prosze o rade zdecydował byście sie na dziecko przy tetniaku 2mm gdy lekarz mówi ze nie ma podstaw do przeciwskazan?czy raczej ze względu na mozliwe powiekszanie sie tetniaka raczej byście odpuscily mamjuz dziecko ma 5 lat i boje się że coś mi się stanie po porodzie i zostawie dzieci same z mężem. nie ukrywam że syn dopytuje kiedy będzie miał rodzeństwo i moz też chcę kolejnego brzmiąca a natomias się boje.

CIEZKO CI RADZIC ,JA MAJAC JUZ JEDNO DZIECKO ZADBALABYM O SWOJE ZDROWIE.DOPIERO KIEDY WSZYSTKO BEDZIE OK. TO BYM SIE ZDECYDOWALA ,ALE TO MOJE ZDANIE.SPRUBUJ SIE DOWIEDZIEC OD INNEGO LEKARZA CO O TYM MYSLI I BEDZIESZ MIALA POROWNANIE.A PROPO SYNA TO LEPIEJ ABY MIAL MAME A ORODZENSTWIE POMYSLISZ POZNIEJ.ZYCZE SILY.ELLLLA.

dziękujęella tylko nie wiadomo czy tetniaki urosna i kiedy, a na ta chwile kekarze nie chca robić embolizavji każą czekać i obsewowac wuec moge czejac nawet kilka lat na zabieg albo i wcale jak nie beda rosły. mam 34 lata wiec z decyzją o drugim dziecku eaczej nie powinnam zwlekać w w najbliższym czasie nic z tetniajami jeżeli w ogóle sa nic sie nie zmieni bo jak lekarz okreslil maja 1,6mm i 2mm i czejac az urisna do 5mm (wiec moge się niedoczekac dnia kiedy bede miala zabieg i bede zaliwac ze nic się np. nie dzieje a ja zrezygnowalam z posiadania drugiego dziecka

czy jest ktos kto juz długi czas oberwuje swojego tetniaka poniewaz jest maly i lekarz mu tak zalecil ??

Co Wy z tym obserwowaniem tętniaków ? Naprawdę lekarze Wam tak radzą ? Bo dla mnie to jest nie do uwierzenia ! To tak jakby raka Wam ktoś kazał obserwować aż urośnie. Stenty zakłada się nawet na najmniejsze tętniaki bo każdy z nich zagraża życiu! Idzcie do drugiego, trzeciego i piątego lekarza, ciekawy czy wszyscy Wam powiedzą żeby obserwować. Igracie z życiem zamiast je ratować póki czas. Mi też lekarze mówili że nie muszę robić rezonansów bo na pewno nic mi nie jest. Dopiero jeden się trafił co kazał zrobić i okazało się że mi jest. Tak samo jest z tą obserwacją. Bzdury po prostu. Idzcie do innych lekarzy aż ktoś Was potraktuje piważnie.

ja bylam u trzech neurochirurgow i tdwuvh neurologow i wszyscy powiedzieli to samo obserwować bo zamale a operacja to zaduze ryzyko. małe ryzyko pekniecia zeriwe,moze ty miales mialas juz duże

No właśnie jak można obserwować tętniaka skoro on jest niewidoczny. Ja tez miałam małe i mam założony już stent, zabezpieczone żeby nie pękły. Także nie obserwujcie, tylko zróbcie porządek póki nic się jeszcze nie wydarzyło.

do poprzednika jakich rozmiarów miałas miales male to znaczy jakie?

jak kolejny lekarz ci mówi ze ryzyko pekniecia mikrotetniaka czyli takiego na 1,6mm jest zerowe a zabieg jego embolizacji ryzykowny grozacy powaznymi piwiklaniami to bys sie pchala mimo wszystko na stół

to znajdz lekarza który podejmie sie zabiegu bo u mnie zaden nie chce a naprawde bylam u jednych z najlepszych i kazdy mówi to samo za rok powtorny angio tk zaden zabieg bo nie widza podstaw. a mam prawdopodobnie dwa , prawdopodobnie bo lekarze nie sa w stanie stwierdzić czy to tetniaki czy odejscie inej tetnicy wiec tym bardziej nie widze podstaw aby ryzykowac pęknięcie tetniakow robiac na ta chwile zabieg czy dsa