Reklama:

Ból głowy i odcinka szyjnego kręgosłupa (254)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
15-08-2009, 17:05:00

gość
05-09-2009, 22:19:00

witam,
prosze o pomoc. od kilku tygodni bole w szyi i bole glowy nasilily sie okropnie. glowa boli mnie tak, ze juz chyba gorzej byc nie moze. nienawidze tego bolu, a w dodatku moj maz powiedzial 'jak sie ciagle zle czujesz to najlepiej zamieszkaj w szpitalu'--cos w tym stylu, oczywiscie zlosliwie. kilka lat temu (chyba nawet juz 10 minelo) rtg wykazalo zniesienie lordozy odcinka szyjnego. jakos specjalnie mi to nie dokuczalo, ale znow zaczelo rok-dwa lata temu. rok temu bedac w ciazy odczuwalam bole z lewej strony (myslalam, ze to piers lub serce), zostalam skierowana do kardiologa--ekg i badanie nic nie wykazalo, lekarz potwierdzil moje obawy ze moze to byc spowodowane kregoslupem szyjnym. teraz, 10 miesiecy po porodzie doszlo dretwienie lewej reki (czasem prawie nie moge nia ruszac), bol w lewej czesci klatki piersiowej, bol kregoslupa, glownie szyjnego i potworne bole glowy. do tego dochodza STRASZNE zawroty glowy (szczegolnie jak odwracam glowe w lewo, prawo, schylam w dol). boje sie wychodzic z domu, boje sie z strace przytomnosc, zemdleje, przerwoce sie, nie wiem. najgorsze jest to, ze mieszkam na wyspach, tu sluzba zdrowia jest niestety kiepska. tzn. jesli sie juz dostanie do specjalisty to jest ok, ale trzeba przebrnac zawsze przez lekarza pierwszego kontaktu--nie mam odwagi isc do niego, bo boje sie ze mnie zbyje zalecajac mi ibuprom. chwilami mam wrazenie, ze mam depresje. po prostu to zle samopoczucie odbiera mi chec do zycia. tak bym chciala sie po prostu dobrze czuc, bawic sie z dzieckiem, cwiczyc, cieszyc sie zyciem. bol paralizuje tak, ze najlepiej lezalabym caly dzien na plasko. poradzcie co robic, jesli ktos mial podobne objawy, prosze o kontakt. moj mail niky@wp.pl
gość
10-09-2009, 13:07:00

Witam!
ja mam ten sam problem.bol sie zmniejszyl od jakiegos czasu.przeszlam wszystkie mozliwe badania glowy i kregoslupa.jezeli nic nie pomaga, dobra jest przynajmniej ta pewnosc,że to zwyrodnienie kregosłupa a nie jakas powazna choroba.
Lekarze jak to dzis,musisz o wszystko prosic.mnie to zajelo naprawde duzo czasu,trzeba zacisnac zeby.ale przynajmniej dzis moge spac spokojnie.a z reszta niestety trzeba sie pogodzic.od jakiegos roku nie biore nic.mam dosc prochow ogłupiaczy.z uslug kregarza tez nie korzystalam,zbyt duze ryzyko.pozdrawiam wszystkich
gość
14-09-2009, 21:31:00

Witam
Mam na imię Kasia. Wiem, że najlepszym wyjściem jest udać się do lekarza, ale konkretnie nie wiem do kogo. Proszę o konkretną wskazówkę.
Od kilku lat wyczuwam stwardnienie w tylnej części głowy, po prawej stronie (często się spotykam z opisami lewej strony- nie wiem czy ma to jakąś różnicę diagnostyczną), jakby powiększony pod kością węzeł chłonny. Nie mogę skręcić w pełni głowy w prawo, ani przechylić jej do końca w bok (próbując dotknąć bokiem twarzy do ramienia). W lewą stronę jest normalnie. Ogólnie jest normalnie. Żadnych innych objawów, tylko to zgrubienie i od czasu do czasu ból i powiększenie się tego miejsca. Np. przy dłuższym siedzeniu przy komputerze, chorobie, zmęczeniu itd. Wtedy bół jest silny, zgięcia stają się niemożliwe. Kiedyś byłam z tym u lekarza i polecił mi sprawdzenie zębów i oczu. Dostałam okulary (nosze od kilku lat) i wyleczyłam wszystkie zęby, ale zgrubienie nie minęło. Nie przejmowałam się tym tak bardzo, gdyż bóle były rzadkie i kiedy przechodziły po prostu zapominałam o problemie. Chciałabym jednak to dokładnie sprawdzić. Tylko nie wiem do kogo się udać? Czasami myślę, że zwykły lekarz zbagatelizuje ten problem. Znów każe sprawdzać uzębienie itp. i uśpi moją czujność.
Może ktoś miał podobne objawy. Może ktoś poleci mi specjalistę.
pozdrawiam
K.
gość
17-10-2009, 11:16:53

Witam,

Mam podobny problem - silne bóle głowy od kręgosłupa.
Szukam pomocy na terenie trójmiasta. Nie wiem - byc może są jakieś ćwiczenia aby bóle nie powracały.
Tylko nie wiem z kim mam rozmawiać.
POd dwóch lat jestem odsyłana od jednego lekarza do drugiego. Tomografia, prześwietlenia, leki uspakajające i rozluźniające - a ja nadal nie potrafię normalnie żyć.

Prosze o pomoc
Renata
gość
17-10-2009, 13:15:15

na bol głowy powiazany z bolem kregosłupa szyjnego jest prosta rada:kupic trzeba w sklepie ortopedycznym kolnierz ortopedyczny (ok.20zl) i nosic wtedy, kiedy bardzo boli, ok.2-3 godzin dziennie(!).Nie dluzej, bo moze wystapic zwiotczenie miesni szyi.Zastosowac cwiczenia (zobaczyc w internecie).Naprawde pomaga, bo przecwiczylam na sobie.Kregoslup szyjny to komputer i biurko.Trzeba cwiczyc, codziennie cwiczyc chociaz 5 minut.
gość
23-10-2009, 12:11:59

Jeśli tylko ktoś potrzebuje rozmowy z neurologiem, ponoć dobrym:) polecam www.synapsa.biz
gość
30-10-2009, 11:52:59

Spotkałem w necie lekarza, który leczy takie dolegliwości wyciagami, stosując obciązenia, które stopniowo zwieksza!Powodem dolegliwości są osteofity/wyrostki kostne/ które uciskają sieci nerwów.
gość
11-11-2009, 14:08:35

Cześć mam na imię Wiolka. Od pewnego czasu cierpie na bóle głowy, mam wrażenie pulsowania w skroni i tak jakby ktoś założył mi obręcz na głowę, do tego są zaburzenia widzenia (rozmazany wzrok), nie jestem wstanie usnąć, ból nasila się popołudniu, do tego mam wrażenie jakby mi oko wypychało, światło i hałas mi nie przeszkadza. Do tego mam osłabioną siłę mięśniową, nie moge np utrzymać kubka w ręce plus chce mi się strasznie pić. Jestem honorowym dawcą krwi i morfologia jest w pożądku, do tego zawsze byłam niskociśnieniowcem lecz puls mam troche za wysoki a w czasie wysiłku puls mi spada i mam mroczki przed oczami. Raz straciłam przytomność z powodu bardzo silnego bólu głowy niestety byłam sama w domu. Prosze o pomoc :(
gość
16-11-2009, 13:19:36

Witam jestem 38latkiem i mam podobne do waszych objawy,bóle w klatce piersiowej,pod pachą (lewą)co jest strasznie deprymujące,zawroty głowy ,drętwienie kończyn nerwica ,stres.Lekarz pierwszego kontaktu po wywiadzie (nie zagłebiając się nawet w badanie)stwierdził że przyczyna leży w szyjnym odcinku kręgosłupa.Przepisał leki przeciwbólowe i...tu ciekawostka stwierdził że lekiem który da mi ulgę jest BASEN.Kazał wręcz często uczęszczać na pływalnie,więc się dostosowałem.Chodzę jak często mogę ale styl pracy jaki wykonuje obecnie troche niweczy mój trud.Przez wiekrzość dnia przesiaduje w fotelu co nie jest w tym przypadku wskazane.Staram sie trzymać ale różnie to bywa ,najgorsze są zawroty głowy ich boję się najbardziej.Jeżeli macie jakieś swoje sposoby na tego typu schorzenia czekam na rady.DUŻO ZDROWIA

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: