Reklama:

divascan (107)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
26-06-2012, 16:46:40

u nas w rodzinie migrena jest dziedziczna niestety - cierpiała na nią moja babcia, moja mama, ja i teraz moja 11 letnia córka. Córcia rozpoczęła terapię divascanem. Ja leczę się od kilkunastu lat. Mam za sobą bezskuteczną terapię depakine chrono i innymi cudami farmakologicznymi. Od dwóch lat mój neurolog leczy mnie cinie. jest to lek - jedyny, który przerywa u mnie atak. Nie muszę faszerować się codziennie lekami, w momencie kiedy atak się rozwija łykam pół tabletki 100Mg cinie a jak nie pomoże po godzinie nastepne pól tabletki - ból mija. Co ciekawsze cinie jest z grupy summamigrenu, a summamigren na mnie nie działa - mają inne substancje pomocnicze.
gość
17-07-2012, 12:27:02

Cinie to też sumamtryptan tak jak sumamigren i to w tej samej postaci – bursztynianu, w takich samych dawkach i postaci - tabletki. Z medycznego punktu widzenia oba leki powinny działać identycznie, niezależnie od substancji pomocniczych. Najważniejsza jest substancja czynna, która w obu lekach jest taka sama.
Lek. med.
Dorota Danowska
gość
18-09-2012, 09:53:15

Tylko pamiętajcie, że w trakcie aury nie wolno brać tryptanów. One zwężaja naczynia, co przy już zwężonych może spowodować udar. Dziwię się iz żaden wypowiadający się lekarz czy w gabinecie o tym nie mówi. Ja mam aure silną. Nie wiadomo czy to udar migerenowy, czy aura czy padaczka, bo wszystko jest podobne, ale mam zakaz tryptanów. Choć dopiero sama do tego doszłam i po rozmowach z neurologami okazało się, że migrenowcy z aurą nie mogą brac leków zwężających naczynia (Cini, sumatryptan. itd.) Od 120 dni bolała mnie głowa. W końcu poszłam do rodzinnego doatałam divascan, może głupio zabrzmi, ale przeszedł ból po kilku godzinach.
Ogólnie biorę leki typu nurofen w silnej dawce, ale mało co z leków mi pomaga. Mam tzw. PFO (przetwały otwór owalny, i wady zastawek) pewnie stąd te migreny. Jednak juz się tego otworu nie zamyka i trzeba się nauczyć życ. Zyje z tym 30 lat a ostatnio już sił mi brak. Z aury może powstać udar. Ja jak mam aurę od razu biorę coś słodkiego, bo wielu osobom wtedy spada cukier i aura jest słabsza.
Pozdrowienia dla cierpiących i niezrozumianch przez innych.
Wtajemniczona
20-09-2012, 15:11:13


Nie do końca z powyższą wypowiedzią bym się zgodziła ponieważ również mam migrenę z aurą przy czym aura nie zawsze zwiastuje ból głowy. Czasem występuje wyłącznie aura. Rzeczywiście tryptany tu nie są wskazane ponieważ nie leczą migreny, są jedynie skutecznym lekiem przeciwbólowym, więc nie wskazane jest zażywanie kiedy głowa jeszcze nie boli. :). Niesteroidowe leki przeciwzapalne można stosować zapobiegawczo podczas aury ale to nie rozwiązuje problemu, jeśli zacznie się ból nie będą skuteczne a należało by wtedy przyjąć tabletkę zawierającą tryptany, czyli jest to kolejna już tabletka nieobojętna dla zdrowia przyjęta w dość krótkim czasie. Jeśli na migrenę chorujemy kilkanaście lat jak w moim przypadku polecam oszczędzanie i tak już mocno obciążonej wątroby i żołądka :))
http://naforach.pl/viewforum.php?f=25
gość
16-11-2012, 18:30:34

Witajcie.
Każdy lek ma skutki uboczne, włącznie z takimi, które leki te docelowo mają leczyć. Dlatego po Divascanie w bardzo rzadkich przypadkach bóle się nasilają. Jednak z tego co wiem, na poważniejsze skutki uboczne po Divascanie mają pecha cierpieć nieliczni, a większości lek ten pomaga znacznie.
Co jednak istotne - jest to lek do STOSOWANIA PRZEWLEKŁEGO. Na ulotce jest wyraźnie napisane, że nie wolno używać leku tylko na chwilę, jako doraźny lek przeciwbólowy i nie możemy go odstawiać zaraz jak się poczujemy lepiej!!!!
Jak byłam w szpitalu, neurolog również to powiedział - minimum 3 miesiące brania Divascnau. MINIMUM 3 MIESIĄCE.
Ja niestety, jak lek skończył mi się po miesiącu, nie miałam czasu pójść do lekarza od razu. Pojawił się bóle i po powrocie do brania Divascanu (jakieś 3 tygodnie przerwy) niestety nie miał on już tak dobrych skutków.
Więc jeśli Wam pomaga - odstawiając na chwilę, możecie zniszczyć dobroczynne działanie tego leku na Was i będziecie mogli się pożegnać z nim jako Waszym wybawicielem... Ja liczę na to, że jak odstawię teraz na ok rok i wtedy wrócę, to może znów będzie na mnie działał jak przedtem.
I jeszcze w kwestii poczucia OSPAŁOŚCI po Divascanie - w ulotce jest osobny podpunkt dla prowadzenia samochodu, że może zaburzać i źle wpływać na kierowcę. Faktycznie u siebie wyraźne rozkojarzenie, otumanienie i senność się pojawiły. Ale musiałam dojeżdżać do pracy zza miasta i miałam wypadek, bo się 'zawiesiłam' za kierownicą. Więc UWAŻAJCIE!!!
Wtajemniczona
26-11-2012, 15:10:02

Brawo:)
Dzięki i takie informacje powinny się tu pojawiać częściej. Mi ten lek nie jest już potrzebny bo migreny miewam rzadko. Ale dla niektórych jest wybawieniem. Najcenniejsze są jednak informacje od osób które go stosowały :), bardzo cenne wskazówki moim zdaniem :)
http://naforach.pl/viewforum.php?f=25
gość
11-12-2012, 10:04:48

Witam
Ja dopiero zaczynam leczyć migrene (niby to przez nia boli mnie głowa) prosze powiedzcie mi, czy też po divascanie nie możecie znaleźć sobie miejsca w domu? ani to spać, ani leżeć, ani siedzieć... poprostu jedno wielkie rozkojarzenie a co dopiero tu mówić o wróceniu do pracy za kierownice. :(
Pozdrwiam
Wtajemniczona
28-12-2012, 13:35:48

Ten lek upośledza sprawność psychofizyczną i zdolność prowadzenia pojazdów oraz obsługę maszyn.
Przez okres zażywania najlepiej zrezygnować z prowadzenia pojazdów.
gość
31-12-2012, 17:39:57

Divascan to jedyny lek, który mi pomógł. Ataki migreny pojawiaj się, ale wydłuża się okres pomiędzy nimi - można normalnie żyć. Jedyna wada to to, że nie działa wiecznie. Właśnie wybieram się do lekarza po receptę, bo znowu nie daję już rady:(
gość
13-03-2013, 08:44:21

Ja brałam również Divasacan i Cinnarizinum, Pabi- Dexametason(sterydy przez 10 dni) i szczerze mówiać, na początku, po "wyjściu" ze szpitala, czułam się bardzo dobrze, ale po miesiącu, omdlenia, wraz z napadami drgawek wróciły, pojawiło się również sztywnienie karku, co wczesniej przy bólu głowy nie występowało. Zostałam przebadana pod każdym względem i niby wszystkie wyniki były dobre. Teraz przepisano mi, Depakino Chrono i Aspargian(o ile tą nazwę dobrze pamiętam), bo w ciągu 5 min był przekonany, że mam padaczkę. Na prawdę, zanim jakikolwiek z tych leków przyjmiecie, skonsultujcie się z innymi "dobrymi" neurologami, bo skutki brania tych leków sa tragiczne, jak u mnie.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: