Taterko, jedynym miarodajnym badaniem ,które odpowie na Twoje pytanie jest MRI odcinka szyjnego.Rtg. pokazyje tylko struktury kostne i ewnetualne obniżenie wysokosci krązków międzykręgowych ale nie uwodoczni ucisków na struktury nerwowe,które mogą dawać objawy neurologiczne. Przez okres dwóch lat wiele mogło się zmienić na niekorzyść.
Przy zaawansowanej dyskopatii szyjnej charakterystyczne są bóle karku, okolicy międzyłopatkowej ,promieniujące do rąk , drętwienia nocne rąk,bóle potylicy,parestezje. Ale nie zwsze obraz jest tak typowy.
Zaobserwuj kolejność pojawiania się objawów . Czy osłabienie mięśni rąk i nóg pojawia się wtedy kiedy narastają objawy nerwicy?To mogłoby wskazywać na podłoże psychogenne.Jeśli tak nie jest to w przypadku dyskopatii szyjnej może to być objaw ucisku na rdzeń ale to tylko dywagacje,potrzebna jest dobra diagnostyka .
Na początek proponowałabym konsultację u neurloga, sprawdzenie odruchów w kończynach moze już coś wstępnie wyjaśnić.
Pomocne w rozpoznaniu może byś również przyjmowanie śrdków uspokajających i od tego często zaczynają leczenie neurolodzy.Jeśli objawy ustapią to może kierunkować rozpoznanie na objawy nerwicowe . Za dyskopatią przemawia ulga po odbarczeniu szyi .Tak jak juz napisałam jedynym badaniem ,które rozwieje wątpliwości jest MRI . Jeśli napotkasz na trudności z uzyskaniem skierowania od specjalisty albo terminy będą bardzo długie a objawy będą się utrzymywałay lub narastały proponuję wykonac badanie prywatnie choć to koszt rzędu 300-400 pln.
Jeśli dyskopatia się potwierdzi a nie będzie groźnych ucisków to należy stosować dobrze ukierunkowaną rehabilitację ,która może oddalić widmo operacji , jeśli jednak operacja okaże się konieczna to nie jest to koniec świata tylko powrót do zdrowia ale to dyskusja na wyrost. Neurolog, MRI a potem dopiero ewnetualne rozważania co dalej.
Jak będziesz już po diagnostyce i Twoje przypuszczenia się potwierdzą to zapraszma na forum
http://213.17.192.132/phorum/list.php?25
Jest tam nas sporo po przejściach.
Pozdrawiam