Reklama:

Porażenie Bella (67)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
28-03-2009, 18:16:00

witam;
od tygodnia zmagam sie z porażeniem VII nerwu twarzy; martwi mnie że lekarz nie zlecił mi sterydów tylko Ketanol ***, Nivalin w zastrzykach i Halidor; do tego zabiegi z elektrostymulacji co do których mam mieszane uczucia; porażenie mam znaczne i martwię się że bez sterydów doszło do uszkodzenia nerwu; mieszkam w małym mieście, gdzie trudno znależć dobrego specjalistę, ale w koncu udało mi się umówoić na wizyte prywatną u dobrego neurologa, tylko że dzień wizyty będzie 14-stym dniem od porażenia...;
czy będzie jeszcze możliwość i sens zastosowania sterydów?
martwię się bardzo bo jeszcze nie czuję nawet minimalnej poprawy...
gość
28-03-2009, 18:17:00

witam;
od tygodnia zmagam sie z porażeniem VII nerwu twarzy; martwi mnie że lekarz nie zlecił mi sterydów tylko Ketanol ***, Nivalin w zastrzykach i Halidor; do tego zabiegi z elektrostymulacji co do których mam mieszane uczucia; porażenie mam znaczne i martwię się że bez sterydów doszło do uszkodzenia nerwu; mieszkam w małym mieście, gdzie trudno znależć dobrego specjalistę, ale w koncu udało mi się umówoić na wizyte prywatną u dobrego neurologa, tylko że dzień wizyty będzie 14-stym dniem od porażenia...;
czy będzie jeszcze możliwość i sens zastosowania sterydów?
martwię się bardzo bo jeszcze nie czuję nawet minimalnej poprawy...
gość
28-03-2009, 18:20:00

witam;
od tygodnia zmagam sie z porażeniem VII nerwu twarzy; martwi mnie że lekarz nie zlecił mi sterydów tylko Ketanol ***, Nivalin w zastrzykach i Halidor; do tego zabiegi z elektrostymulacji co do których mam mieszane uczucia; porażenie mam znaczne i martwię się że bez sterydów doszło do uszkodzenia nerwu; mieszkam w małym mieście, gdzie trudno znależć dobrego specjalistę, ale w koncu udało mi się umówoić na wizyte prywatną u dobrego neurologa, tylko że dzień wizyty będzie 14-stym dniem od porażenia...;
czy będzie jeszcze możliwość i sens zastosowania sterydów?
martwię się bardzo bo jeszcze nie czuję nawet minimalnej poprawy...
gość
16-05-2009, 11:11:00


02-05-2008 o 20:24, gość :
11 lat temu sparaliżowało mi prawą część twarzy. Miesiąc leżałam w szpitalu, dostawałam różnego rodzaju leki (tabletki i kilka zastrzyków dziennie) które ponmagały mi jedynie w tyciu. Nic nie pomagało. Badanie eeg wykazało, że mam w znacznym stopniu uszkodzony nerw trójdzielny. Mój tata "wynalazł" lek, którego nazwy teraz nie pamiętam, nie stosowany w Polksce, po zastosowaniu którego jako tako moja twarz wrocila do normy. Pozostalo mi kilka ticków np. przy jedzeniu łzawi nmi prawe oko, twarz jest w jakims tam stopniu nierowna. Ten lek jednak poruszyl mi wogole nerw. Jak sobie przypomnę nazwe, to ja podam. OO, to celtikan, lub keltikan. pozdrawiam. Lek jest na 100 % dostępny w aptekach - na recepte - w niemczech. wystarczy, ze neurolog w polsce wypisze recepte. Ten lek bardzo pomaga, przy "rozruszaniu" nerwu!!!
gość
10-06-2009, 10:41:00

Ja tez wlasnie wczoraj sie dowiedzialam ze to mam a co gorsze jestem w 23 tygodniu ciazy i lekarz specjalista tutaj w angli przepisal mi sterydy troche sie boje je brac w ciazy ale powiedzial ze w tym tygodniu co jestem nie zaszkodza,nic mi nie powiedzieli o cwiczeniach tylko sterydy i tyle.W sumie najbardziej przeszkadza mi jakmowie, jem i pije no i jedno oko mi caly czas lzawi.Czy ktos z was to mial w ciazy? bo ja wszystko zniose tylko boje sie o malenstwo.Bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedz.pozdrawiam
gość
17-06-2009, 18:11:00

Witam,
Jako dziecko przeszłam porażenie nerwów twarzy, po rehabilitacji moja twarz doszła do siebie. Obecnie mam 25 lat i zaczynam odczuwać dyskomfort po stronie paraliżu. policzek jest nieco powiekszony, przy ustach wyczuwam małe zgrubienie, coś jakby "zbite, powiekszone" mięsnie. Oczywiscie towarzyszą mi tiki nerwowe. Mam wrażenie, ze moj policzek zyje własnym życiem. Odwiedziłam neurologa, ale dowiedzialam sie jedynie, że tak bywa po przebytym paralizu i że jedyne co mogę zrobic to chronic przed chłodem. Zastanawiam sie czy nie wybrac sie na masaże. Zastanawiam sie jedynie, czy ma to sens,czy mi pomoże. I czy mozliwy jest powr,ót paraliżu w łagodniejszym wydaniu. Jeżeli macie namiary na specjalistów lekarzy badz rehabilitantów, napiszcie proszę. Warszawa i okolice. Goraco pozdrawiam
gość
29-06-2009, 23:11:00

JA mam porazenie Bella od 3 tygodni. Biore zastrzyki, leki i chodze na rechabilitacje. Ja osobiscie wielkiej poprawy u siebie nie widze ale ci co ze mna przebywaja uwazaja ze jest lepiej. Biore rowniez Keltican. Pomalu zblizam sie do miesiaca walki z choroba i zaczynam sie juz denerwowac - bo zaczynam watpic ze to wkoncu ustapi ((
gość
15-07-2009, 21:07:00

Witam, chciałabym dowiedzieć się czy już przeszło? Przechodzę przez tą chorobę od 01.05.09 i niewiele się zmieniło. Chciałabym nawiązać kontakt z osobami, które miały mniej szczęścia jak ja i też tak długo walczą. Pozdrawiam
gość
17-07-2009, 19:04:00

Witam! Nie wiem czy ja teżmam porażenie tego nerwu. Męcze sie jużprzeszlo 3 miesiące- na początku niedomykalam powiekę i mialam problemy z mimiką lewej czesci twzry. Teraz z mimiką jest ok ale mam wrazenie ze mam coś w oku ( mialam podwojne widzenie)z kolei twarz mnie bardzo meczy- pięcze, wydaje sie być bardzo sztywna. Nie wiem co sie dzieje !
gość
22-07-2009, 13:23:00


21-10-2008 o 10:48, gość :
Witam, dostalam porazenia Bella tydzien temu. Mieszkam w Anglii, lekarz przepisal mi kuracje na Prednisolone i Aciclovir-rzekomo maja przyspieszyc leczenia ale choroba jest niewyjasniona do konca. Pozdrawiam

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: