Reklama:

TĘTNIAK MÓZGU (4101)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
02-04-2017, 19:08:27

Panie Jacku, dwukrotnie pękł mi tętniak. Ma pan rację, że jest to bardzo niebezpieczne. Mnie się udało, ale wielu ludzi przegrywa walkę po pęknięciu. Swoją historię opisałem kilkanaście stron wcześniej. Tam pisałam też o ograniczeniach. Pola z Poznania.
gość
04-04-2017, 12:21:40

Czy ktoś z Was był na zasiłku rehabilitacyjnym po embolizacji ? Czy były problemy na komisji ? Beata
gość
04-04-2017, 12:49:50

Ja byłam na świadczeniu rehabilitacyjnym (bo tak to się nazywa) przez 12 m-cy. Pierwszy raz dostałam 4 m-ce , a jak pojechałam drugi raz na komisję, ZUS mnie przyznał 8 m-cy. Właśnie teraz 09.04.2017 r kończy mnie się. Bardzo dobra sprawa, tak jak bym otrzymywała wypłatę :) A na komisji jak byłam, nie miałam problemów żadnych. Drugi raz to u kierownika komisji byłam na wizycie, który w ogóle mnie nie badał, nawet się nic mnie nie pytał.
Pozdrawiam
gość
04-04-2017, 13:29:48

Dzięki za odpowiedź. A miałaś tetniaka peknietego ? Ciężka masz prace ?
gość
04-04-2017, 13:34:57

Wracasz do pracy czy będziesz się starała o rentę? Beata ps. Jeśli możesz to podaj maila
gość
04-04-2017, 14:12:38

Ja miałam 2 tętniaki o szerokiej szyi nie pękniete i mam założony na tych dwóch tętniakach stent.
Do pracy nie wracam, a e-maila proszę bardzo podaję : danusia_s@interia.pl
Pozdrawiam
gość
04-04-2017, 19:05:06

Witam to może i ja dodam coś od siebie.Pięć lat temu pękł mi tętniak olbrzymi miał około 3cm miałem dzień po tym zdarzeniu robioną embolizację o dziwo po tym zdarzeniu nie dość,że przeżyłem to obyło się bez żadnych niedowładów i innych tego typu rzeczy po 2 tygodniach byłem już w domu cały i zdrowy.Rok później tętniaka trzeba było jeszcze raz embolizować ponieważ spirale założone poprzednio zdążyły się ubić i tętniak znów wypełniał się krwią do teraz czyli 6 lat po tym jest z nim wszystko ok.Niestety dwa lata temu wykryto u mnie kolejnego tętnika lustrzanego,który sie powiększał,ale tym razem zdecydowałem się na klipsowanie ponieważ doszedłem do wniosku,że przynajmniej chcę mieć spokój z jednym raz na zawsze bo wiadomo po embolizacji niestety nie jesteśmy do konca zdrowi coroczne angiografie są bardzo nieprzyjemne i szkodliwe ,a miałem ich już chyba siedem i im więcej tym gorzej je znoszę.Przez chwilę nawet był pomysł żeby klipsować tego tętniaka i wyciągać spirale,ale nie zdecydowałem się na to ponieważ ta operacja była już bardzo ryzykowna.W tej chwili jestem trzy tyg,po klipsowaniu i tym razem obyło się bez powikłań no może jedynym minusem jest wygląd po takim zabiegu.Z zaleceniami typu zakaz jeżdżenia w góry i latanie samolotem to chyba lekka przesada no chyba,że ktoś w himalaje się wybiera.Ja chodzę po górach i uprawiam wspinaczkę ;) Zastanowiło mnie jeszcze,że pani nie miała wylewy itd ,a dostaje świadczenie.Mi po wylewie trzech operacjach itd nic nie przysługuje mało tego wszyscy do pracy wyganiają najlepiej do fizycznej :)
gość
04-04-2017, 19:06:56

Gość 2017-04-04 21:05:06
Witam to może i ja dodam coś od siebie.Pięć lat temu pękł mi tętniak olbrzymi miał około 3cm miałem dzień po tym zdarzeniu robioną embolizację o dziwo po tym zdarzeniu nie dość,że przeżyłem to obyło się bez żadnych niedowładów i innych tego typu rzeczy po 2 tygodniach byłem już w domu cały i zdrowy.Rok później tętniaka trzeba było jeszcze raz embolizować ponieważ spirale założone poprzednio zdążyły się ubić i tętniak znów wypełniał się krwią do teraz czyli 6 lat po tym jest z nim wszystko ok.Niestety dwa lata temu wykryto u mnie kolejnego tętnika lustrzanego,który sie powiększał,ale tym razem zdecydowałem się na klipsowanie ponieważ doszedłem do wniosku,że przynajmniej chcę mieć spokój z jednym raz na zawsze bo wiadomo po embolizacji niestety nie jesteśmy do konca zdrowi coroczne angiografie są bardzo nieprzyjemne i szkodliwe ,a miałem ich już chyba siedem i im więcej tym gorzej je znoszę.Przez chwilę nawet był pomysł żeby klipsować tego tętniaka i wyciągać spirale,ale nie zdecydowałem się na to ponieważ ta operacja była już bardzo ryzykowna.W tej chwili jestem trzy tyg,po klipsowaniu i tym razem obyło się bez powikłań no może jedynym minusem jest wygląd po takim zabiegu.Z zaleceniami typu zakaz jeżdżenia w góry i latanie samolotem to chyba lekka przesada no chyba,że ktoś w himalaje się wybiera.Ja chodzę po górach i uprawiam wspinaczkę ;) Zastanowiło mnie jeszcze,że pani nie miała wylewu itd ,a dostaje świadczenie.Mi po wylewie i trzech operacjach itd nic nie przysługuje mało tego wszyscy do pracy wyganiają najlepiej do fizycznej :)
gość
05-04-2017, 09:39:49

Witam
Odnosnie świadczenie rehabilitacyjnego . Zależy w dużej mierze od lekarza, który wydaje decyzję no i oczywiście od wpisu jaki jest w karcie ze szpitala.
gość
05-04-2017, 09:59:38

Jestem tydzień po operacji tetniaka.Załozona mi stend.Operacja odbywa sie przez żyłę udową w pachwinie.Nie gola głowy i nie ma śladów po zabiegu , jedynie wylew dość obszerny na udzie.Zginie w określonym czasie.Ludzie nie straszcie sie nawzajem i nie nakręcajcie. Każdy po zabiegu czuje sie inaczej.NIkt z operowanych osob nie wymiotował, co widziałam w szpitalu.Ja czuje sie jak narazie b. dobrze.Przestała boleć mnie głowa , a bolała przed zabiegiem od 2 lat. Tętniak mi rósł.Za poł roku do kontroli.Operacje miałam w Poznaniu.Znakomity neurochirurg.Prof. Juszkat.Polecam. Zyczę wszystkim zdrowia i pozytywnego myślenia.Pozdrawiam

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: