolegów w niedoli.
gość
04-03-2010, 21:13:39

Witam !
Koleżanko studentko. Proponuję przedstawić swój problem drżenia rąk wykładowcy. Jeśli wykład jest nie autoryzowany to na pewno pozwoli za zastosowanie dyktafonu. Należy zająć miejsce w1 rzędzie i podstawić dyktafon. W trakcie swojego studiowania tak właśnie postępowałem. Wymaga to większego nakładu pracy, ale się to opłaca, ponieważ notatki z wykładu są wyjątkowo dokładne. Nawet mój wykładowca pożyczał kasetę w celu przesłuchania i skorygowania swojego wykładu a i koledzy przed egzaminem chcieli przeczytać.
Pozdrawiam Wszystkich
Wspomagajmy się
gość
07-03-2010, 11:05:30

Odnośnie klonazepamu i propranolou sprawa ma się następująco. Propranolol oczywiście obniża dodatkowo tętno i ciśnienie, więc może pojawić się osłabienie przy wysiłku fizycznym. Jeżeli chodzi o klonazepam do bardzo szybko wyrabia się na niego tolerancja w ośrodkowym układzie nerwowym. (dlatego benzodiazepiny nie są polecane jako leki uspokajające) tak, że nie powoduje nawet uczucia senności. Oczywiście na objawy pozapiramidowe - tj. drżenie klonazepam jest cały czas skuteczny. Największym minusem klonazepamu jest osłabienie pamięci, ale nie jest ono na tyle uciążliwe żeby stanowiło jakąś przeszkodę w normalnym funkcjonowaniu. W moim przypadku to najlepsze połączenie. Mizdodin z propranololem bardzo otępia, a sam propranolol czy klonazepam w monoterapii daje tylko częściową poprawę.
gość
07-03-2010, 11:05:48

Odnośnie klonazepamu i propranolou sprawa ma się następująco. Propranolol oczywiście obniża dodatkowo tętno i ciśnienie, więc może pojawić się osłabienie przy wysiłku fizycznym. Jeżeli chodzi o klonazepam do bardzo szybko wyrabia się na niego tolerancja w ośrodkowym układzie nerwowym. (dlatego benzodiazepiny nie są polecane jako leki uspokajające) tak, że nie powoduje nawet uczucia senności. Oczywiście na objawy pozapiramidowe - tj. drżenie klonazepam jest cały czas skuteczny. Największym minusem klonazepamu jest osłabienie pamięci, ale nie jest ono na tyle uciążliwe żeby stanowiło jakąś przeszkodę w normalnym funkcjonowaniu. W moim przypadku to najlepsze połączenie. Mizdodin z propranololem bardzo otępia, a sam propranolol czy klonazepam w monoterapii daje tylko częściową poprawę.
gość
07-03-2010, 11:07:13

Gość 2010-03-07 12:05:30 Odnośnie klonazepamu i propranolou sprawa ma się następująco. Propranolol oczywiście obniża dodatkowo tętno i ciśnienie, więc może pojawić się osłabienie przy wysiłku fizycznym. Jeżeli chodzi o klonazepam to bardzo szybko wyrabia się na niego tolerancja w ośrodkowym układzie nerwowym. (dlatego benzodiazepiny nie są polecane jako leki uspokajające) tak, że nie powoduje nawet uczucia senności. Oczywiście na objawy pozapiramidowe - tj. drżenie klonazepam jest cały czas skuteczny. Największym minusem klonazepamu jest osłabienie pamięci, ale nie jest ono na tyle uciążliwe żeby stanowiło jakąś przeszkodę w normalnym funkcjonowaniu. W moim przypadku to najlepsze połączenie. Mizdodin z propranololem bardzo otępia, a sam propranolol czy klonazepam w monoterapii daje tylko częściową poprawę.
gość
07-03-2010, 11:07:47

Gość 2010-03-07 12:05:48 Odnośnie klonazepamu i propranolou sprawa ma się następująco. Propranolol oczywiście obniża dodatkowo tętno i ciśnienie, więc może pojawić się osłabienie przy wysiłku fizycznym. Jeżeli chodzi o klonazepam to bardzo szybko wyrabia się na niego tolerancja w ośrodkowym układzie nerwowym. (dlatego benzodiazepiny nie są polecane jako leki uspokajające) tak, że nie powoduje nawet uczucia senności. Oczywiście na objawy pozapiramidowe - tj. drżenie klonazepam jest cały czas skuteczny. Największym minusem klonazepamu jest osłabienie pamięci, ale nie jest ono na tyle uciążliwe żeby stanowiło jakąś przeszkodę w normalnym funkcjonowaniu. W moim przypadku to najlepsze połączenie. Mizdodin z propranololem bardzo otępia, a sam propranolol czy klonazepam w monoterapii daje tylko częściową poprawę.
gość
07-03-2010, 11:08:28

Gość 2010-03-07 12:07:13
Gość 2010-03-07 12:05:30 Odnośnie klonazepamu i propranolou sprawa ma się następująco. Propranolol oczywiście obniża dodatkowo tętno i ciśnienie, więc może pojawić się osłabienie przy wysiłku fizycznym. Jeżeli chodzi o klonazepam to bardzo szybko wyrabia się na niego tolerancja w ośrodkowym układzie nerwowym (dlatego benzodiazepiny nie są polecane jako leki uspokajające) tak, że nie powoduje nawet uczucia senności. Oczywiście na objawy pozapiramidowe - tj. drżenie klonazepam jest cały czas skuteczny. Największym minusem klonazepamu jest osłabienie pamięci, ale nie jest ono na tyle uciążliwe żeby stanowiło jakąś przeszkodę w normalnym funkcjonowaniu. W moim przypadku to najlepsze połączenie. Mizdodin z propranololem bardzo otępia, a sam propranolol czy klonazepam w monoterapii daje tylko częściową poprawę.
gość
07-03-2010, 11:10:34

Gość 2010-03-07 12:05:48 Odnośnie klonazepamu i propranolou sprawa ma się następująco. Propranolol oczywiście obniża dodatkowo tętno i ciśnienie, więc może pojawić się osłabienie przy wysiłku fizycznym. Jeżeli chodzi o klonazepam do bardzo szybko wyrabia się na niego tolerancja w ośrodkowym układzie nerwowym (dlatego benzodiazepiny nie są polecane jako leki uspokajające) tak, że nie powoduje nawet uczucia senności. Oczywiście na objawy pozapiramidowe - tj. drżenie klonazepam jest cały czas skuteczny. Największym minusem klonazepamu jest osłabienie pamięci, ale nie jest ono na tyle uciążliwe żeby stanowiło jakąś przeszkodę w normalnym funkcjonowaniu. W moim przypadku to najlepsze połączenie. Mizdodin z propranololem bardzo otępia, a sam propranolol czy klonazepam w monoterapii daje tylko częściową poprawę.
gość
07-03-2010, 11:12:15

Gość 2010-03-07 12:05:48 Odnośnie klonazepamu i propranolou sprawa ma się następująco. Propranolol oczywiście obniża dodatkowo tętno i ciśnienie, więc może pojawić się osłabienie przy wysiłku fizycznym. Jeżeli chodzi o klonazepam do bardzo szybko wyrabia się na niego tolerancja w ośrodkowym układzie nerwowym (dlatego benzodiazepiny nie są polecane jako leki uspokajające) tak, że nie powoduje nawet uczucia senności. Oczywiście na objawy pozapiramidowe - tj. drżenie klonazepam jest cały czas skuteczny. Największym minusem klonazepamu jest osłabienie pamięci, ale nie jest ono na tyle uciążliwe żeby stanowiło jakąś przeszkodę w normalnym funkcjonowaniu. W moim przypadku to najlepsze połączenie. Mizdodin z propranololem bardzo otępia, a sam propranolol czy klonazepam w monoterapii daje tylko częściową poprawę.
gość
16-03-2010, 21:44:56

Jacku P. i wszyscy zainteresowani,

dziękuje za podpowiedz odnośnie wykładów :) Sama forma stosowania dyktafonu, jest na pewno pomocna. Z tymże zauważyłam, ze moje drżenie (wynikłe ze zdenerwowanie i napięcia) często jest wywołane uświadomieniem sobie faktu, ze jestem obserwowana i w centrum uwagi. Juz upłynęło trochę czasu od mojego ostatniego posta, objawy się nieco uspokoiły i ja chyba tez. Regularnie zażywam Propranolol 2***dziennie, a jednostkowo, w momentach silnego stresu, jak egzamin czy wystąpienie publiczne bardzo pomaga mi Afobam. Bardzo chętnie wypróbuje picie naparu z melisy. Nie wiem, jak na to schorzenie działa akupunktura, natomiast sama jestem bardzo ciekawa działania masażu, który rozluźniłby mięśnie, szczególnie te karku.

Pozdrawiam,
DSNka jakby trochę mniej ;)

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Padaczką lekooporna frisium
Córka ma cztery leki na padaczkę jest po zapaleniu mózgu ,ostatnio lekarz dodał jej frisium 10po pół tabletki na wieczór na dwa tygodnie.A potem przestać czy nie będzie skutków ubocznych ?
Forum: Padaczka
gość
Brak kontaktu
Nie rozumiem jak można tak postępować Podawać nr i żadnego odzewu Dzwonią ludzie chorzy potrzebujący pomocy nie dla zabawy Odechciało mi się kontaktu Przeraża mnie, jak ma później po operacji wyglądać kontakt z takim lekarzem ,który jak na pozycja i taka profesje albo umieściłby info ,że już nie konsultuje albo zatrudnił recepcjonistke A tu kobieta starszym głosem mówi ,że aparat jest uszkodzony po czym nagrywa dalej info se wskazówkami dla pacjentów kontrolnych .
gość
Torbiel w okolicy podgnykowej
Czy może ktoś miał usuwaną torbiel w okolicy podgnykowej? Wykonanych wiele rezonansów, ostatnio usg szyi pokazuje, że torbiel raz jest większa raz mniejsza. Nie wiem czy to niedokładność pomiarów wykonujących badanie czy faktycznie zmienia wymiary. Syn chodzi z tym już 5 lat i do tej pory żaden lekarz nie określił się co z tym robić. Ostatni lekarz wykonujący usg stwierdził, że syn musi pójść na operację, nie czekać i to wyciąć. Poczytałam sporo na ten temat i okazuje się, że to poważna operacja a nie wizyta u stomatologa. Jednak żaden lekarz tego nie powie, nie wyjaśni. Czy my trafiamy tylko na takich właśnie lekarzy? Może ktoś mógłby polecić lekarza, szpital etc. komu udało się wyjść bez skutków ubocznych po takiej operacji?
gość
Dziwne bóle głowy i szyii
Witam piszę do was z zapytaniem ponieważ może ktoś przechodził coś podobnego i dalej mi podpowie co robić. Około dwa miesiące temu zaczęła boleć mnie głowa z tyłu po prawej stronie ból nie jest mocny raczej lekki po tabletce przeciwbólowej ustępuje na cały dzień lecz najbardziej męczące jest to iż trwa co dzień od rana aż do położenia się w łóżku wtedy ustępuje. Byłam u kilku neurologów którzy nie stwierdzili objawów neurologicznych każdy "szedł" w kierunku napięcia mięśni potylicznych barkowych ogólnie mięśni znajdujących się w tym obrębie. Robiłam rtg które wykazało zniesienie lordozy szyjnej oraz boczne lekkie skrzywienie kręgosłupa korzystałam z kilku różnych fizjoterapii (tylko jedna przyniosła ulgę ból zniknął na dwa tygodnie) gdy pojawił się ponownie postanowiłam wykonać rezonans odcinka szyjnego który wykazał zniesioną lordoze (rezonans był niskopolowy 0,4 T zastanawiam się czy nie był zbyt słaby i czegoś nie przeoczył) ostatnio ból zniknął samoistnie na kilkanaście dni ale wczoraj się znów pojawił czasami promieniuje za ucho do skroni zdarzyło się też do oka ale zazwyczaj odczuwam go w jednym miejscu z tył głowy bardzo nisko czasami czuję jakby mrowienie w karku i ciągnięcie zdarza się także iz ból pojawia się w innych częściach głowy ale jest to kilkusekundowy ból kłujący który szybko mija obecnie czekam na rezonans głowy ponieważ zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakiś guz myślę s gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny może ktoś przechodził coś podobnego. Będę wdzięczna za rady.
Reklama: