Reklama:

wyściółczak? (3291)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
13-07-2018, 01:58:29

No to niezłe ,niby pocieszające ze mały z czego się ucieszyłam ale jednocześnie prognozy są złe a czy wiecie mniej więcej ile będę żyć 2/3/5lat mam rodzine.To straszne jak mam zdążyć z czasem ja go nie mam zaraz operacja pozniej powikłania a czas czas dla mojej perełki córci dużej i maluciej😭to straszne.Dlaczego my tu jesteśmy i piszemy z kad te choroby dziś znów kolejna nie przespana noc
gość
16-07-2018, 20:04:44

Hey cześć co u nazyczonego napisz proszę
Jak długo był w szpitalu i czy doszedł do siebie i w jakim czasie dużo słyszałam ze w Bydgoszczy jak coś zepsują to do wawy jadą ale byłam na konsultacji i odniosłam dobre wrażenie tym bardziej ze chodzi o mój mózg no niestety ma 4cm na 3,7 tez iv komora i bardzo blisko lub nacieka pień tak wiec boje się niezmiernie proszę odpisać
gość
17-07-2018, 09:47:13

Mój mąż ma wyściółczaka II stopnia w lewym tylnym wzgórzu. Miał przeprowadzoną biopsję stereotaktyczną w czerwcu w Bydgoszczy. Niestety pomimo otrzymanych wyników (histopatologicznych i molekularnych) nadal brakuje jasnej informacji czy operacja będzie możliwa. Z tego co czytam lokalizacja guza w IV komorze umożliwia przeprowadzenie operacji. Czy ktoś miał operowanego wyściółczaka wzgórza?
gość
17-07-2018, 11:32:19

Hej czy moźna wiedzieć czy te badania molekularne w Bydgoszczy były na NFZ czy prywatnie robione? I jeszcze jedno jaki to był rodzaj badań sekwencjonowanie genomu? Bardzo proszę i informację bo z uwagi na róźną biologię nowotworow IV komory leczy się je róźnymi metodami.
gość
17-07-2018, 23:50:56

To znaczy,widze ze jestes na bierzaco z tym jak sie leczy jesli jest taka mozliwosc czy jeztes w stanie napisac jakie sa inbe metody leczenia wysciulczaka iv komory-z gory dziekuje!!!
ja mam miec operacje iv komory blisko pnia bardzo sie boje obawiam trzese ciesze i nie ciesze sie dnuami wszystko mnie bardzo przytlacza skaczego akurat chorujemy na glowe na ten najwazniejszy nasz ogran uwiesz wszystko inne tylko nie glowa nie chce paralizow nie pamieci zeza zawrotow glowy chce patrzec na swiat jak dawniej chce ponagac jak dawniej a nie byc nerwowa osoba o zakulo zabolalo ucislo czuje cieplo o przeskoczylo mi cos w szyi.Jesli znajdziesz swoj cenny czas prosze odpisz.mnie ma operowac dr.jaxek furtak tak wiem znany w polsce w wielkiej brytani niemczech czy w usa wiem ze stara sie ze to co robi to cud bo jak inaczej podziekowac czlowiekosi za tak precyzyjne a w dodatku udane operacje-nie ma rzeczy ktora moglibysmy mu dac za to ze nam pomoze i nie uszkodzi,ale sa tez i przypadki ktorych pozniej nikt nie naprawi i to jest normalne go czliwiek a to nasz mozg a kazdy jest inaczej spleciony .
Bede czekac na odpowiedz
gość
17-07-2018, 23:56:10

Przepraszam za bledy ale w reku mam i telefon i dziecko ktore zasypia.
Dobranoc i bede czekala.
gość
18-07-2018, 07:05:06

Hej! Podstawą leczenia wyściółczaka jest operacja a następnie radioterapia.Jeśli po tych zabiegach nie odrośnie to tylko cieszyc się.Jednak guzy te mają tendencję do odrastania.Czytałam ze na zachodzie a najbliźej nas w Niemczech leczą komórkami dendrycznymi. Szczepionkami wirusowymi a takze leki immunologiczne plus toksyny podawane są przez cewnik bezpośrednio do guza.Te wszystkie metody są oczywiście w 100% płatne.i
gość
18-07-2018, 11:19:51

Badania molekularne były robione na NFZ. Przeprowadzono analizę genetyczną, która polegała na oznaczeniu markerów genetycznych:
• statusu metylacji promotora genu MGMT
• obecności kodelecji 1p/19q
• mutacji w genach IDH1 i IDH2
Nam brakuje jasnego przekazu czy mogą zrobić operację w tej lokalizacji czy nie. Na początku, że nie, później, że może, teraz znowu mamy czekać...A czas ucieka. Dlatego szukam kogoś kto miał lokalizację wyściółczaka we wzgórzu (naciska lekko na IV komorę).
gość
18-07-2018, 11:41:56

Jeszcze do Pani, która ma wyściółczaka 2 cm w IV komorze i zaplanowaną operację u dr Furtaka - ten lekarz jest bardzo polecany, mąż też jest pod jego opieką. Wiadomo, że zawsze jest ryzyko, ale jeśli operacja jest możliwa to nie ma co się zastanawiać. Jest Pani młoda (podobnie jak mój mąż , który ma teraz 39 lat)i w razie komplikacji są jeszcze duże szanse na ewentualną rehabilitację i całkowity powrót do zdrowia. I tej myśli niech się Pani trzyma. Proszę uwierzyć, że rozumiem bardzo dobrze Pani strach i wszelkie obawy, my tez od dwóch miesięcy tym żyjemy...A też mamy dzieci i życie, które nagle się zatrzymało i nie wiemy, w którą stronę nas zaprowadzi. Trzymam kciuki!Niech Pani wierzy, że będzie dobrze 19
gość
18-07-2018, 19:02:17

Hej super źe wykonali męźowi badania molekularne na NFZ mnie w Centrum Onkologii w W-wie odmówili.Czy mógłbym wiedziec jaki był wskaźnik Ki-67 w % ten wskaźnik oznacza szybkośc z jaką proliferują komórki nowotworowe i czy stopień II nowotworu to pewna informacja?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: