Reklama:

Tiki Nerwowe !!!! (514)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
12-08-2010, 00:22:09

Mnie sie też trzęsie łeb, również w stanie spokoju psychicznego, w stresie jest kompletna trzęsiawka. A stres jest zawsze przez ryzyko że będę sie trząsł.

Od dawna sie z tym męczę i wiem że problem stanowi jakaś nieprawidłowość kręgów szyjnych - bo to one powinny zapewniać stabilność a ja mam wrażenie że z jednej strony (druga jest zdrowa jak na razie) to jedynie mięśnie przejmują kontrolę nad stabilnością...

Jak rozluźnię kark to mi sie głowa przechyla na bok... Trzeba by może ustabilizować odpowiednio jakimś kołnierzem szyjnym, może by sie to zregenerowało.

Jestem mocny psychicznie więc skutkiem tego problemu jest jedynie fobia społeczna i silna nerwica. Patrząc na słabość ludzi wokół myślę że zwariowaliby kompletnie na moim miejscu.
gość
12-08-2010, 00:30:24

"część wszystkim!!!!!!!!!!!!!!1

fajnie jest znaleźć ludzi którzy rozumieją co czuje bo borykają się z tymi samymi probblemami co ja. bardzo dużo osób w szkole śmiało się ze mnie z powodu tych nieznośnych tików (trzęsienie głową). przechodząc obok mnie np. zaczynali trzepać głową , jedna dziewczyna przezywała mnie kura twierdząc że trzepe się jak ona inni wprost się pytali czemu tak trzęse głową i perfidnie przyglądali mi się jakby czekali aż mi się ta głowa zatrzęsie. dlatego też nienawidze tych ludzi , oni niewiedzą jaką krzywde mi wyrządzali, ale teraz już skończyłam szkołe i niesłysze tych przezwisk ale glwa dalej się trzęsie. może i te osoby kiedyś coś takiego spotka bardzo bym tego chciala. każdy powinien ponieść jakąś kare za naśmiewanie się z innych. chciałabym z kimś pogadać na żywo a nie przez neta także jeśli ktoś z was jest ze świętokrzyskiego to prosze napisz na tym forum a ja się napweno odezwe"


Ja w szkole maskowałem sie jak tylko potrafiłem, a jak czułem że szykuje sie sytuacja mnie przerastająca kompletnie to unikałem tego. Wykończyłem sie przez to nerwowo.
gość
27-09-2010, 11:38:27

Hej mam 17 lat, i od pewnego okresu zaczełam zauważać u Siebie triki nerwowe... W wakacje zaczełam leczyć się na nerwice lekową i depresję. Przyjmuję lek pramolan. Trki zaczeły pojawiać się kiedy zaczełam brać lek, tzn nie odrazu. Polegaja na wykrecaniu szyi w lewą stronę, czasem zdaża się w prawą. Strasznie drętwieje mi wtedy cała szyja :( skurcze zdarzaja sie takze w nogach i rękach. Mam napaści lękowę, tak jak bym miała zaraz umrzec,,, jest mi raz ciepło raz gorąco i nie moge oddychać,,, :( czy to jest do wyleczenia?:( czy tiki kiedyś miną? pomocy :(( piszcie ! katiax33@gg.pl
gość
06-10-2010, 10:58:13

Tiki nerwowe to problem mojego dziecka. Nie łatwo z nimi walczyć, ale ja pomagam swojemu dziecku naturalnymi suplementami w odpowiednio dobranym zestawie. Tutaj opisałam co podaję synkowi. U mnie są efekty, ale cały czas trzeba trzymać rękę na pulsie.
http://www.pokonaj-wirusy.pl/Tiki.html
gość
06-10-2010, 18:51:55

Witam wszystkich. Niestety mam ten sam problem co Wy. jUŻ JAKO DZIECKO MIAŁAM TIKI ( TERAZ MAM 26 LAT).
mOI RODZICE ZANIEDBALI TO, KRZYCZELI NA MNIE ,ZEBYM NIE ROBILA TAK ZAMIAST MI POMÓC. 4 lata temu podjęłam walkę z tikami. Dostawałam lek HALOPERIDOL a potem Thioridazin. niestety byłam wiecznie śpiąca, śliniłam się i źle tolerowałam te leki. w dodatku zaszłam w ciążę i musiałam je odstawić. teraz znów od 3 dni biore lek bo objawy sie bardzo nasiliły. Oprócz wykrzywiania głowy, parskania, przewracania oczami, potrząsania głową doszły jeszcze natręctwa słowne. Po prostu masakra. czuje się z tym okropnie i mam dość wszystkiego. Boje się też zeby mój synek nie odziedziczył tego cholerstwa po mnie.Mam kochającego męża ale wstyd mi ze ma taką żonę z tikami. Do tego wszystkiego jak pomyślę ze zaczynam studia i ludzie będą się patrzyć to żyć mi sie nie chce. Ale mam dla kogo walczyć. BArdzo proszę piszcie jak znosicie lek haloperidol i w jakim stopniu Wam pomaga. Pozdrawiam serdecznie
gość
06-10-2010, 22:17:15

witam moj chlopak rowniez ma tiki czesto wykreca glowa od czego strasznie boli go szyja obgryza rowniez od wewnatrz policzki wspieram go i staram sie mu pomoc tylko nie wiem jak mam to robic poniezaz on nie chce pojsc do psychologa ani do psychiatry chociaz oboje wiemy ze jest to na tle nerwowym... wiekszosc z was mowi ze i to nawet nie pomaga :( jesli macie jakies sposoby ktore pomagaja wam w tym badz wiecie jak moge jeszcze pomoc mojemu kochanemu aby zmniejszyc jego cierpienie prosze piszcie . pozdrawiam :)
gość
14-10-2010, 18:24:57

mam 15 lat chodze do gimnazjum. pol roku temu zaczely sie u mnie tiki. to wyglada tak ze bez przerwy musze cale powietrze "do dechy" az do bolu nawet jak pale. zawsze gdy to robie to podnosze glowe do gory i nabieram powietrze z innego miejca. to jest okropne. nie robie tego mimowolnie ale boje sie ze jak nie bede tak robila to np zachoruje. pomocy!!!
gość
05-11-2010, 00:18:17

Nie wiem czy to są tiki nerwowe, ale w kontaktach z innymi ludźmi trzęsą mi się poliki twarzy, nie wiem jak sobie z tym poradzić, czasem mówiąc o tym kolegom - oni nie widzą takich objawów a ja się czuję niekomfortowo, jakby trzęsły mi się policzki; jakbym miał jakąś chorobę czy coś ?? Jak możecie to proszę o pomoc lub jakieś wskazówki co robić w takiej sprawie aby to wyeliminować ze swojego rzycia ... krzysiekkazmierczak76@interia.pl
gość
14-11-2010, 22:02:32

Mój problem jest trochę inny, nigdy nic mi nie było, ostatnio jednak pojawiły się szarpnięcia głową, co mnie zaniepokoiło,to to,że ja ich nie czuję, nie wiem kiedy są, zwróciły mi na to uwagę osoby postronne. Nie są one związane z żadnym stresem i do niczego nie mogę ich za bardzo odnieść, bo nie wiem kiedy występują, znam tylko problem z relacji innych a oni niestety dopiero teraz mi o tym powiedzieli, czyli po czasie a nie kiedy tik występuje. Czy powinnam się tym zająć, czy to może samo przejdzie?
gość
29-11-2010, 12:39:49

ostatnio cały czas pociągam nosem, nie mam kataru, co to może być? pojawia się to szczególnie w czasie stresu..

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: