hej,
Przykro mi z powodu Twojego Brata:(
Generalnie, zabieg usunięcia nieprawidłowo działającej zastawki i zamiana jej na inną nie jest szczególnie niebezpieczny, ale to zawsze jest to operacja... Sama miesiąc temu miałam zakładaną zastawkę komorowo-otrzewnową, i niby z głową wszytko dobrze, ale dren nie do końca mi się ułożył w brzuchu. Wciąż odczuwam kłucia w okolicy żeber. Z pamięcią i koncentracją też bez zmian. Ustąpiły bóle głowy i ospałość. Reszta została Niebawem wracam do pracy, boję się jak to będzie...
Zuzanna, Łódź

Czytam i coraz bardziej się boję choć czuje że moja siła zaczynała wracać choć to dopiero czwarty dzień po zmniejszeniu ciśnienia w zastawce ale jeśli zostało zmniejszone to w głowie będzie się zwiększać?o to nie spytała doktora ostrzegał mnie jeśli coś będzie nie tak czyli wymioty omdlenia aby od razu przyjechać na izbę przyjęć.Nic narazie takiego się nie wydarzyło więc myślę że będzie dobrze oczywiście znowu muszę się pojawić w poradni w piątek19.05 pozdrawiam wszystkichLidka40

Lidka, jak sie czujesz? Czy ostatnia wizyta rozwiała Twoje obawy? U mnie jest poprawa jeśli chodzi o układanie się drenów w brzuchu Pozdrawiam, Zuzanna.

Witam obecnie jest dobrze mam więcej siły i chęci do życia nawet pracowałam na działce pytałam lekarza jeśli zmniejszył ciśnieni e w zastawce to w głowie też się zmniejszy ?jeśli tak to czy będę mogła odstawić leki na ciśnienie. Ale on na to że niewiie do rodzinnej idę 5.06 więc może ona coś poradzi inaczej czuje serce nie boli ale miewam wysoki puls dochodzi do 90 pozdrawiam życzę zdrowia Lidka40

Siemka mam 31 lat i po wypadku którego doznalam w lutym dowiedziałam się po TK głowy ze mam wodogłowie ale nieaktywne i mam powiększona prawa komorę o 20 mm żadnych objawów nie mam wizytę u neurochirurga mam we wrzesniu .
Może ktoś tez z was ma wodogłowie nieaktywne i wie jak postępują w takich przypadkach pozdrawiam

Witam mam 29 lat od urodzenia mam wodoglowie , mam zastawke pudenza dokładnie nie pamiętam już która bodajże 3 . Miałem kilka operacji mam też choroby współistniejące takie jak mózgowe porażenie dziecięce , mam z tego powodu przykurcz w kolanach bardziej w prawej nodze. Generalnie chodzę inaczej nie mam takiej sprawności jak wszyscy bardziej sztywne nogi , mam tez całą noge krótszą oraz mniejszą w obwodzie i krótszą stope o ponad 2 cm. Noszę okulary , i generalnie dość często napadowe migrenowe bule głowy. W 2013 roku zastawka przestala działać , ale żyje normalnie bo ciśnienie plynu sie uregulowało samo przez lata. A zastawka jest jakby otwarta i każdy nadmiar płynu , schodzi do właściwego poziomu. Ale zastwki nie wyciągnięto bo bali się że coś uszkodzoną , i chodzę z mini bombą zegarowa w głowie bo nie wiem czy i kiedy znów będę miał operację. Muszę uważać na objawy tylko ostatnio nie miałem typowych objawów , więc nie ma tu normy a choroba jest jeszcze malo znana. Jeśli ktoś chce porozmawiać o chorobie i życiu z nią chętnie odpowiem na pytania.

Dzień dobry. Mam pytanie dotyczące objawów przy wodogłowiu u doroslych. Zmieniło sie Wam postrzeganie świata ze tak określe (derealizacja)? Czy głównie to bóle głowy i poszerzone komory. Proszę o odp.

Witam, czy z wodogłowiem można rodzić naturalnie czy konieczne będzie cesarskie cięcie?

Mam 42 lata Miesiąc temu miałam operację polegającą na wstawieniu zastawki Komorowo-otrzewniowej. Wodogłowie miałam prawdopodobnie od urodzenia, ale nigdy nie zostało zdiagnozowane. Normalnie żyłam aż do około 40 - stki wtedy zaczęły się problemy z bólami głowy, zaczęłam gorzej widzieć na lewe oko ( ucisk na nerw ) do neurologa wybrałam się dopiero gdy zaczęłam wymiotować i to skojarzyłam z bólami głowy. Po zrobionym rezonansie magnetycznym zaraz stwierdzono znaczne zwiększenie lewej komory bocznej ( w najszerszym miejscu około 5 cm). W pracy i życiu codziennym zdarzało mi się jakbym się chwilami „zawieszała „ .. myślałam ze to od komputera i zbyt wymagającej umysłowo pracy. Po operacji ból głowy ustał, ucisk na oczy również. Doskwierają mi bóle lewej ręki ramienia oraz brzucha... mam nadzieję, ze to wkrótce minie. Jutro mam kontrolny TK, a później czeka mnie wizyta u profesora, który mnie operował . Operacja nie była taka straszna wszystko można przeżyć na drugi dzień normalnie chodziłam . Osoby, które są po operacji i chcą się podzielić swoimi odczuciami zachęcam do kontaktu :) pozdrawiam wszystkich