Reklama:

TĘTNIAK MÓZGU (4111)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
07-10-2012, 04:59:43

Byłam wczoraj lekarze powiedzieli ,że nie dawają szans...od czwartu nie ma podawanych leków nasennych a jednak nie obudził się do tej pory... mówią też ,że nie reaguje na bodźce nic kompletnie... Wczoraj zaobserwowałam,że podaczas pobierania krwi z palca so badaia poziomu cukro poruszył głową . Później zrobil to kolejny raz kiedy wycierałam mu rękę ... Nie wiem co mam myśleć . Czy to były jakiej odruchy niekontrolowane czy co....
a Widzisz . Macie szczęście ,że mama się budzi nie wiesz jak się cieszę . Mam nadzieję ,że wszystko zmierza w dobrym kierunku
gość
07-10-2012, 17:15:09

Gość 2012-10-07 06:59:43 Byłam wczoraj lekarze powiedzieli ,że nie dawają szans...od czwartu nie ma podawanych leków nasennych a jednak nie obudził się do tej pory... mówią też ,że nie reaguje na bodźce nic kompletnie... Wczoraj zaobserwowałam,że podaczas pobierania krwi z palca so badaia poziomu cukro poruszył głową . Później zrobil to kolejny raz kiedy wycierałam mu rękę ... Nie wiem co mam myśleć . Czy to były jakiej odruchy niekontrolowane czy co....
a Widzisz . Macie szczęście ,że mama się budzi nie wiesz jak się cieszę . Mam nadzieję ,że wszystko zmierza w dobrym kierunku
Dzisiaj miala gorszy dzien mama ale sciskala reke...Lekarzy nie sluchaj oni ci nie moga dac nadziei nam tez tak mowili i do tej pory mowia ze to sa tylko odruchy ... mama ze spiaczki farmakologicznej budzila sie ponad tydzien mowili ze nie masz szans ze juz sie obudzi a jednak powoli ale do celu , nadal sami nie wiemy czy sie z tej spiaczki wybudza w ktora zapadla po otworzeniu oka. My giglotalismy mamie nogi strasznie nimi uciekala podczas lezenia na oiomie ruszala glowa najpierw ,z potem mrugala i tak poszlo jakos . Musicie sie modlic duzo i mowic do niego nagrajcie mu jakies piosenki na mp3 jego ulubione i puszczajcie nie placzcie gdy stoicie przy nim opowiadajcie zarty rozne rzeczy byle tylko gadac:)
gość
08-10-2012, 12:54:59

Gość 2012-10-07 19:15:09
Gość 2012-10-07 06:59:43 Byłam wczoraj lekarze powiedzieli ,że nie dawają szans...od czwartu nie ma podawanych leków nasennych a jednak nie obudził się do tej pory... mówią też ,że nie reaguje na bodźce nic kompletnie... Wczoraj zaobserwowałam,że podaczas pobierania krwi z palca so badaia poziomu cukro poruszył głową . Później zrobil to kolejny raz kiedy wycierałam mu rękę ... Nie wiem co mam myśleć . Czy to były jakiej odruchy niekontrolowane czy co....
a Widzisz . Macie szczęście ,że mama się budzi nie wiesz jak się cieszę . Mam nadzieję ,że wszystko zmierza w dobrym kierunku
Dzisiaj miala gorszy dzien mama ale sciskala reke...Lekarzy nie sluchaj oni ci nie moga dac nadziei nam tez tak mowili i do tej pory mowia ze to sa tylko odruchy ... mama ze spiaczki farmakologicznej budzila sie ponad tydzien mowili ze nie masz szans ze juz sie obudzi a jednak powoli ale do celu , nadal sami nie wiemy czy sie z tej spiaczki wybudza w ktora zapadla po otworzeniu oka. My giglotalismy mamie nogi strasznie nimi uciekala podczas lezenia na oiomie ruszala glowa najpierw ,z potem mrugala i tak poszlo jakos . Musicie sie modlic duzo i mowic do niego nagrajcie mu jakies piosenki na mp3 jego ulubione i puszczajcie nie placzcie gdy stoicie przy nim opowiadajcie zarty rozne rzeczy byle tylko gadac:)

a u taty mic... stan nie poprawia się wogóle... Lekarze mówią ,że ma 0 szans na wyjście z tego ,a nawet jak się obudzi będziejak roślinka... ;((( jesteśmy zalamani , ale ciągle wierzymy ,żę będzie lepiej... I dzięki za rady ;)
a Z mamą napewno się ułoży i wyjdzie z tego bo z tego co piszesz powoli robi postępy i bardzo się cieszę ;) Trzymaj się pozdrawiam
gość
08-10-2012, 18:27:42

No dzisiaj sie cofnelismy o pare krokow w tyl zlapala kolejna infekcje straszna goraczka... nam mowili to samo ze nie przezyje itd dokaldnie to co wam trzeba czasu i czekac
gość
09-10-2012, 07:03:04

ojejciu to nie dobrze;( no tak , masz raję . myśle ,ż trezeba głęboko wierzyć i czekać ;/
gość
10-10-2012, 10:26:36

Gość 2012-10-09 09:03:04 ojejciu to nie dobrze;( no tak , masz raję . myśle ,ż trezeba głęboko wierzyć i czekać ;/
Tak... ja już powoli tracę wiarę ... Ciężko mi naprawdę . Myślę ,że sam nie umiałby się pogodzić z tą sytuacją . Nawet gdyby umysł miał sprawny , a ciało nie. Pewnie wolałby umrzeć ..a;e ja nigdy się z tym nie pogodzę ;( nikt się nie pogodzi ;(((
gość
10-10-2012, 13:46:54

To ja Daria :) dziś dostalam informację ,że tata zaczyna reagować na bodźce ;))) jestem szczęśliwa;)!!! powoli robi postępy zaczął nawet stawiać lekki opór pani rechAbiitantce co bardzo nas cieszy ;) Dziś ma przyjechać specjalista z Bydgoszczy do taty ;) więcej szczegółów napiszę potem bo jadę do niego o 17 ;))
a Jak mama się czuje ? Pokonaliscie infekcję i gorączkę?
gość
10-10-2012, 18:37:32

Gość 2012-10-10 15:46:54 To ja Daria :) dziś dostalam informację ,że tata zaczyna reagować na bodźce ;))) jestem szczęśliwa;)!!! powoli robi postępy zaczął nawet stawiać lekki opór pani rechAbiitantce co bardzo nas cieszy ;) Dziś ma przyjechać specjalista z Bydgoszczy do taty ;) więcej szczegółów napiszę potem bo jadę do niego o 17 ;))
a Jak mama się czuje ? Pokonaliscie infekcję i gorączkę?
Tak mamie minela goraczka dzisiaj machala reka podnosila ja i roznymi palcami poruszala jak ja proslilsmy powoli sie uklada staramy sie o przeniesienie mamy do innego szpitala w ktorym bedzie miala rehabilitacje bo tutaj u nas niestety jest 2 rehabilitantow na caly oddzial ;/ czeka na mame juz lozko ale narazie nie moze byc przewieziona:) widzisz mowilam ze musisz wieżyc nam mowili tyle zlych rzeczy a widzisz jak mama sobie radzi :) pisz co tam u taty ja tez niedawno ze szpitala wrocilam:)
gość
11-10-2012, 06:57:08

moja radość trwała przedwcześnie ... Wczoraj lekarz powiedział ,że po badaniach okazuje się ,że mózg praktycznie nie żyje;((((((((
Jejciu jak ja Wam zazdroszczę .. Lekarz nie powiedział nam co dalej z tatą . czekam na ordynatora do wtorku to z nim porozmawiam bo ma urlop....
A Twoja mama juz niedługo pewnie będzie śmigać;))
gość
11-10-2012, 14:10:16

Gość 2012-10-11 08:57:08 moja radość trwała przedwcześnie ... Wczoraj lekarz powiedział ,że po badaniach okazuje się ,że mózg praktycznie nie żyje;((((((((
Jejciu jak ja Wam zazdroszczę .. Lekarz nie powiedział nam co dalej z tatą . czekam na ordynatora do wtorku to z nim porozmawiam bo ma urlop....
A Twoja mama juz niedługo pewnie będzie śmigać;))
Dziś dowiedzieliśmy się ,że w poniedziałek odłączją go od respiratora . Śmierć mózgu... ;((((

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: