Reklama:

divascan (107)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
16-03-2010, 17:20:00

ja mam podobnie.
najbardziej dziwne jest,że u mnie tez bardziej męczę się w weekend!czy to przypadek?
Biore divascan ponad tydzien,niby jest lepiej,ale wiadomo,że to za krótki okres czasu,że coś więcej powiedzieć...
najgorzej czuję się przed menstruacją
mam dość tych bóli głowy!!!Czasem utrzymują się nawet tydzień,potem kilka dni przerwy i znowu to samo!
wkurza mnie to bardzo:(!
Najgorsze,że to strasznie ogranicza moje życie prywatne!!
nie mogę nigdzie wyjść,a jak już wyjdę(na zakupy,do kina itp)to męczę się i walczę ze sobą.
niech to się w końcu skończy!!
pozdrawiam AGA
Początkująca
17-03-2010, 22:15:10

ja biorę divaskan od 5 miesięcy i głowa mnie nie boli polecam ten lek jest dobry mi pomógł
gość
26-03-2010, 00:22:42

divascan to głównie iprazachrom - antagonista receptorów serotoninowych. może więc skutecznie redukować migreny, ale może również powodować ospałość i problemy z koncentracją i obniżenie nastroju. jak dokładnie zadziała - zależy od człowieka. Mi lekarka przepisała dawkę 2 tabletki dziennie - czułam się fatalnie. Zaczęłam brać jedną dziennie - prawie nie ma różnicy i skutków ubocznych. Migren też nie. Pozdrawiam.
gość
28-03-2010, 09:00:54

Hejka!!
ja biorę divascan już 3 tygodnie i nie widzę żadnej pozytywnej różnicy:(głowa boli mnie praktycznie codziennie i jestem ciągle poddenerwowana.Nie wiem,czy jeszcze odczekać i może będzie lepiej czy lepiej udać się znowu do neurologa i zmienić lek?
Jestem już wykończona!!Mam ciągłe mdłości,cała drżę wewnatrz,wszystko mnie boli i jestem ogólnie osłabiona:((((
A tu święta,czas radości:)jak tu się cieszyć,gdy zdrowie do bani!
gość
13-04-2010, 18:12:46

Divascan biorę od marca 2009 roku. Przepisał mi go neurolog po bardzo szczegółowych badaniach. Jest to ponoć dobry i mocny lek. Jestem z niego zadowolona. Początkowo byłam poirytowana, że nie działa. Jego działanie zaobserwowałam po ok. 3 miesiącach, kiedy to przestawały nawiedzać mnie bóle. Miałam 2 przerwy w braniu leku. Pierwsza krótka, ok 2 tygodnie druga dłuższa - jakoś tak 4-5 miesięcy temu tabletki się skończyły, a z powodu studiów nie bardzo miałam czas iść do lekarza. Poszłam kiedy bóle powróciły. Teraz ponownie zażywam divascan. Na pewno pomoże.
gość
06-07-2010, 18:21:54

Od około 2 lat cierpię na migrenowe bóle głowy.Lekarz rodzinny zapisał mi divascan jednak nie zalecił jak go brac.proszę o informację czy lek ten bierze się tylko wtedy gdy boli głowa czy trzeba go brac regularnie.dostałam skierowanie do neurologa więc póki co divascan jest jedyną deską ratunku.
gość
07-08-2010, 12:24:10

Gość 2009-12-14 18:44:03 witam, czy możecie napisać w jakich dawkach przyjmujecie divascan ? ja mam przepiasne 2razy dziennie po jednej tabletce .



To wszystko zależy od lekarza - tylko pod kontrolą jakie są efekty. Ja miałem stopniowo zwiększaną - największą dawkę 5 (2+1+2). Nastąpiło złagodzenie bólów. Obecnie utrzymuję dawkę 4 (1+1+2). Poniżej jest gorzej. W międzyczasie próby wątrobowe - divascan stosuję już kilka lat. Przy napadach migreny coffecorn *** (2tabl.)+metoclopramidum (1tabl). Ale to jest tylko przykład i absolutnie nie zalecam samowolnego stosowania takich dawek - TYLKO pod stałą kontrolą lekarza i z jego wskazania!!!!! Wymaga to jednak cierpliwości i współpracy obu stron, gdyż tylko na podstawie obserwacji można ustalić optymalną dawkę. Oczywiście do tego cała diagnostyka: tomografia, EEG, USG przepływów żył i tętnic szyjnych ... Bóle niestety nie zostały całkowicie wyeliminowane, ale da się żyć, pracować. A przedtem... szkoda mówić.
gość
24-08-2010, 11:38:57

Mam 33 lata i na swoje 18-te ur. dostałem wspomnianą migrenkę. Z aurą w promocji. Zaczyna mi się wszystko zaburzeniami w polu widzenia dwu lub jednego oka.W między czasie jakieś drętwienie rąk, dziąseł. Oblewanie potem , uczucie wycieńczenia. Potem startuje makabryczny ból głowy a wszystko okraszone pobytem w kibelku i na koniec wymioty które zwykle oznaczają koniec zamagań i.... niebiańska ulga... i powiem że brałem Divascan przez 6-mcy i pomógł. 2-ce przerwy w dawkowaniu i wszystko było jak dawniej przed kuracją. Skończył się atak dwoma lekarzami i 3-ma pielęgniarkami nade mną. I znów zacząłem "brać". Jak do tej pory /2m-ce kuracji/ tylko 1 przypadek ale na własną prośbę- zapatrzyłem się na ostre światło. Ale za to słaby.. jeśli można tak to ująć. Unikać radzę czekolady, żółty ser, czerw.wino, ostrego światła/jarzeniówki/, piwa-lepiej kieliszek wódki bo po 2-ch i więcej nie gwarantuję nic :). Pozdrawiam Nosicieli.
gość
25-08-2010, 18:42:26

hej ja juz mecze sie z migrena kilka lat , od ponad roku lecze sie u neurologa, najpierw bralam ergotamine -nic nei zelzały bole, gdzies od 4-5 miesiecy biore divascan 3 razy po 1 tabl i tez niestety nei ma zadnych efektow, bole jak byly tak sa, pojawiaja sie systematycznie po kazdym okresie i trwaja 3 dni, najgorsze trzy dni zycia ktore niestety ciezko przezyc, chyba musze zmienic
gość
03-09-2010, 05:52:18

ja mam pytanie do dziewczyn.. czy ten lek powodwał u was problemy z miesiączka? ja biorę go około 1,5tygodnia i okres spoznia mi sie juz 3 dni,wiem ze to mało ale nigdy nie mialam takiego problemu..
proszę o odpowiedz;)

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

Czy waszym zdaniem może to być SM? Lekarz to podejrzewa...
Wszystko zaczęło się mniej więcej 1,5 roku temu. Najpierw zauważyłem, że po spacerach zaczynała mnie boleć głowa, czasem tak mocno, że miałem odruch wymiotny.W tym samym okresie pojawiło się bardzo silne zmęczenie, którego wcześniej nie miałem. Po przespanej nocy, wystarczy że rano wyjdę na zakupy, i wracam do domu zmęczony do tego stopnia, że muszę się położyć spać na około 2 godziny.Po pracy jest podobnie — pracuję na utrzymaniu ruchu maszyn, więc bywają dni, gdzie nie robię wiele fizycznie, a mimo to wracam i śpię kolejne 3 godziny, i dalej czuję zmęczenie. Później pojawiły się problemy z równowagą. Przez około 4 dni znosiło mnie w lewo, jak szedłem prosto, i czułem się przytłumiony, ogłuszony. Od tego czasu nie mam już takiego silnego znoszenia, ale do dziś mam: trudności z utrzymaniem równowagi po obrocie o 180°,Przy kucaniu (np. przy wiązaniu butów), gdy wstaje również mam problemy z równowagą zdarza się, że tracę równowagę nawet stojąc w miejscu. Najbardziej niepokojące są jednak okresowe epizody utraty wzroku w prawym oku, które pojawiły się później. Zdarzają się raz lub dwa razy w miesiącu i trwają około 5 minut. Zaczyna się od czarnych punktów w zewnętrznej części pola widzenia, które się rozlewają do wewnątrz, aż przestaję widzieć na to oko.Czasami widziałem tylko kontury np. mebli, reszta obrazu się zlewa. Czasem widzę też kreseczki, jakby promieniście rozchodzące się od środka do zewnątrz. Co ważne:Utracie wzroku nie towarzyszy ból głowy, ani zaraz przed, ani po.Czasem epizody pojawiają się po stresie, ale nie zawsze – zdarzały się też w stanie zupełnego spokoju.Dodatkowo: po wysiłku często odczuwam ból za prawym okiem – głęboko, jakby „od środka”.Często mnie też szczypie to prawe oko.Przy wysiadaniu z samochodu też mam problemy z utrzymaniem równowagi.Miałem wykonywane badania:Rezonans głowy z kontrastem - jedna zmiana niespecyficzna w płacie czołowym, która nie wzmacnia się po kontraście - EEG ok -Angio TK głowy ok -Badania u okulisty w tym OCT ok -Wzrokowe potencjały wywołane - lekarz napisał, że są wydłużone latencje fali P100 obu oczu. Dla OL 94 i 109 a dla OP 101 i 102. W internecie jak patrzyłem jednak gorzej wychodzą im te wyniki wzrokowych potencjałów. Bóle głowy nie pojawiają się przed ani po zaniewidzeniu, więc lekarz wykluczył migrenę oczną. Chciałbym wiedzieć jakie jest wasze zdanie na ten temat. Może też mieliście takie objawy albo ktoś z waszych bliskich? Muszę niestety czekać pół roku za kolejnym rezonansem...
gość
gość
Proszę o pomoc i poradę
Matkę chorą na stwardnienie zaniku mięśni bocznych, z dnia na dzień jest coraz gorzej nawet tabletki przeciwbólowe nie działają mama robi się nerwowa wulgarna itp . Nie wiem co mam już robić.
Mioklonie u 9 latka?
witam, opiszę sytuację gdyż szukam pomocy. Syn 9 i pół roku od kwietnia/maja zaobserwowaliśmy iż dostaje dziwnych mimowolnych skurczy mięśni podczas snu. Najpierw było to bardzo łagodne teraz z każdym następnym tygodniem robi się to coraz bardziej widoczne i silniejsze. Zaczyna się w fazie zasypiania, potem uspokaja się następnie występuje znowu nad ranem (między godziną 5-8) Mocne szrpnięcia barkiem, ręką czase nogą. Z badań podstawowych krwi wyszła tylko podwyższona hemoglobina. Do tego podywższony magnez . Jakie badania warto wykonać przed udniem się do neurologa? Jak należy traktować takie zjawisko. Za wszelkie informację będę wdzięczny. Pozdrawiam. Marcin
Reklama: