Reklama:

wyściółczak? (3290)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
06-01-2022, 13:35:33

Tak, miałem wizytę u dr. Krzysztofa Majchrzaka, moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. Jako pierwszy nie skazał mnie po 5 min rozmowy na koniec "normalnego" życia. Wszystko opisał, pomógł przy zorganizowaniu rezonansu w Gliwicach. Nie było też najmniejszego problemu z telefonami i pytaniami (co u dr. Furtaka takie proste nie jest). Natomiast po pojawieniu się możliwości operacji w Bydgoszczy i opiniach między innymi z tego forum, ostatecznie padło na dr. Furtaka. Co z dzisiejszego punktu widzenia było rozwiązaniem dla mnie najlepszym.
gość
07-01-2022, 09:16:10

Wybudzali Pana od razu po operacji, czy leżał Pan w śpiączce? Jak długo trwała operacja i po ilu dniach od operacji był Pan w domu?
No i jak samopoczucie i życie codzienne? Pozdrawiam
gość
07-01-2022, 11:13:13

Gość 2022-01-07 10:16:10
Wybudzali Pana od razu po operacji, czy leżał Pan w śpiączce? Jak długo trwała operacja i po ilu dniach od operacji był Pan w domu?
No i jak samopoczucie i życie codzienne? Pozdrawiam
Proszę nie "Panować"
Mój guz był w odcinku th6-th10, operacja trwała około 8 godzin, wybudzili mnie od razu po operacji i praktycznie już wtedy miałem pełną "swobodę" ruchu. Następnego dnia byłem już na sali ogólnej. Operacja odbyła się w piątek, więc ze względu na brak fizjoterapeutów w weekend pierwszą próbę wstawania na nogi miałem dopiero w poniedziałek. Jako że mój guz był mocno "schowany" to wycięcie go skutkowało zaburzeniem czucia głębokiego w lewej nodze. Przez pierwsze dni największym dyskom***m był ból mięśni na plecach przy obrotach i próbach podparcia się, ale przy takiej operacji było to normalne. Do domu zostałem wypisany już w czwartek, czułem się dobrze a z racji Świąt na oddziale nie było fizjo więc mój pobyt tam był bezsensowny (tym bardziej iż moja żona jest fizjoterapeutką i te 3dni pracowaliśmy). Dziś jestem 3 tygodnie po operacji, czucie lewej nogi zaczyna się pojawiać, rehabilituję się 3x w tygodniu ze specjalistą i 3x dziennie ćwiczę sam w domu. Poprawa już jest znaczna, na oddziale poruszałem się o balkoniku uważając na każdy ruch, dziś chodzę z jedną kulą (bardziej jako zabezpieczenie psychiczne). Oczywiście ruch jeszcze nie jest naturalny i pewny natomiast mój fizjoterapeuta twierdzi że w 6 miesięcy powinienem wrócić do pełnej sprawności. Czekam tylko na wizytę kontrolną u dr. Furtaka i informacje na temat tego co mogę robić w kolejnych etapach. Przed samą operacją mój ruch był już mocno ograniczony więc mięśnie też znacznie ucierpiały, czekam tylko na informację czy, kiedy i w jakim stopniu mogę zacząć ćwiczyć bezpiecznie z obciążeniami plus jakiś basen. Mam nadzieję że odbudowa mięśni też pomoże w powrocie do pełnej sprawności.
gość
11-01-2022, 08:05:48

Czy mają Panowie ustalone terminy operacji??? Z tego co pamietam obydwie mialy być w styczniu. Pozdrawiam
gość
11-01-2022, 16:19:08

Ja mam termin na 3 lutego. Operacja u Dr Dziedzica. Nie wytrzymuje już, boję się strasznie- samej operacji jak i ostatecznej diagnozy. Nie wiem czy będę miał siłę walczyć o życie. /grzesiek
gość
11-01-2022, 17:25:18

Gość 2022-01-11 17:19:08
Ja mam termin na 3 lutego. Operacja u Dr Dziedzica. Nie wytrzymuje już, boję się strasznie- samej operacji jak i ostatecznej diagnozy. Nie wiem czy będę miał siłę walczyć o życie. /grzesiek
Doktor Dziedzic to super specjalista, takie slyszalam opinie od pacjentow na onkologii operowanych przez Doktora. Na sali operacyjnej podobno asystuje doktorowi onkolog. Proszę byc dobrej myśli, od nastawienia bardzo dużo zależy, trafil Pan do świetnego specjalisty. Pozdrawiam Karolina
gość
11-01-2022, 17:41:35

Gość 2022-01-11 17:19:08
Ja mam termin na 3 lutego. Operacja u Dr Dziedzica. Nie wytrzymuje już, boję się strasznie- samej operacji jak i ostatecznej diagnozy. Nie wiem czy będę miał siłę walczyć o życie. /grzesiek
wytrwalosci!!! Wiem ze cholernie trudno. Ale nie ma wyscia
...to suer specjakista! Czy operacja bedzie w wybudzeniu??
gość
11-01-2022, 19:43:10

Mam operację 26 stycznia prowadzoną przez dr Krzysztofa Majchrzaka. Guz srodrdzeniowy w C1-C2. Trzymajcie kciuki. @grzesiek musimy być silni i wszystko się ułoży ;)
gość
11-01-2022, 20:25:13

Gość 2022-01-11 20:43:10
Mam operację 26 stycznia prowadzoną przez dr Krzysztofa Majchrzaka. Guz srodrdzeniowy w C1-C2. Trzymajcie kciuki. @grzesiek musimy być silni i wszystko się ułoży ;)
bede sie modlić. Wszystko bedzie dobrze wierze w to. Pisz o wszystkim!!! Tu bedziemy mocno trzymac kciuki
gość
11-01-2022, 20:39:35

Panie Grzesiu,w którym miejscu znajduje się guz?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: