Reklama:

zapalenie mózgu - czy ktoś to przechodził!!!!!!!!!! (857)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
21-06-2012, 11:12:55

Gość 2012-04-18 21:58:09
Gość 2012-02-12 16:21:34 Witajcie,
moja mama miesiąc temu trafiła nagle do szpitala, długo lekarze nie wiedzieli co jej jest bo z objawow miała porazenie prawej nogi, i dziwne zachowania, jakby otepienie, zmiany osobowości, charakteru, nieobecna duchem, bez żadnych emocji - diagnoza : zapalenie mózgu, w obrębie płatów czołowych, diagnoza sluchajcie dopiero po dwóch tygodniach - zastosowano leczenie, lecz objawy zostały, tzn, mama nie jest samodzielna, wymaga stałej opieki, siusia do pampersa, nie wiem wogóle kiedy, nie umie sama zjeść, zapomina bierzące rzeczy,nie chodzi, tylko leży i patrzy w sufit, lekarze mówią że tak juz zostanie, że nie ma na to lekarstwa ze płat czołowy odpowiedzialny jest za takie czynności psycho-ruchowe organizmu, i że będzie wymagała już opieki do końca życia :(
czy ktoś z was tez miał takie rokowania, a wyszedł z tego? czy da się z tego wyjsć???
W lutym zeszłego roku moja mama przeszła wirusowe zapalenie mózgu w obrębie płatów czołowych. Początkowo rokowania nie były dobre. Po rozpoznaniu choroby lekarze powiedzieli, że mamy przygotować się na najgorsze, był to dla całej mojej rodziny najcięższy czas.
Jednak mama się nie poddała!!
Początkowo również wymagała stałej opieki. Nie umiała nic sama zrobić, ale powoli, dzieki rehabilitacji staneła na nogi!
Dzisiaj półtorej roku po tym nadal walczymy, ale jest już lepiej. Niestety mama nie jest tą samą osobą co przedtem, spowodowane jest to właśnie zmianami w obszarze płatów czołowych, które odpowiedzialne są za zmiany osobowości. Jednak mama porusza się sama, coraz lepiej funkcjonuje, umie o siebie sama zadbać. I wierzymy że będzie coraz lepiej!!
Życzę powodzenia i nie poddawaj się chociaż wiem że czasem jest ciężko!!
gość
13-09-2012, 21:58:06

WITAM moja córeczka ma teraz 7 lat dwa lata temu 18 grudnia 2010 roku trafiłyśmy do szpitala mała była osłabiona gorączkowała nie miała ochoty na zabawę lekarz prowadzący uznał że jestem przewraliwiona ,że to wirus 3 dniowka,ale ja zaufałam swojej intuicji pojechałam do szpitala.Pierwsza diagnoza zapalenie zatok bo małą bolała głowa po 4 tygodniach prawie bez zmian wypuścili nas pobierali multum krwi jedno prześwietlenie zatok,po dwóch tygodniach trafiłam znów na izbę moja malutka przestała chodzić świat mi się zawalił ,ale wiedziałam że będzie dobrze kiedy prrrzestała widzieć myślałam że umrę ale matka musi być silna trafiłam na świetną panią ordynator która zrobiła wszystko rezonans,tomograf,pobranie płynu okazało się że została zarażona cytomegalią ,a że pózno wykryto doszło do zapalenia mózgu i rdzenia kregowego .Moje szczęście jest ZDROWE chodzi do szkoły gra na gitarze więc naprawdę trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze pozdrawiam
gość
04-11-2012, 12:09:44

witam moj syn Artur ma dzis 25lat zachorowal gdy mial poltora roku na zapalenie gardla niestety wwirus poszedl do glowy imial zapalenie mozgu. W grudziadzu gdzie mieszkam lekarz podejrzewal mnie ze bilam syna po glowie i ma guz.Jak przewieziono syna do torunia stan byl krytyczny.Artur byl w spiaczce 9 dni po wybudzeniu horror syn nie reagowal nie umial ssac nie widzial i nie slyszal.Po dlugiej walce na dzien dzisiejszy Artur widzi slyszy nie mowi jest lezacy.Ale jest ze mna i jest calym moim swiatem.Dodam ze nie mam wiecej dzieci jestesmy we dwje pozdrawiam.
gość
22-12-2012, 16:43:08

ja przeszedłem zapalenie mózgu wróciłem z wakacji ja jak się obudziłem to zacząłem strasznie przeklinać nie poznawałem swoich rodziców przez zapalenie mózgu zachorowałem na padaczkę muszę dwa razy dziennie łykać leki
gość
17-04-2014, 20:33:06

Moja 7 letni córka przeszła zapalenie mózgu pół roku temu. Niema padaczki na szczęście mówi chodzi rozwija sie jak rówieśnicy. Została jej nadpobudliwość psychoruchowa. Była 10 dni nieprzytomna, miała ataki, krzyk mózgowy, przeczujicę, ponad miesic leczona na niekłańskiej w warszawie. L ekarze niedawali jej szans na powród do zdrowia a jednak...
gość
26-03-2015, 16:20:06

Witam moja mama od 5 dni lezy na oit , ma podejrzenie zapalenia opon mózgowych nie wiadomo do końca ale prawdopodobnie wirusowe .Do tego wszystkiego jest nieprzytomna niewydolna oddechowo i krążeniowo ale narki jeszcze pracują oczywiście podejrzenie sepsy rokowania bardzo złe czy ktoś wyszdł z takiego stanu? Mama ma 58 lat:(
gość
12-06-2015, 21:22:53

moj syn z z soboty na niedziele zacziol plakac cala noc nie spal juz przebywa tydzien czasu w szpitalu i ma zapalenie olynu muzgowego nie siedzi nie cchodzi slabo raguje na nasze wolanie
gość
11-07-2015, 21:42:28

Witam szukam osoby która przezyła odkleszczowe zaoalenie mózgu, mój narzeczony walczy z powikłaniami już dwa lata chciałabym nawiązać kontakt z osobą która w podobnym czasie walczyła o swoje zdrowie z góry wielkie dzięki
gość
03-08-2015, 19:17:57

witam moja coreczka siedmio miesieczna po przejsciu ospy dostala wirusowe zapalenie mozgu po braniu lekow po 3dobie zaczela bardzo dobrze jesc powrocily czynnosci ruchwe w prawej rece i jusz zaczyna poruszac prawa nozka czy myslicie ze da rade wyjsc z tego prosze o opinie
gość
07-11-2015, 14:06:53

Witam, 2 miesiące temu źle poczułam się w pracy. Nagle poczułam drętwienie prawej nogi, po chwili prawej ręki. Od razu powiedziałam o tym kolegom i koleżankom, gdyż było to strasznie dziwne i nigdy wcześniej tak się nie czułam. Chwycenie myszki od komputera graniczyło z cudem. Po kilkunastu minutach odrętwienie przeszło na twarz. Zaczęłam mieć problemy z mową, ale byłam wszystkiego świadoma. Od razu wezwano pogotowie. Po kilkunastu minutach karetka przyjechała. Początkowo podejrzewano udar, ale badania rezonansem i tomografią wykluczyły go. Afazja nawracała. Były momenty, że czułam się już lepiej, ale po chwili znowu nie potrafiłam mówić. Myliłam słowa, nie potrafiłam wymienić imion mojego rodzeństwa pomimo, że wiedziałam jak oni mają na imię. Najgorsza w tym wszystkim była świadomość tego, że coś złego się ze mną dzieje, a ja nie miałam najmniejszego wpływu na to. Następnego dnia pobrano płyn mózgowo-rdzeniowy. Diagnoza - wirusowe zapalenie mózgu. W szpitalu przeleżałam 2 tygodnie. Wszystko wróciło do normy, ale oczywiście boję się nawrotu choroby.
Od tamtej chwili na wszystko patrzę inaczej. Na swoje zdrowie też. Jestem przewrażliwiona na punkcie jakchkolwiek odrętwień. Mam jednak nadzieję, że ta choroba jest już za mną i że nie wróci.
Co najgorsze, zapalenie to wywołał wirus opryszczki - pomimo, że nigdy wcześniej opryszczki nie miałam.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: