Witam do Szczecina trafiłam ze skierowaniem od mojego neurologa ale po wcześniejszym uzgodnieniu miejsca przez lekarza który wykonywał mi badanie przewodnictwa. Nie było łatwo ale nadmienię że pracuje w służbie zdrowia i to mi tym razem pomogło . pomogło mi też to ,że kilka lat temu ten sam lekarz robił mi pierwsze badanie ale żaden z lekarzy nic z tym nie zrobił. Dzisiaj nie działa mi prawa ręka a zmiany są nieodwracalne. Po podaniu pierwszej dawki KIOVIGU dostałam drgawek, ale minęły po przerwaniu podawania. Po kolejnych czterech zawroty głowy ,bóle mięśni i ogólne osłabienie .ale to minęło. Po kilku dniach ustąpiły bóle lewej ręki i poprawiła się nieco siła mięśniowa ale prawa ręka bez zmian.Za tydzień mam wizytę u neurologa a teraz tylko rehabilitacja.Co będzie dalej ....nie mam zielonego pojęcia.Czas pokaże a bunt nie pomoże.Pozdrawiam.