Reklama:

TĘTNIAK MÓZGU (4111)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
20-11-2012, 19:58:40

wszystko sie opiera na tym ze ja sie nie nadaje na inne zabiegi.Otwarcie glowy to dlamni smierc.Zostawiam to narazie losowi poniewaz w tym roku za duzo mnie spotkalo tragedi:smierc tescia, za tydzien ojciec i za tydzien brat.Wydaje mi sie ze na mojej rodzinie wisi jakies fatum.
gość
21-11-2012, 08:04:58

Faktycznie - niestety nie zawsze mamy do wyboru kilku możliwości leczenia. Mój brat właśnie nie mógł mieć embolizacji - okazało sie to dopiero podczas prób wprowaczenia spręzynek do tętnicy mózgu.
Miejmy nadzieję że odkryją jeszcze inne metody leczenia tej okropnej choroby....
Elle
gość
21-11-2012, 08:04:59

Treść zablokowana przez moderatora

gość
21-11-2012, 10:29:35

jA TEZ MAM NADZIEJE ZE KIEDYS WYNAJDA LEKARSTWO NA TA PASKUDNA CHOROBE.LUDZIE Z TA CHOROBA KLADAC SIE SPAC NIE BEDA MUSIELI SIE ZASTANAWIAC I BAC CZY RANO ZOBACZA NAJBLIZSZYCH.O TYM CO DZIEJE SIE W NASZYCH MYSLACH ,ILE STRACHU MOZEMY POWIEDZIEC TYLKO MY CHORZY NA TA CHOROBE.POWTARZAM SOBIE ZE SA OSOBY KTORE MAJA JESZCZE GORZEJ NIZ JA.POZDRAWIAM.E.
gość
21-11-2012, 11:51:28

wiem co czujesz, moja mama między jedna operacją a drugą co rano wchodziła do brata do pokoju (żeby go obudzić) z obawą czy i dla niego zaczyna sie kolejny dzień....
gość
21-11-2012, 15:35:11

malo tego to przy badaniach dolozyli mi gruczolaka przesadki mozgowej i poczatki cukrzycy.jestem ciekawa co jeszcze wynajda..?
gość
21-11-2012, 19:32:56

Witam, jestem 8 miesięcy po zaklipsowaniu tętniaka. Dostalam drugie zycie, jestem tych, którzy mieli wiele szczęścia. Miesiąc po operacji byłam w ukochanych górach, po dwóch miesiącach wróciłam do pracy. Pozdrawiam ciepło Wszystkich. Ka.
gość
21-11-2012, 20:58:05

Witamy w klubie milo przeczytac ze jest ktos kto jest szczesliwy i ma juz to wszystko za soba.Mam nadzieje ze juz to zostanie tylko wspomnieniem ,czego Ci zycze.E.
gość
26-11-2012, 03:55:50

Gość 2012-11-20 20:58:40 wszystko sie opiera na tym ze ja sie nie nadaje na inne zabiegi.Otwarcie glowy to dlamni smierc.Zostawiam to narazie losowi poniewaz w tym roku za duzo mnie spotkalo tragedi:smierc tescia, za tydzien ojciec i za tydzien brat.Wydaje mi sie ze na mojej rodzinie wisi jakies fatum.
Widze że nie tylko u mnie jakieś fatum jest.. zmarła nam babcia, dziadek, ciocia, wujek ... mama walczy o powrot do zycia po peknietym tetniaku nie zdaje sobie sprawy ze tyle osob juz zmarlo
gość
29-11-2012, 21:12:23

Rok temu mialam wylew podpajeczynowkowy po tomografi wylazalo ze mam tetniaka mozgu ,doktor powiedzial ze konieczna jest operacja bardzo sie balam !!zgodzilam sie na ta operacje ...dzieki Bogu wszystko jest w pozadku czuje sie dobrze .pracuje
Pozdrawiam !!!

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: