Pisalam wyzej.Czy ktoś z państwa decydował się świadomie na taki zabieg . Pan doktor stwierdził że mam się poniekąd cieszyć że wiem że go mam bo jestem w otyłe komfortowej sytuacji że mogę go kontrolować i postępować w sposób który zapobiegnie pęknięciu. Informował też że oba zabiegi są zagrażające zdrowiu i życiu. Po embolizacji może postać krwiak,zapalenie rany itd. A po stendach moze wypaść sprężynka i może to dać nieodwracalne skutki ...będę roślinką. Ja zwariuje niewiem co robić . Pomóżcie 😭

Witam
Ja miałam 2 tętniaki w mózgu, nic mnie nie bolało. Po prostu w nocy straciłam przytomność. Córka z mężem zadzwonili po pogotowie, zrobili u mnie tomografię ( w szpitalu w moim mieście) okazało się, że wszystko jest ok. A ja nie mogłam przemyśleć czemu tak się ze mną w nocy stało. Pojechałam do Wa-wy robiłam prywatnie tomografię z kontrastem i coś wyszło nie tak. Lekarz powiedział żebym zrobiła sobie angio tętnic mózgowych, zrobiłam i wyszło 2 tętniaki. Także ja jestem już po wszystkim. Mam w mózgu na tętniakach stent. Ordynator powiedział żebym się zdecydowała, bo życie w ciągłym stresie i myślenie bardzo wpływa niekorzystnie na tętniaki w mózgu. Także ja radziłabym zdecydować się na zabieg. Nie jest tak strasznie, no ale cóż każdy chce żyć i jakiegokolwiek zabiegu się boi. Także jak będziesz miała jakieś pytania, chętnie odpowiem. Nie trzeba słuchać tego co inni piszą, bo u każdego jest inny przypadek.
Pozdrawiam

Do dziewczyny która była u doktora Kiwica .Jestem z Rybnika jestem juz po embolizacji i stencie mogę Ci cos podpowiedzieć pisz na email bewuem@poczta.onet.pl

Ja również świadomie zdecydowałam się na embolizację tetniaka. Zabieg miałam w Lublinie.

Jestem załamana. Tata rok temu miał udar niedokrwienny mózgu. 4 listopada tego roku mamie pękł tętniak. Była operowana po 1 dniu. Bardzo trudna lokalizacja, lekarz stwierdził, że na granicy możliwości operacyjnych. Obecnie mija 22 dzień i mama ma zaburzenia pamięci, nie pamięta gdzie mieszka, nie pamięta daty moich urodzin. Po jakim czasie te objawy ustępują? Nie daję sobie rady już psychicznie...

witam mam pytanie, z natury jestem hipohondrykiem, i oczywiście przyszedł tez czas na tętniaka mozgu. Oczywiscie objawów nie mam zadnych, zero bolów itp. 4 lata temu mialem TK z kontrastem wyszedł ok, tydzien temu zrobilem sobie znowu bo miałem kryzys myslowy... tym razem rezonans z kontrastem tez wyszedł ok wyszły tylko zatoki i 2mm torbieli szyszynki. Mam pytanie tzn ze nie mam co sie martwic ze mam tetniaka i spac spokojnie? Z tego co cztalem wiekszosc tetniakow wychodzila na rezonansie. dziekuje i pozdrawiam

Witam
Ja miałam wykonane i rezonans i tomografię z kontrastem, oczywiście wszystko wyszło ok. A jak zrobiłam angio tętnic mózgowych, wtedy wyszły w badaniu 2 tętniaki. Także zrób sobie angio albo skonsultuj to jeszcze z innym lekarzem.
pozdrawiam

ale mimo wszystko 90% na forum i jak czytalem wszylo w mri, i tak juz zaplacilem 550 zm za mri, wiec nie wiem czy jest sens placic kolejne 500 zl tak od tak zeby.

Skontaktuj się jeszcze z drugim lekarzem, co jeszcze on powie. Wtedy będzie wiadomo czy wszystko jest w porządku na 100%

tak jak mówie jestem hipochondrykiem, badania zrobilem dla siebie, 2 neurologow powiedzialo zebym zajal sie zaatokami bo mam torbiele zastoinowe. nie mam zadnych objawów, zadnych. Wyszla torbiel jeszcze 2mm szyszynki. Co do tetniaka to czytalem to forum i na necie ze zawsze pierwsze jest mri i jak tam cos jest podejrzanego to sobi sie angio tk. Tutaj tez ogarnalem nie mal 358 stron tego tematu i mri juz wychodziły w wiekszosci tetniaki, sa owszem przypadki ze nie wyjdzie ale to rzadko. Pytam zeby sie uspokioc :) eh ta moja psychika....