jetem facetem

szpital na Szwajcarskiej
pzdrw, w z poznania

Witam wszystkich...
Pisze ponieważ miesiąc temu moja babcia (60lat) straciła przytomość i świadomość z bólu bioder i brzucha. Lekarze natychmiast podjeli decyzje o operacji i rozkroili jej brzuch poczym okazalo sie że niepotrzebnie bo to nie bylo przyczną. Potem podejrzewali sepse lecz badania nie potwierdziły diagnozy. Od operacji była w śpiączce i pod aparaturą, po kilku tygodniach stwierdził lekarz z innego miasta ktory nawet babci nie widzial, tylko z opisu objawów zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego, diagnoze potwierdzili inni lekarze. Kilka dni temu wybudziła się ze śpiączki lecz ma bezwład w ręcach i nogach z trudnością porusza głową, nie wiadomo na ile choroba spustoszyła organiz i mózg. Obecnie leży na neurologi i lekarze rozkładają ręce. Prosze jesli ktoś może mi pomóc i polecić jakiegoś specjaliste, lub jeśli ktoś przeszedł podobnie tę chorobę czy babcia ma szanse żyć normalnie i dojść do siebie??

Dziekuje z góry za pomoc sylwiaT

Mam na imię Wanda. W grudniu zachorowałam na wirusowe zapalenie opon mózgowych i mózgu. Było bardzo źle. Okropnie się czułam i długo to się ciągnęło. Podejrzewali, że zapalenie wywołało u mnie guza mózgu. Jednak wszystko skończyło się dobrze. Nadal dochodzę do siebie, ale czuję się bardzo dobrze, mam tylko bóle głowy co jakiś czas. Pozdraiwam, na pewno bedzie ok!

ŻYCZĘ P. WANDZIU ZDROWIA nie wiem czy 1 wiadomość poszła wcześniej Andrzej ( b. dlugo musiałbym opisywać 2 raz darowanie zdrowie)

Witam, JA mialem wirusowe zapalenia mózgu w wieku 10 lat ,3 miesiace bylem pod respiratorem , na 30minuti moje serce przestało bic , nagle zaczelo funkcjonowac lecz ja uczylem sie podstaw , chodzenia i poruszania , nie pamietam nic co bylo wczesniej , tylko troszeczke a wszystko nie wiem gdzie sie podzialo ulecialo , tylko ze mam jedna wazna rzecz na ktra lekarze mi nie odpowiedzieli i nie wierza niektorzy, otuz ,

mysle i wiele osob mi mowi ze bylem po drugiej stronie , widzialem tylko biel , nic wiecej , nagle wstrzasy karetke, znow biel jakies glosy i obudzilem sie z bolem glowy. (wtedy przywrocono mi bicie serca)

od tamtej pory mam tak ze raz w miesiacu normalnie funkcjonuje a tu nagle robi mi sie na 5 sekund czarno lub bialo przed oczami , (gdy bialo nic nie slysze wokol kto co do mnie mowi slysze tylko glosy spiewy dzieci jakby modlitwy, a za drugim razem widze czarny obraz przed ooczami i slysze czyjesz krzyki lub placz , i przy znikaniu tego obrazu ujawnia mi sie jakas twarz ale ona powiem ze jest straszna i niewyrazna, wtedy na te 5 sekund boli mnie glowa i znajomi twierdza ze ja przy tym cos mowie. moze to wyglada na zmyslone zdaje sobie sprawe ale lekarze mowia ze to niemozliwe , a niektorzy mysla ze za duzo bajek i filmow fantasy ogldam , otuz nie , mam 19 lat , to sie dzialo z 9 lat temu i mam to do Dzis , Pozdrawiam

Witam, JA mialem wirusowe zapalenia mózgu w wieku 10 lat ,3 miesiace bylem pod respiratorem , na 30minuti moje serce przestało bic , nagle zaczelo funkcjonowac lecz ja uczylem sie podstaw , chodzenia i poruszania , nie pamietam nic co bylo wczesniej , tylko troszeczke a wszystko nie wiem gdzie sie podzialo ulecialo , tylko ze mam jedna wazna rzecz na ktra lekarze mi nie odpowiedzieli i nie wierza niektorzy, otuz ,

mysle i wiele osob mi mowi ze bylem po drugiej stronie , widzialem tylko biel , nic wiecej , nagle wstrzasy karetke, znow biel jakies glosy i obudzilem sie z bolem glowy. (wtedy przywrocono mi bicie serca)

od tamtej pory mam tak ze raz w miesiacu normalnie funkcjonuje a tu nagle robi mi sie na 5 sekund czarno lub bialo przed oczami , (gdy bialo nic nie slysze wokol kto co do mnie mowi slysze tylko glosy spiewy dzieci jakby modlitwy, a za drugim razem widze czarny obraz przed ooczami i slysze czyjesz krzyki lub placz , i przy znikaniu tego obrazu ujawnia mi sie jakas twarz ale ona powiem ze jest straszna i niewyrazna, wtedy na te 5 sekund boli mnie glowa i znajomi twierdza ze ja przy tym cos mowie. moze to wyglada na zmyslone zdaje sobie sprawe ale lekarze mowia ze to niemozliwe , a niektorzy mysla ze za duzo bajek i filmow fantasy ogldam , otuz nie , mam 19 lat , to sie dzialo z 9 lat temu i mam to do Dzis , Pozdrawiam

Witam !!!
Mam siostre która włsnie wychodzi z tego czy mogę prosić o kontakt madziapyzia@interia.pl

Siostra jest obecnie w szpitalu i chciałaby porozmawiać z kimś kto to przeszedł.

Mój tata niecały rok temu przeszedł ropne zapalenie opon mózgowych. Po dwutygodniowym pobycie w szpitalu i dobrych wynikach końcowych wrócil do domu. Trzy tygodnie temu nastąpił ponowny epizod zapalenia opon. Pierwsza diagnoza byla niewłaściwa dopiero po czterech dniach pobytu na oddziale neurologii (podejrzewano padaczkę i krwiaka mózgu) zrobiono punkcję i przewieziono tatę na oddział zakaźny. Pierwsze dni to straszliwe bóle głowy, dopiero po zmianie antybiotyków nastąpiła poprawa. lekarze twierdzą, że nie powinien nastąpić nawrót i są pewni, że istnieje jakieś ognisko zapalne, które spowodowało ponowne przeniknięcie bakterii do opon mózgowych. Po tygodniu znów pojawiły się bóle głowy i gorączka. Lekarze nie potrafią na chwilę obecną powiedzieć dlaczego tak się dzieje... Czy ktoś ma podobne doświadczenia?... Boję się, że leczenie jest nieskuteczne i nastąpi gwałtowne pogorszenie...
z góry dziękuję z aodpowiedź...

witam. rok temu przeszlam zapalenie mózgu. najpierw zauwazylam niepokojace objawy takie jak bol glowy miesni, wymioty, strasznie trzesly mi sie rece. potem zaczelam miec problemy z chodzeniem, tracilam rownowage i przewracalam sie. lekarze uznali ze jestem znerwicowana a ja powoli tracilam kontakt z rzeczywistoscia. wreszcie stracilam przytomnosc. w szpit. zakaznym w wawie po tomografii zdiagnozowano u mnie zapalenie mozgu.lezalam na oiomie tydzien, mialam okropne halucynacje i mowilam bez sensu.potem przeniesiono mnie na normalny oddzial. na oiomie leczono mnie sterydami przeciwobrzekowo i dostawalam kroplowke z acycloviru(zakarzenie bylo spowodowane wirusem opryszczkowym, mimo ze nigdy nie mialam tzw zimna na ustach).chorobe wywolala najprawdopodobniej niewyleczona infekcja wirusowa.zapalenie mozgu bardzo szybko sie rozprzestrzenia na inne narzady, wirusy zaatakowaly mi serce przez co bylo powiekszone, mialam tez zastoj plynu w oplucach. na szczescie wszystkie objawy sie cofnely. nie mam zadnych powiklan, zadnych naciekow ropnych na tkance mozgowej ani padaczki. musze powiedziec ze mialam bardzo duzo szczescia. najwazniejsze jest wczesne rozpoznanie i podjecie odpowiedniego leczenia. w moim przypadku liczyly sie minuty...
po odzyskaniu swiadomosci mialam drobne problemy z pamiecia, ktore szybko minely. pomogly mi krzyzowki ktore wytrwale rozwiazywalam w szpitalu.