W przypadku biopsji, którą tam wykonywali to raczej standardowa procedura, że robią również badania molekularne-przynajmniej tak mi się wydaje. Ki-67 2%. II stopień raczej pewny. A u Pana/Pani -zgubiłam się w tym, kto pyta wyściółczak jest zlokalizowany w IV komorze? Była robiona biopsja?

Witam u mnie wyściółczak był w ÌV komorze usunięty e 2013 roku po trzech latach odrósł.Początkowo Ki-67 wynosiło 2% a po drugiej operacji juz 6% Po pierwszej operacji nie było radioterapii dopiero leczenie uzupelniające wdroźono po drugiej.Pytam o ten wspólczyńnik proliferacji bo początkowo byl niski a potem wzrósł.Boję się ze ponownie odrośnie.

Wydaje mi się, że 6% to nadal nisko. A gdzie był Pan operowany? Jak się Pan czuł po radioterapii?
Brał Pan pod uwagę protonoterapię? Przepraszam, że tak zasypuję pytaniami, ale sami w tym temacie błądzimy jeszcze. Próbujemy się zorientować co będzie najlepsze jeśli operacja będzie niemożliwa. Pozdrawiam

Operowany byłem w W-wie przy ul.Szaserow przez.prof.Koziarskiego.Miałem protonoterapię w Krakowie 52.2 Greya Czuję się bardzo dobrze własciwie źadnych skutków ubocznych typu martwica czy dolegliwości neurologiczne.Najbardziej martwię się tym ze początkowo Ki-67 było 2% a po 3 latach juź 6% to znaczy źe podzial komórek nowotworowych przyśpieszýl choć tak jak Pani mówi jest to w dalszym ciągu niski współczynnik tak mi powiedzial profesor.

A sama protonoterapia długo trwała w Pana przypadku? Może Pan po krótce opisać jak to wyglądało? Rozumiem, że w chwili obecnej chodzi Pan kontrolnie na rezonans co jakiś czas? Jakieś alternatywne metody jeszcze Pan rozważał? Podczas naszego pobytu w Bydgoszczy rodzina pacjenta, który miał nieoperacyjnego glejaka rozważała oprócz protonoterapii wstrzykiwanie witaminy C w dużych dawkach u jakiegoś lekarza w Niemczech.

Protonoterapia w Krakowie trwała dosyć długo ok.2 miesięcy.Trzeba odliczyć jednak wolne soboty,niedziele i inne swięta.Poza tym w czasie mojego pobytu urządzenie było naprawiane 2 razy i była w związku z tym przerwa w naświetlaniu.Jeśli chodzi o dożylne wlewy z Wit.C to w Polsce jest to też praktykowane w wielu miejscach ale prof. u którego leczę się wypowiada się o tej kuracji bardzo sceptycznie.

Ale masz te wlewy z witamina c a jeśli tak to podaj gdzie i koszt
Mój ma 2cm i tez iv komora operacja we werzesniu u dr furtaka
Nerwów nie umiem opanować boje się ze 1-będzie coś nie tak po
2-ze będę żyć tylko te statystyczne 5lat a od diagnozy żyje 2lata.dlaczego a no nie wiem kolejki?

Nie mam wlewów z wit.C chociaź wiem ze jest to bardzo popularna kuracja juz od kilku lať.Czy Pani która ma miec usuniętego wyściółczaka IV komor y miała biopsję? Bo jesli nie to przeciez nie ma pewnosci źe jest to wyściółczak a mozę podwyściółczak i wtedy te wszystkie obawy i nerwy są na wyrost Podwysciołczak jest guzem łagodnym I Stopnia i tez wystepuje w IV komorze

Nie nie miałam biopsji lekarz nie informował mnie o takowym zamiarze dr furtak
A strach czy łagodny czy tez wysciolczak i tak będę się bała ponieważ miejsce jak i dla mnie 2cm to dużo narazie 1/6roku biorę kepre wcześniej miałam operacje z prawej strony płat czolowy 4,5/na 3,7 dokładnie w styczniu przed operacja miałam embolizacje a 2dni pozniej wycięli czułam się świetnie ale do kwietnia sączył się płyn teraz jest ok choć w czole co zakrywam włosami mam dziurkę jak od śruby jak nadusze to nic tam nie ma czuje miękka nie wiem ale czaszki tam nie ma do tego kiedy chodzę po schodach czasem mam wrażenie bulgotania wody jakby się przelewała takie chwilowe.Boje się jak cholera oh nie ma słów

Chce dodać ze to był oponiak 1st.ale sporo
Jak narazie znajomi mi tylko mówią ze złe wyglądam zdziadzialam itd ze ale choroba niszczy-w sumie dobrze ze mówią szczerze ale trochę to boli