Reklama:

wyściółczak? (3291)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
09-01-2021, 12:29:04

We wszystkich publikacjach jest napisane że im lepszy stan przedoperacyjny tym lepsze rokowania po operacji. I to jedyny czynnik prognostyczny ( nie wielkość guza, lokalizacja, głebokość) Jeżeli guz uszkodzi nerwy to już się nie odwróci. Zwłaszcza w tak ekolwentnej tkance jaka jest rdzeń kręgowy jest mniejsza możliwość przejęcia funkcji przez inne neurony. Z tego co ludzie pisali na forum zawsze wśrod lekarzy z którymi się konsultowali są podzielone głosy. Jedni bardziej się boją podjąć ryzyka inni mniej. Wydaje mi się że chodzi o umiejętności, doświadczenie ale też i o wiare w swoja skuteczność. Mi się wydaje że łatwiej powiedzieć czekamy zainkasować kase niż podjąć się bardzo skomplikowanej operacji. Na to stać tylko wybitnych.
gość
10-01-2021, 22:23:50

Gość 2021-01-09 11:24:16
Gość 2021-01-09 09:47:12
Gość 2021-01-08 12:25:35
Moim zdaniem Ci lekarze co mówią, żeby czekac boja sie podjac operacji. Czulam sie tak jakby chcieli mnie zniechęcić, operacja bardzo trudna, napewno uszkodzimy nerwy, nie bedzie Pani sprawna, nie ma Pani objawów, te guzy bardzo wolno rosna, jak sa nawet zlosliwe w malym procencie daja przerzuty, ma Pani male dziecko - to słyszałam....
U mnie było juz zagrożenie życia ponieważ 1,5 roku nie potrafili postawić diagnozy musiałam szybko decydować .Miałam 46 lat.(wyściółczaki występują najcześciej u osób 35 l.)
Ja jezeli by nie było objawow nie podjelabym sie operacji,poniewaz to są bardzo skąplikowane i trudne zabiegi nie dajace gwarancji ,sluchalabym się lekarzy .Ale to jest wyłacznie Pani decyzja najlepiej skonsultować sie z róznymi neurochirurgami, którzy mają doswiadczenie z wyściólczakami.
I najważniejsze nie panikować i nie denerwować sie bo to nic nie daje .
Dobrze ,że Pani zna swoją diagnoze
Ludzie z wysciólczakami żyją długo .
Pozdrawiam
Ane🥰
Ja sie posłuchałam lekarzy, ktorzy chcieli mnie od razu operować pomimo, ze nie mialam objawow. Podobno rokowania sa lepsze u takich pacjentow. Ciężko sie żyje z myślą, ze ma sie nowotwór, nasluchalam się, ze w pewnym momencie mozna dostac paralizu lub miec problemy z oddychaniem i wtedy szybko do szpitala, a w tym przypadku juz człowiek nie ma mozliwosci zdecydować kto go zoperuje. U mnie wszyscy lekarze byli pewni ze to guz lagodny, a jednak okazal sie zlosliwy wiec jeszcze mam przed soba radioterapie. Teraz tymbardziej ciesze sie, ze podjelam decyzje o operacji.
Ma pani racje jednak cięzko chodzi ze świadomością posiadania guza w głowie. JA miałam juz lekkie problemy z oddychaniem i połykaniem ,ktore sie pogłebiły po operacji.
gość
11-01-2021, 06:50:44

Proszę jeszcze napisać jak wygląda rekonwalescencja po operacji czy od razu po jeśli jest taka potrzeba przenoszą na oddział rehabilitacji czy też trzeba samemu załatwiać. Dziękuję
gość
11-01-2021, 10:24:46

Gość 2021-01-11 07:50:44
Proszę jeszcze napisać jak wygląda rekonwalescencja po operacji czy od razu po jeśli jest taka potrzeba przenoszą na oddział rehabilitacji czy też trzeba samemu załatwiać. Dziękuję
Operacje mialam w czwartek do poznych godzin nocnych, nastepnego dnia z rana zostala spionizowana przez rehabilitantka. Kolejnego dnia chodzialam sama, bo byl weekend ( rehabilitanci w weekendy nie pracuja), w poniedzialek z rana dostalam tylko kartke od rehabilitanta czego nie należy robic przy wypisie ze szpitala.
gość
12-01-2021, 08:11:48

Jak jest z powrotem do pracy ??? Czy wróciliscie do pracy po operacji???
gość
15-01-2021, 14:51:09

Hej wszystkim.
Magda z ie się kłania.
Mam pytanie do Dawida od paru dni z prawej strony wyżej ucha boli mnie kość taki dziwny ból jakby głowy kosci zaczyna mnie to niepokoić,nie mam jak dostać się teraz do pl i pewnością wszędzie jak i tu jest masakra z MR by wykonać.
Jeśli możesz coś doradzić lub coś ci świta czym może być spowodowany ten ucisk proszę daj znac.
Serdecznie wszystkich sciskam
M z ie
gość
15-01-2021, 15:28:35

Profesor Henryk Majchrzak czy mogę prosić o opinie osób których leczy operował ?
gość
17-01-2021, 20:01:40

Witam.
Chciałabym wesprzeć wszytskich, którzy zmagają się z wysciółczakami abyście się nigdy nie poddawali i walczyli z chorobą.
Pod koniec 1999r kiedy miałam 19 lat wykryto u mnie wyściółczaka śródrdzeniowego na odcinku TH7-TH9. Trafiłam do odpowiedniego szpitala kiedy mój stan był ciężki. Niedowład prawej nogi, brak czucia w brzuchu. Okropny ból pleców aż gryzłam poduszkę. Okazało się, że wysciółczak byl bardzo wielki że jeszcze kilka miesięcy i przebiłby rdzen kregowy. Operowal mnnie prof Harat. Uczylam się chodzić od.poczatku, miałam radioterapię. 6 tyg. Po okolu 4 miesiącach odstawilam kule ktore pomagaly mi na co dzień. Po 8 miesiącach przetańczylam cała noc na weselu😉 czucie w nodze powoli wracalo, chociaż nie wrócilo do stanu normalnego. Oczywiscie to bylo 20 lat temu, więc technikia operacji była inna. Obecnie mam 40lat. Urodzilam 2 dzieci, pracuję, żyje normalnie, ba, nawet wysiedzialam na motorze wyjazd okolo 1500km w 4 dni😉 Do bólu plecow przyzwyczailam się bo pojawia się najczęsciej popoludniu. Mieszkam obecnie w Anglii. Co 2 lata mam robiony rezonans calego kręgoslupa. Bylam u kilku swietnych tutaj neurochirugow i oni nie mogą się nadziwić jaki jest moj obecny stan. Jedem uznal że to cud. Dlatego piszę do Was aby podniesc Was na duchu. Nawet w najgorszych sytuacjach myślenie że się uda jest ważne. Ja bylam mloda, uprawiałam sport i choroba dla mnie była jak cioś prosto w serce. Ale mówilam sobie, ze się nie poddam. Że odstawie te kule i bedę walczyć dalej. Dlatego życzę wytrwałosci i nie poddawajcie się.
gość
17-01-2021, 21:09:24

Na pewno twój przypadek daje dużo nadzieji dziękujemy za wsparcie ;)
gość
17-01-2021, 21:12:02

Bardzo Pani dziękuję!!!! Takie historie bardzo podnoszą na duchu. Dla tych którzy operacje Maja przed sobą i dla tych co są już po ale boją się wznowy. Życzę dużo zdrowia i szczęścia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
gość
Wynik TK??
Dzień dobry. Odebrałam dzisiaj wynik TK głowy. Opis jak niżej : Dostępne w badaniu struktury mózgowia i przestrzenie płynowe przedstawiają się typowo. AYMETRIA SZEROKOŚCI ROGÓW SKROBIOWYCH - PRAWY SZERSZY 7 MM. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, bez cech przemieszczenia. Struktury kostne typowe. Moje pytanie - co oznacza ten fragment o asymetrii szerokości rogów? Czy to coś strasznego?
gość
Zaniki korowe
Witam mam 46 lat i ostatnio neurolog wysłała mnie na badania z powodu bólów głowy które męczą mnie od ponad 20 lat i wyszło coś takiego z badania:/ kazała powtórzyć za rok ale chciałem zapytać czy ktoś może miał coś podobnego?
Reklama: