nie wiem czy istnieje lek na neuropatie genetyczna, bynajmniej wiem, ze istnieje lek na WIELOOGNISKOWA NEUROPATIE RUCHOWA Z BLOKIEM PRZEWODZENIA.... wiem bo sama od lat cierpie na te chorobe , wprawdzie wykrylam ja3,5 roku temu, ale w moim przypadku choroba byla napewno wczesniej i pomalu postepowala ....musze jednak powiedziec,ze ja mieszkam we Wloszech i nawet mnie nie bylo tak latwo z dowiedzeniem sie, co tak naprawde pomaga , bo choroba jest rzadka , na poczatku dali mi kortyzon i on zamiast mi pomoc pogorszyl mòj stan, a teraz od dwoch lat biore immunoglobuline umane - to co mowil student i to jedyny lek co stawia na nogi ...jesli sie go bierze regularnie ..niestety jesli jest zbyt dluga przerwa to znowu sie pogarsza , ale dzieki lekowi stan ten jest odwracalny, tylko trzeba czasy i cierpliwosci - na poczatku bralam dozylnie w szpitalu FLEBOGAMMA - lek ten isnieje tez w Polsce, tylko ze jako ze kosztuje bardzo duzo to daja go tylko w szczegolnych wypadkach , ale pomaga naprawde pomaga , poznalam osoby co wyleczyly sie po latach... choroba moze sie potem nawrocic, bo jest chroniczna, ale poznalam ludzi w szpitalu, co nie chodzili a teraz chodza i wchodza po schodach i normalnie pracuja.. ja niestety jeszcze nie wyleczylam sie , bo ostatnio mialam tzw upadek choroby, bo mialam zbyt duze odstepy w podawaniu leku, z braku miejsc w szpitalu i teraz zmienili mi lek ...dali mi nowy lek HIZENTRA - imunoglobuline podskorne ... bierze sie go w domu samemy przez godzine pod skore sie wlacza lek za pomoca malych igielek co wkladam sobie w brzuch.. tu daja caly set do wykonywania - lek sie bierze 2 razy w tygodniu i systematycznie - bynajmniej teraz regularnie bede brala go i nie bede sie pogarszala