Gość 2021-05-04 17:57:25
Witam. W styczniu pęknal mi tętniak, niestety podczas operacji okazało się że zrobił się skurcz skurcz i trzeba było czekać kilka dni żeby operacja się odbyła i niestety podczas skurczu doszło komplikacji wystąpiła afazja. Uczę się z tym żyć, chodzę do logopedy i mam nadzieję że ustąpi całkiem i będzie dobrze. Mam kilka pytań. Może ktoś mi pomoże... Lekarze powiedzieli że była to wada wrodzona ale czy mam się bać że może być kilka tych tętniaków? 2 miesięcy będę miała tk. Boli mnie głowa ciągle, kuje a pozatym dobrze się czuje. W necie czytałam że nie mogę brać tabletek antykoncepcyjne w takiej sytuacji? I wogole czy mogę uprawiać seks? Ile czasu minie pójdę do pracy? W pracy mam trochę dźwigania nie wiem czy będę mogła wrócić?

Gość 2021-05-04 18:49:18
Dziekuję za wiadomość, czy bolała Panią głowa? Ja boje się że nie jest w porządku bo to kłucie nie jest normalne? Może to tak być? Czy może Pani jak jest z tą antykoncepcja? Czy można tabletki czy nie ma już opcji?

Gość 2021-05-25 21:40:18
Witam wszystkich
W marcu miałam embolizację,szczerze powiedziawszy myślałam że już będzie ok ...koniec bólu głowy i zawrotów...niestety nie jest koniec..ból głowy pojawia się w różnych porach dnia ,,nie codziennie ale jest zaczyna od ciupania a potem to już się rozkręca...nauczyłam się by już nie czekać aż się rozkręci bo potem nawet tabletka nie pomaga...zawroty codziennie raz słabsze raz mocniejsze a mam skokowe ciśnienie i np teraz od dwóch dni boli i kłuje mnie w prawym oku...stałam się pogodynka w domu jak na dworze wieje i ciśnienie szaleje tak u mnie organizm szaleje do tego stopnia że samo obracanie głowy na.lozku powodują zawroty,czasami mam przy tym mdłości...jestem nadal na L4 ale szczerze myślę by przejść na świadczenie rehabilitacyjnym....mam 3 tętniaki za prawym okiem ,2 są zabezpieczone stentem a trzeci najmniejszy niestety jest pod obserwacją. może nie mam fizycznie ciężkiej pracy ale moja szefowa tylko czeka bym wróciła i znowu by mogła rzucić na mnie obowiązki 3osob.jus przeszłam depresję i powiem szczerze że na tym etapie boję się wrócić.bo źle na mnie odbija się stres.Ale też boję się i nie wiem czy należy mi się świadczenie rehabilitacyjne i czy jeśli je dostanę to co wtedy z pracą z którą jestem związana umową???jak ktoś się orientuje w tych sprawach i może powiedzieć tylko będę wdzięczna 🙂

MazSzczesciary1 2021-05-25 23:04:43

Gość 2021-05-25 21:40:18
Witam wszystkich
W marcu miałam embolizację,szczerze powiedziawszy myślałam że już będzie ok ...koniec bólu głowy i zawrotów...niestety nie jest koniec..ból głowy pojawia się w różnych porach dnia ,,nie codziennie ale jest zaczyna od ciupania a potem to już się rozkręca...nauczyłam się by już nie czekać aż się rozkręci bo potem nawet tabletka nie pomaga...zawroty codziennie raz słabsze raz mocniejsze a mam skokowe ciśnienie i np teraz od dwóch dni boli i kłuje mnie w prawym oku...stałam się pogodynka w domu jak na dworze wieje i ciśnienie szaleje tak u mnie organizm szaleje do tego stopnia że samo obracanie głowy na.lozku powodują zawroty,czasami mam przy tym mdłości...jestem nadal na L4 ale szczerze myślę by przejść na świadczenie rehabilitacyjnym....mam 3 tętniaki za prawym okiem ,2 są zabezpieczone stentem a trzeci najmniejszy niestety jest pod obserwacją. może nie mam fizycznie ciężkiej pracy ale moja szefowa tylko czeka bym wróciła i znowu by mogła rzucić na mnie obowiązki 3osob.jus przeszłam depresję i powiem szczerze że na tym etapie boję się wrócić.bo źle na mnie odbija się stres.Ale też boję się i nie wiem czy należy mi się świadczenie rehabilitacyjne i czy jeśli je dostanę to co wtedy z pracą z którą jestem związana umową???jak ktoś się orientuje w tych sprawach i może powiedzieć tylko będę wdzięczna 🙂

Cześć.
Odpowiem Tobie na przykładzie mojej żony. W skrócie jest po pęknięciu tętniaka w sierpniu 2020 r. Od tamtej pory była na L4 przez 182 dni. Teraz jest na świadczeniu rehabilitacyjnym 4 miesiące (pracodawca czeka na żonę). Jeżeli interesuje Cię świadczenie rehabilitacyjne to musisz najlepiej na 6 tygodni przed zakończeniem L4 złożyć wniosek do ZUSu o przyznanie takiego świadczenia. Do wniosku musisz dodać parę druków z tego jeden wypełniony przez pracodawcę, a jeden przez lekarza. Żeby otrzymać świadczenie rehabilitacyjne musisz rokować poprawę zdrowia. Świadczenie wystawia ZUS i może być na 12 miesięcy. Lekarz orzecznik wydaje decyzje na różne okresy-zależne zapewnie od choroby. Jest pewien haczyk. Po 3 miesiącach na świadczeniu pracodawca może (ale nie musi) Cię zwolnić jak się nie mylę to z art, 53 bez podania przyczyny. Świadczenie rehabilitacyjne dostajesz w następujących kwotach. Przez pierwsze trzy miesiące dostaniesz 90% zasiłku, którego dostajesz na L4, a po 3 miesiącach dostajesz 75% tego zasiłku. Zależy jaki masz układ z pracodawcą czy chce na Ciebie czekać czy nie. Moja żona dostała na 4 miesiące i już nie przedłuża bo po prostu chce wrócić do pracy i lekarz prowadzący też uważa, że już może. Lekarz powiedział nam jedną ważną rzecz ,, proszę nie patrzeć na szefa kierownika itd. ponieważ zdrowie jest ważniejsze" puki nie będziesz się czuła na powrót do pracy to nie wracaj. Nie wyleczenie czegoś do końca może skutkować później komplikacjami. Jeżeli zdecydujesz się wrócić do pracy to pamiętaj, że jak wykorzystasz całe 182 dni zwolnienia i poczujesz że nie dajesz rady to nie będziesz już mogła iść na L4 na ten sam kod choroby. Jeżeli mam Tobie doradzać to idź na co najmniej 3 miesiące świadczenia rehabilitacyjnego, w którym jesteś chroniona przed zwolnieniem. Jeżeli lekarz orzecznik da Tobie świadczenie na 4 miesiące i będzie obawa że pracodawca będzie chciał Cię zwolnić to po 3 miesiącach zrzeknij się z miesiąca świadczenia i wróć normalnie do pracy. Jeżeli mam odnieść się do Twoich dolegliwości to powiem Tobie, że po przeczytaniu w sierpniu ponad 300 stron na tym forum to nie ma jednoznacznej odpowiedzi. U jednego występują dolegliwości do roku, u drugich ustępują po miesiącu, a u trzecich w ogóle nie ma. Najlepiej skonsultować się z neurologiem i ewentualnie dla swojego spokoju zrobić TK lub Tomograf. Człowiek szuka odpowiedzi wszędzie gdzie się da, ale w tętniakach raczej badanie tylko odpowie na pytanie. Dla siebie skonsultuj się też z innym neurologiem by mieć porównanie. Wybieraj dobrych lekarzy, którzy zajmują się przede wszystkim ludźmi po udarze lub tętniakach. Przed załatwieniem lekarza, który ją aktualnie prowadzi byliśmy u dwóch innych i to wszystko prywatnie, którzy są by być i ściągać kasę. Dostaliśmy odpowiedzi typu tak tak żona ma problemy z pamięcią bez wskazania dalszego postępowania. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem. Życzę dużo zdrówka. Jak będziesz miała jeszcze jakieś pytania to pisz. Dużo osób tu pomaga naprowadza.
Pozdrawiam
MążSzczęściary