Reklama:

TĘTNIAK MÓZGU (4111)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
16-10-2014, 20:42:43

Gość 2014-10-16 22:38:21
Mam 36lat - 2 tygodnie temu w tomografii głowy zdiagnozowano 3mm tetniaka. Teraz czekam na angio TK, ale niestety terminy są bardzo odległe - luty 2015. Boję się co dalej...

Moja babcia zmarła w wieku 38lat na guza lub tetniaka mózgu, więc obawiam się tym bardziej, że to może genetyczne. W ogóle moja rodzina od strony taty jest bardzo obciążona onkologicznie.
gość
16-10-2014, 22:55:22

Witam, mam 25 lat i dwa lustrzane tętniaki mózgu. Właśnie minął tydzień od zaklipsowania większego (niestety był w tak złym stanie, że nie nadawał się na embo;izację). Po operacji czuje się bardzo dobrze, jedyne co przeszkadza to bolesna opuchlizna na twarzy. Chce powiedziec wszystkim którzy borykają się z podjęciem decyzji o operacji przez czaszkę że nic mi nie jest, nie mam żadnych niedowładów lub innych powikłań.
Pozdrawiam
gość
17-10-2014, 17:40:26

Gość 2014-10-16 22:42:43
Gość 2014-10-16 22:38:21
Mam 36lat - 2 tygodnie temu w tomografii głowy zdiagnozowano 3mm tetniaka. Teraz czekam na angio TK, ale niestety terminy są bardzo odległe - luty 2015. Boję się co dalej...

Moja babcia zmarła w wieku 38lat na guza lub tetniaka mózgu, więc obawiam się tym bardziej, że to może genetyczne. W ogóle moja rodzina od strony taty jest bardzo obciążona onkologicznie.
bez obaw, sam rezonans czy tomografia jest bardzo niedokładna, dopiero angio pokaże czy rzeczywiście coś tam się znajduje, moja mojej mamie po rezonansie wykryli 3 tętniaki, a był tylko jeden.
Jeżeli rzeczywiści tam jest to w przypadku takich rozmiarów pękniecie jest mało prawdopodobne.
gość
20-10-2014, 13:02:38

Mialem duzo szczescia pekl mi tetniak tetncy laczacej przedniej.Po operacji bylem przez dluzszy czas w spiaczce.Dzieki intensywnej rehabilitacji prawie wszystko powrocilo do stanu sprzed wylewu,Udalo mi sie.Jedyna pozostaloscia jest R hemiparesis.Pozdr.Tylko usilnej pracy zawdzieczam minuimalne pozostalosci po wylewie.Pozdr.
gość
20-10-2014, 13:05:57

Gość 2014-10-20 15:02:38
Mialem duzo szczescia pekl mi tetniak tetncy laczacej przedniej.Po operacji bylem przez dluzszy czas w spiaczce.Dzieki intensywnej rehabilitacji prawie wszystko powrocilo do stanu sprzed wylewu,Udalo mi sie.Jedyna pozostaloscia jest R hemiparesis.Pozdr.Tylko usilnej pracy zawdzieczam minuimalne pozostalosci po wylewie.Pozdr.
Mialem 2 tetniaki.
gość
22-10-2014, 08:29:49

Witam,
jestem dwa lata po klipsowaniu tętniaka mózgu. Czuję się świetnie, powoli zapominam przez co musiałam przejść. Najgorsza była decyzja o operacji, Po operacji całkiem inne życie-przedewszystkim spokój i radość z tego że jestem zdrowa. Niemam i niemiałam żadnych powikłań.
wiem, że to jest bardzo ryzykowna operacja ale jeśli jest szansa się poddać operacji to naprawdę warto.
Jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć jak to wyglądało przed i po operacji to proszę pisać lidziag22@wp.pl
gość
22-10-2014, 12:34:14

jestem 3 miesiace po klipsowaniu tętniaka mózgu. Nie mam żadnych powikłań neurologicznych. natomiast siadła mi psychika. czuje sie okropnie. trzy razy lądowałam na SOR z atakami nerwicy. Niestety za trzecim razem nie dałam się spławić .... I co sie okazało ZATOR PŁUCNY wylądowałam na oddz. pulmonologicznym. Pytanie skąd ten skrzep czyżby to były powikłania po operacji tętniaka. Lekarze wykluczają taką ewentualność. Nigdy nie mialam takich dolegliwosci przed operacją.
gość
22-10-2014, 20:59:11

Nie pojmuję dlaczego wykluczają?. Bo tak przewidują procedury?. Mnie prawie wykończyli zgodnie z procedurą przeciwzakrzepową. Pacjentowi chodzącemu nie przysługuje. Bez względu na rozległość operacji. No i stało się. Najpierw zatorowość płucna a pół roku później udar niedokrwienny. Teraz, już dożywotnio mam przyjmować(obecnie Xarelto). Aktualnie przyjmujesz jakieś antykoagulanty?
gość
22-10-2014, 21:26:18

ja mam tętniaka tętnicy prawej środkowej mózgu, mam 33 lata jestem 4 lata po operacji 4 lata chodziłam z nim wiedzą co nim miałam 2 operacje, jedna przez udo bezinwazyjna bezpieczniejsza nieudała się doktor powiedział ze więcej zrobił bu mi krzywdy niż pomocy dlatego nie mógł umieścić mi sprężynki w tętnicy, musiałam czekać kolejny rok- otworzono mi głowę założono klips i żyję, dostałam 2 życie-trafiłam na super lekarzy z Szaserów w Warszawie- dr który przeją się losem dziewczyny matki dzieci po ludzku - zadbał o mnie - nic mi nie obiecywał powiedział prawdę - że mogę wyjść z gabinetu i żyć 100 lat ale mogę również wyjść upaść i nie wstać i ze jak to się stanie to ja nie zdarzę dojechać do szpitala. jak żyje -inaczej ciesze się bo stałam nad grobem- żyłam w strachu a lekarze panikowali - dentysta nie chciał robić mi żebrów- ciągle walczę i ciesze się ze mogę wychowywać moje dzieci pozdrawiam
gość
22-10-2014, 22:19:48

Witam Był piątek wieczór moj ata stracił przytomność a później jak się ocknął dostal silny ból głowy.Zabrało go pogotowie go szpitala i zrobili badania.Wstępnie powiedzieli, że to tętniak i przewieźli do innego szpitala.Tam po dokładnych badaniach wyszło że tętniak i dają 10% na przeżycie.6 godzinną operacja i czekanie. Skończyła się o 9 rano w sobotę. Tata po operacji był w śpiączce.Dostał jeszcze udaru i krwotok co głowa już tego nie wytrzyma. Zmarł w czwartek o 14.Tą chwilę do końca życia będę pamiętać.Miał 55 lat i tyle planów. Co to za dostępna choroba i mało się o niej wie.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: