Reklama:

TĘTNIAK MÓZGU (4111)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
05-02-2014, 20:47:04

ILONKA NIEMA TAKIEJ OPCI,ZE ZOSTALYSMY WYLECZONE.MAMY CHORE TETNICE I JEST TO TAKA WADA,KTORE NIEDA SIE WYLECZYC.MODLIC SIE TRZEBA ABY ICH WIECEJ NIE BYLO.SPOTKALAM JUZ LUDZI KTORYM PO KILKU LATACH OBOK UROSLY.PAMIETAJ,ZEBY DBAC O SIEBIE BO PEKNIECIE WCIAZ NAM GROZI.KONCZE TE SMUTKI I POZDRAWIAM.(MNIE OPEROWAL DR.BEREZA KTORY JEST DLAMNIE NAJLEPRZ JAKO LEKARZ I JAKO CZLOWIEK.)
gość
05-02-2014, 22:17:07

witam to Ja 41 latka ztetniakiem po nieudanej embolizacji bardzo dziekuje za pocieszenie.Moja przygoda z tętniakiem zaczeła sie od rak były bardzo opuchnięte i tyle nic innego .Trzy tygodnie po embolizacji miałam przetykane przewody żółciowe o tym zabiegu dostałam zapalenia trzuski myslałam że to koniec ale nie pan doktur powiedział że mój woreczek nadaje się tylko do usunięcia bo może być to zmiana nowotworowa jest OK.Myślałam że to koniec niespodzianek ale nie po powrocie do pracy zostałam przeniesiona bo jestem mniej WYDAJNA ALE TO NIC BYLE BYĆ ZDROWYM CZEGO WSZYSTKIM żYCZE .
gość
06-02-2014, 10:18:21

Witam. Czy któraś z was paliła bądź pali papierosy? ZG.
gość
06-02-2014, 19:03:55

Witam! Mam na imię Ania i mam 29 lat. 12-04-2014 mam mieć embolizacje. O tętniaku dowiedziałam się przypadkowo. Nie miałam żadnych objawów dotyczących samego tętnika ale miałam objawy sugerujące istnienie guza przysadki mózgowej (które się niestety potwierdziły) i przy okazji wykryto u mnie tętniaka (6mm). Jak czytam to forum to okazuje się że nie za wiele wiem o powikłaniach po tym zabiegu. Myślałam że jak zakrzepnie to będę mogła prowadzić normalny tryb życia, tak jak i jakieś intensywne ćwiczenia ale to chyba będzie nie możliwe. Będę miała zabieg w Lublinie. Mam 15-mc synka i nie jestem jeszcze gotowa na "kanapowy" tryb życia. (innej możliwości do siebie nie dopuszczam i to ma być najgorszy scenariusz)
Pozdrawiam Wszystkich i życzę zdrowia, albo chociaż poczucia bezpieczeństwa.
gość
06-02-2014, 19:10:18

Małe sprostowanie. zabieg mam mieć w lutym 12 a nie w kwietniu. Skąd mi to do głowy przyszło?!. Przez to wszystko przestaje myśleć racjonalnie. Bo ciągle siedzi mi w głowie zabieg... Ania
gość
06-02-2014, 19:29:41

Gość 2014-02-04 20:43:12 Dlaczego Ci niedali renty?Trzeba walczyc ze ZUS do konca.Moja sprawa miala wynik w sadzie,ale wygralam.Teraz mam spokoj.Jestem ciekawa w ktorym szpitalu mialas zabieg?Moje wykonuje we Wroclawiu na ul.Traugutta ,moj lekarz wciaz ten sam jest cudotworca.Nikomu tak jak jemu wierze.To bylo mjoe szczescie w nieszczesciu,ze go spotkalam.PozdrawiamE.
Witam ja tez miałem zabieg w tym samym ośrodku ;)to juz 3 lata mijają;)
gość
06-02-2014, 21:05:19

Witaj Aniu.Jesteś w b.dobrej sytuacji, bo tętniaka jest wykryty przed pęknięciem i bez żadnych objawów. Na pewno i tobie embolizacja się uda ! Jeśli chodzi o całkowite wyleczenie to niestety gwarancji nie ma :( Po wszystkim uważaj na siebie ale i też nie rezygnuj z przyjemności tym bardziej,że jesteś młodziutką osobą i masz maleńkie dziecko więc ruch jak najbardziej wskazany ale z umiarem :) Trzymam kciuki za ciebie,myśl pozytywnie :) Ilona
gość
06-02-2014, 22:19:56

Czytam i myślę .co zrobić dalej.Od listopada 2012 żyję, jak mi się wydaje na kredyt.
Miałam tętniaka,który pękł, wylew podpajęczynówkowy, embolizację w Opolu (wielkie dzięki dla wspaniałego doktora). Jestem już po pierwszej kontroli -arteriografia , pobyt w szpitalu. Niby jest wspaniale, ale następne badanie za rok. Też to przeżywacie, że tak często? Myślałam,że będą dłuższe odstępy czasowe, bo samo badanie jest nieprzyjemne, to chyba mało powiedziane! W maju wracam do pracy- niby nie mam ubytków neurologicznych, ale wracam jako nauczycielka do szkoły, gdzie nie ma taryfy ulgowej, hałas , stresy.Mimo dobrego samopoczucia po prostu się boję. Mój syn dopiero w tym roku zdaje maturę, przydałoby się jeszcze trochę przy nim potrwać. Jak było z waszymi powrotami do pracy? U mnie o rencie nie ma mowy, mam 46 lat.
gość
07-02-2014, 07:11:03

Witam w gronie.Ja na samą myśl o tym badaniu dostaję dreszczy.Jest straszne i inwazyjne.Może w przyszłości wymyślą inny sposób na sprawdzanie tętniaków po embolizacji.Właśnie plusem tego zabiegu jest to,że szybciej dochodzi się do siebie ale dużym minusem są potem te częste kontrole,ta straszna angiografia :( i niepewność czy oby nie napływa na nowo do tętniaka krew :) Pozdrawiam i mimo wszystko myśl pozytywnie. Ilona
gość
07-02-2014, 17:01:11

Gość 2014-02-04 21:00:02 Witam mam 41 lat i tetniaka po nieudanej embolizacji w kwietniu 2013 rok w krakowie za dwa miesiące mam miec wstawionego stenta ale bardzo się boje.
Witam Cie ,ja tez mialam operacje w krakowie mieli mi robic embolizaje ale okazalo sie ze musze miec operacje ,ktora przeprowadzil dr Marek Betlej do konca zycia bede mu wdzieczna ze wylonal ja tak wspaniale pozerawiam jola

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: