Reklama:

Popularne na forum

Ktoś tam miał operacje ?
1 komentarz
ostatni miesiąc temu  
/ gość
Witam.  Opiszę z czym się zmagam, proszę o jakąś radę, co może pomóc w tych dolegliwościach.  Od 12 lat zmagań się silnymi napięciowymi bólami głowy (obecnie mam 30 lat), a w ostatnim czasie bóle znacznie przybrały na sile. Mam "zdretwiala" szczególnie lewą część głowy, włącznie z czołem, skroniami. Napięcie utrzymuje się codziennie, niemal cały czas. Napięcie przemieszcza się na lewą część twarzy , szyi, odczuwam też to napięcie w barkach, klatce piersiowej. Jednak w głowie czuję to najmocniej, jakby nie było tam życia, przepływu, energii, tylko silne napięcie i ból. Czuję się wtedy jakby "odłączony" od życia, myślenia, jest to najgorsze odczucie. Kiedy skupie się na tych napięciach w głowie moja twarz przybiera wtedy pewien grymas. Miałem robiony rezonans głowy ale nic tam nie wskazuje na moje dolegliwości. Robiłem niedawno rezonans odcinka szyjnego kręgosłupa żeby wykluczyć tam jakiś ucisk na nerw i czekam na wyniki. Leczyłem się przez około 2 lata również na nerwicę natręctw, brałem różne leki od psychiatry i neurologa jednak nic nie wpłynęło na poprawę mojego stanu. Leki nie wpłynęły na siłę i częstotliwość natręctw oraz napięć. Obecnie nie biorę leków ponieważ tamte nie przyniosły żadnych rezultatów, a jeszcze sprawiały że byłem trochę jakby nie sobą, dlatego mogły negatywnie na mnie wpływać. Bóle są codziennie, prawie nieustannie, towarzyszą im pewne natręctwa, które te bóle wywołują i nasilają. Obecnie chodzę na psychoterapię i wiem, że somatyzowalem wiele przeżyć z dzieciństwa, emocji i stąd mogą być te silne napięcia. Moja mama również miała w przeszłości epizody nawrotów podobnych bóli głowy i nerwicy, jednak u niej trwało to kilka miesięcy i mijało, ostatni raz miało to miejsce 17 lat temu i trwało najdłużej bo ok 2,5 roku. Wtedy silnie to przeżyłem jako 14 latek. Szukam cały czas pomocy dla siebie w leczeniu ponieważ z tymi natręctwami i napięciami w głowie bardzo ciężko mi żyć, myśleć i pracować. Zastanawiam się żeby spróbować terapii akupunkturą oraz CBD i medyczną marihuaną. Bardzo proszę o radę, wskazówkę co może mi pomóc. Szczególnie proszę o radę lekarzy i osoby, które miały/mają podobne dolegliwości. Pozdrawiam  Tomasz
3 komentarz
ostatni 16 dni temu  
/ gość
Witam wszystkich pisałam już na tym forum jakiś czas temu jestem Po dwóch operacjach kręgosłupa szyjnego pierwszą przeszłam w 20 23 roku a drugą w tym roku luty 2025 Niestety cały czas czułam się fatalnie zawroty głowy potworną bóle nie dawałam radę funkcjonować został wykonany rezonans magnetyczny i po nim zostałam skierowana na rfa kręgosłupa który przeszłam wczoraj w załączeniu przesyłam rezonans magnetyczny może ktoś się spotkał i wie co dalej mogę zrobić jak mogę sobie pomóc gdyż Lekarz który mnie operował cały czas tylko powtarza że operacja się udała pozostały tylko zespoły bólowe a ja mam wrażenie że to jest próba zbycia mnie uważam że po dwóch takich operacjach Powinien być inny efekt a nie okropny ból i brak możliwości funkcjonowania do tego stopnia iż są dni gdzie nie daje rady funkcjonować właściwie słabo wstaje z łóżka i jeśli ktoś się z tym spotkał i wie jak temu zaradzić to bardzo proszę o odpowiedź. Badanie MR kregosłupa szyjnego wykonane w obrazach T-1 i T-2 zaleznych STIR - w przekrojach czolowych osiowych i strzalkowych Badanie kontrolne do czerwca 2025. Stan po zabiegu operacyjnym na poziomach C4-C5, C5-C6 i C6-C7 . w obrazach T-2 zależnych z saturacją tłuszczu Zmniejszenie fizjologicznej lordozy w odcinku szyjnym kregosłupa. Na poizomach od C4 do C7 widoczne sa zmiany zwyrodnieniowo pozabiegowe z nierownym zarysem blaszek granicznych z ich podchrzestną sklerotyzacją -obecnie bez zmian obrzekowych szpiku kostnego trzonów Wielopoziomowo osteofity na przednich i tylno bocznych krawedziach trzonow kregowych W obrazach T-2 zależnych wielopoziomowo obnizony sygnał z tarcz miedzykregowych jako wyraz dehydratacji z istotnym zmniejszeniem ich wysokosci . Na poziomie C2-C3 - bez zmian Na poziomie C3-C4 centralno prawostronna protruzja tarczy miedzykregowej -3,2 mm z uciskiem worka oponowego i konfliktem tarczowo korzeniowym w prawym zachyłku kanalu kregowego Na poziomie C4-C5 osteofity na tylno bocznych krawedziach uciskają worek oponowy ,zwezają otwory miedzykregowe obustronnie i pozostają w konflikcie z korzeniami nerwowymi w prawym zachylku i prawym otworze miedzykregowym. Na poziomie C5-C6 osteofity na tylno boczych krawedziach trzonow splycają zachylki kanału kregowego -bez ucisku korzeni nerwowych . Bez wypadania tarczy miedzykregowej . Na poziomie C6-C7 -jak wyzej - osteofity na tylno boczych krawedziach trzonow splycają zachylki kanału kregowego -bez ucisku korzeni nerwowych . Bez wypadania tarczy miedzykregowej .
29047 komentarz
ostatni 2 dni temu  
/ gość
Bardzo cieszę się , że zobaczyłam Wasze opinie. Dostałam telefon i miałam wybrać się w tym tygodniu na konsultacje. Dzięki Wam raczej się nie wybiorę. Czy ktoś zna jakiś prawdziwy ośrodek z przyjaznymi terminami i na nfz?
29 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Miał ktoś ostatnoo u dr. Baranowskiej w Stocerze ,jak opinie ?
1 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
/ gość
Witam u mnie masywna przepuklina w th9 th10. chronologicznienie - stopniowo na przestrzeni pol roku : bol w plecach ' oslabienie mięśni w jednej nodze' drentwienie w tej nodze ' brak odczuwania temperatury w tej samej nodze problemy z zwieraczami' porządna fizjoterapia ( wyciag + czwiczenia wzmacniajace miesnie brzucha i plecow)pomogła zniwelować ból do zera , objawy neurologicznie beż zmian ' rozpoczyna się ta sama historia z drugą nogą co skłoniło mnie do konsultacji z Dr Rafałem Górskim ' obecnie na oddziale neurochirurgii ' operacja odbarczenie z stabilizacja jutro rano. :-)
2 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Cześć, mam zdiagnozowaną dyskopatia na poziomie C5 C6 i C6 C7. Dodatkowo też rozwinęła się już mielopatia / ucisk na rdzen bo wymiar strzałkowy wynosi tylko 4mm. Neurochirurg na razie nie widzi konieczności operacji bo nie mam ciężkich objawów. Aktualnie to lekko obnizona sila miesniowa w rekach, sporadyczne uciski w okolicach karku. Mam tez mrowienie lewej polowy twarzy ale powiedzieli ze to z innego powodu (mam tez zmiany w mozgu). Badania neurologiczne w normie. 2 fizjoterapeutów odmówiło rehabilitacji bo nic się już nie da zrobić a nie chcą zaszkodzić. Nie wiem co robić. Z jednej strony po co się operować jeśli objawy nie są mocno dokuczliwe, z drugiej strony nie chce żeby było za późno... Doradźcie proszę
1 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
[CYTAT] gość 01-12-2017, 16:40:25 Rwa sama nie przejdzie, stan ostry trzeba przeczekać leżąc i biorąc leki. Po 2-3tyg stan ostry powinien ustąpić i wtedy wybieramy się do fizjoterapeuty oczywiście z rezonansem, dobiera nam ćwiczenia i ćwiczymy co godzinę-dwie, proces jest zmudny ale często przynosi efekty. Operacja to ostatecznośc, nie zawsze się uda i wtedy dopiero będą problemy. Oczywiście każdy przypadek jest inny. Ja walczę już parę miesięcy. Straciłem sporo czasu na rehabilitację we własnym zakresie i to był błąd. Od paru dni robię przeprosty metoda McKenzie i jakby lepiej ale za wcześnie żeby cokolwiek mówić. Pozdrawiam walczących z bólem:)[/CYTAT][CYTAT] gość 01-12-2017, 16:40:25 Rwa sama nie przejdzie, stan ostry trzeba przeczekać leżąc i biorąc leki. Po 2-3tyg stan ostry powinien ustąpić i wtedy wybieramy się do fizjoterapeuty oczywiście z rezonansem, dobiera nam ćwiczenia i ćwiczymy co godzinę-dwie, proces jest zmudny ale często przynosi efekty. Operacja to ostatecznośc, nie zawsze się uda i wtedy dopiero będą problemy. Oczywiście każdy przypadek jest inny. Ja walczę już parę miesięcy. Straciłem sporo czasu na rehabilitację we własnym zakresie i to był błąd. Od paru dni robię przeprosty metoda McKenzie i jakby lepiej ale za wcześnie żeby cokolwiek mówić. Pozdrawiam walczących z bólem:)[/CYTAT] Jeśli ktoś ma problem z przepuklina to przeprosiny szkodzą. Wogole trudno dobrać ćwiczenia bo każde może zaszkodzić.
65 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
/ gość
Reklama: