Drodzy, szukam ratunku moja mama ma przepukliny krążków na odcinkach od TH3 do TH9, które uciskają na worek oponowy. Mama jest silną kobietą z dużym progiem bólowym, ale to co przeżywa w przypadku kręgosłupa to istne tortury. Byłyśmy u wielu specjalistów i żaden nie chce się podjąć operacji na tym odcinku. Lekarze dają mamie 30 procent szans na to, że będzie chodzić po takiej operacji. Mama ma paraliże, niedowłady nóg i problemy z układem moczowym, więc i tak skazana jest na życie w fotelu. Jesteśmy z Torunia, proszę jeśli macie jakieś dobre rady to będę dozgonnie wdzięczna bo nie wiem już co robić. Mamy dobrego fizjoterapeutę, ale jest to chwilowa ulga nie przynosząca realnej poprawy. Co robić, gdzie szukać pomocy? Załączam opis rezonansu.