A j a jestem 8 miesięcy po usunięciu krwiaka prawej półkuli mózgu takiego 8/5cm --to jest ponad 2/3 tej półkuli i wygłobieniu pnia mózgu , po znalezieniu u mnie bakterii powodującej sepsę zaraz po tej operacji krwiaka i po zapaleniu płuc które się ujawniło następnego dnia po tej operacji , jestem także , po trepanacji czaszki, po 2 śpiączkach , po 2 rehabilitacjach ,po nauce chodzenia , czytania, pisania , jazdy samochodem , po niedowładzie połowicznym ,po zespole zaniedbania jednostronnego 6 miesięcy po operacji rekonstrukcji czaszki -- i mnie ani przed operacjami ani po tych operacjach , ani wogóle nigdy głowa nie bolała i nie boli...:):) , cZuję się dobrze , jestem na świadczeniu rehabilitacyjnym ciągle ćwiczę , oraz trenuję swój mózg aby wrócić do lepszej formy aniżeli byłem przed tym co mnie spotkało --po wolutku ,małymi kroczkami podążam do swego celu --a jest nim szczęśliwe i dłuuugie życie --bo nie ma nic cenniejszego --zaraz po operacji śniły mi się moje przyszłe wnuki--których nie ma ale których się można spodziewać w każdej chwili --chcę spełnić swój sen...jak spaceruje z nimi i ich rozpieszczam :):)
Pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkim wszystkiego dobrego ...Jacek.